Chleb codzienny

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Lisko,jestem pod wrażeniem Twojego chleba :shock: Jakim sposobem on tak szybko wyrósł :shock: Upiekł się pięknie
Kubanko,Twój ostatni codzienny jest wręcz wzorcowy,gratuluję :mrgreen:

A ja dzisiaj musiałam rano iść po pieczywo do sklepu Jak wcześniej pisałam zrobiłam wczoraj wieczorem chleb i wstawiłam do wyrastania do lodówki na noc.Rano wyglądał tak jak wieczorem zupełnie nie wyrósł
icon_sad.gif
Ale chyba wiem dlaczego.Jak go mieszałam mikserem(zawsze pierwsze mieszanie robię mikserem,a drugie ręką podsypując zazwyczaj mąką)to był jakiś taki gęsty.Trochę się zdziwiłam ale doszłam do wniosku że przy drugim zagniataniu nie będę musiała dosypywac mąki.No i faktycznie nie musiałam ale rezultat tego opłakany.Chleb stał w lodówce 24 godziny,bardziej z ciekawości bo to przecież o wiele zbyt długo_Owszem,wyrósł w końcu ale zapach był bardzo kwaśny tak,że go w końcu wywaliłam do śmieci
icon_sad.gif
Drugim powodem oprócz zbyt dużej ilości mąki,mogło być zbyt późne użycie ciasta zakwaszonego-tak jak Małgosia pisze.Stało na pewno dłużej niż 4 godziny zanim się do chleba zabrałam.
Przed chwilą wstawiłam następny bochenek do lodówki.Teraz nie może nie wyjść 8) Ciasto było rzadsze,a ciasto zakwaszone chyba u szczytu swoich możliwości rośnięcia.Mam nadzieję,że jutro nie będę musiała znowu iść do sklepu
icon_smile.gif
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
No i sukces :mrgreen: Chyba pełen,chyba bo jeszcze chleba nie kroiłam,za ciepły jest
icon_smile.gif
Wyrastał od 23 wczoraj.Włożyłam go do dość głębokiej i wysokiej ok.4 litrowej miski.Wypełnił sobą całą miskę.Po przełożeniu na papier do pieczenia trochę się rozlał(ciasto było dość rzadkie)aż się bałam że mi znowu plaskacz totalny wyjdzie.Ale nawet zdążyłam go omieść pędzlem z nadmiaru mąki i naciąć żyletką.Piekłam w wyższej temperaturze jednak,po to żeby skórka była bardziej chrupiąca,czyli najpierw 10 minut w 250,a potem 25 minut w 220 stopniach.Tyle mu wystarczyło,podpiekł się dosyć i ładnie się błyszczy.I wcale nie jest płaski,wygląda jak taki okrągły chleb wiejski.Co prawda do mirabbelkowego tego drugiego to mu daleko bardzo 8) noale ja nie mam kamienia,a szamotki się nie sprawdziły więc uważam że to i tak sukces że się nie rozlał zupełnie,a brzegi ma wyraźnie podniesione.Spróbuję później zrobić zdjęcie telefonem,może coś będzie widać.Jeszcze muszę tak się czasowo ustawić żeby piec po 22-tańszy prąd-no i żeby był na rano świeży(chociaż przyznam się po cichu że najbardziej lubię taki jeszcze ciepły,dopiero co upieczony :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: )
 

Liska

Member
Lis 27, 2004
3,631
0
0
Dziuniu, a czemu Ty sobie nie zafundujesz tego kamienia? Naprawdę warto, mówię Ci :mrgreen:

Ja dziś znowu nastawiłam zakwaszone, bo chcę spróbować na nim upiec chleb z San Francisco. Czy Mistrzyni mogłaby mi zasugerować proporcje? Myślałam, żeby pominąć w nim 250 g zakwasu, 75 g wody i 75 g mąki, a resztę - zgodnie z przepisem, ale bez drożdży. Czy będzie ok?

A ten codzienny spróbuję jeszcze upiec na wodzie, bez mleka, bo wydaje mi się, że będzie mniej suchy miąższ. Rozpasane jest moje podniebienie po wilgotnych chlebach. ;)
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Lisko,ja wiem że warto tylko że u nas Duki nie ma,a do Warszawy się nie wybieram w najbliższym czasie.Ale jak tylko będę to na pewno się w kamień zaopatrzę
icon_smile.gif
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
Dziuniu, a czemu Ty sobie nie zafundujesz tego kamienia? Naprawdę warto, mówię Ci :mrgreen:

Ja dziś znowu nastawiłam zakwaszone, bo chcę spróbować na nim upiec chleb z San Francisco. Czy Mistrzyni mogłaby mi zasugerować proporcje? Myślałam, żeby pominąć w nim 250 g zakwasu, 75 g wody i 75 g mąki, a resztę - zgodnie z przepisem, ale bez drożdży. Czy będzie ok?

A ten codzienny spróbuję jeszcze upiec na wodzie, bez mleka, bo wydaje mi się, że będzie mniej suchy miąższ. Rozpasane jest moje podniebienie po wilgotnych chlebach. ;)
co do wilgotnych chlebów mam to samo!
Jeśli chodzi o bochenkowe, to najbardziej wilgotny wychodzi mi chlebek z ziemniakami pszenno-żytni, Twój na piwie i emigrant z na zaczynie i zakwasie.

i też bym strasznie chciałą San Francisco na kamieniu upiec...
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,158
531
113
zmartwie Was chyba, kamieni w Wwie nie ma juz :cry:
Szukalam dla BeatySz i byl tylko jeden w Klifie, do tego z wystawy. Kupilam go dla niej, chociaz byl juz "macany" i bez oryginalnego pudelka.
Poniewaz sobie zastrzeglam, ze w razie awarii bede chciala wymieniac, powiedzieli, ze wchodzi w gre tylko zwrot gotowki bo kamieni na razie bedzie

:cry: :cry: :cry:
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
zmartwie Was chyba, kamieni w Wwie nie ma juz :cry:
Szukalam dla BeatySz i byl tylko jeden w Klifie, do tego z wystawy. Kupilam go dla niej, chociaz byl juz "macany" i bez oryginalnego pudelka.
Poniewaz sobie zastrzeglam, ze w razie awarii bede chciala wymieniac, powiedzieli, ze wchodzi w gre tylko zwrot gotowki bo kamieni na razie bedzie

:cry: :cry: :cry:
fatalna wiadomość! Mówilam Wam wtedy, co mi sie rozpękł, to Johasia mnie przekonywała, ze widziala ich duzo w Blue City.
Beznadziejna sprawa, bo mi sie snilo !!!!!!!!! ze mi pekl kamien... i co z nami będzie??
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
Liska, Kubanka zamówiła, bedzie musiała zdać nam relację. problem w tym, ze jacys Fratelli, ktorzy nawet nie wiedza do jakiej temperatury jest ten kamień, napewno nam ich nie wymienią w razie awarii
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,158
531
113
Dziuniu, a czemu Ty sobie nie zafundujesz tego kamienia? Naprawdę warto, mówię Ci :mrgreen:

Ja dziś znowu nastawiłam zakwaszone, bo chcę spróbować na nim upiec chleb z San Francisco. Czy Mistrzyni mogłaby mi zasugerować proporcje? Myślałam, żeby pominąć w nim 250 g zakwasu, 75 g wody i 75 g mąki, a resztę - zgodnie z przepisem, ale bez drożdży. Czy będzie ok?

A ten codzienny spróbuję jeszcze upiec na wodzie, bez mleka, bo wydaje mi się, że będzie mniej suchy miąższ. Rozpasane jest moje podniebienie po wilgotnych chlebach. ;)
hmm, zastanawiam sie nad tym San francisco z ciastem zakwaszonym ????

Chleby z maka tylko pszenna wg naszych piekarzy powinny byc pieczone z dodatkiem drozdzy. p.pöt z kolei piecze z powodzeniem tylko na ciescie zakwaszonym. Ja w swoich przepisach mam chyba tylko jego paluchy pszenne na zakwasie, pieczone ta metoda. Wiem, ze ciasto pszenne zakwaszone trzeba bylo specjalnie prowadzic, zajrzyj tam moze...
ja pomyslec moge nad tym dopiero wieczorem :dump:
 

Lis

Member
Lip 29, 2005
13,335
0
36
Zrobiłam go po raz drugi
Tym razem nie wyrastał w lodówce, tylko postał 1,5 godziny w ciepłym piekarniku. Nie zapomniałam go naciąć, ale oczywiście zrobiłam to zbyt entuzjastycznie i powstała mała rynienka podczas pieczenia- tym bardziej, że w piecu rośnie raczej na boki niż do góry :dump: - mimo pieczenia na dukowym kamieniu (BTW może być jeszcze jeden w Duce w Wola Parku- mój kupiono mi w piątek, jako jeden z 2 ostatnich).

chlebwprzekroju7fo.jpg


Tu już częściowo skonsumowany
nadgryzionyzbemczasu2fl.jpg
 

Małgoś.dz.

Member
Paź 25, 2004
4,687
1
0
Liska, Kubanka zamówiła, bedzie musiała zdać nam relację. problem w tym, ze jacys Fratelli, ktorzy nawet nie wiedza do jakiej temperatury jest ten kamień, napewno nam ich nie wymienią w razie awarii
Ano zamówiłam, kamień jeszcze nie doszedł, więc proszę o cierpliwośc jesli chodzi o zdawanie relacji. ;)
A propos tych Fratelli (prawdę mówiąc ja na odpowiedź się nie doczekałam :evil: ) - to na ich stronie znalazłam informacje na temat kamienia - jego sposobu użytkowania i takie tam...
Wg informacji tam zawartych - kamień mozna rozgrzewać do temp. 250 st.C.
Zresztą dla zainteresowanych: sami sobie poczytajcie.
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
no ja czekam z niecierpliwością na wieści!
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Wiem, ze ciasto pszenne zakwaszone trzeba bylo specjalnie prowadzic
Oooo :shock: Czy to oznacza że codzienny powinien być z ciasta zakwaszonego żytniego?Bo ja ciągle go maką pszenną 650 traktuję bo i taki zakwas mam-pszenny(oczywiście z żytniego wyprowadzony ale juz dawno temu).Mąkę żytnią dodaję tylko suchą-te 100 g do ciasta jak w przepisie.To może dlatego te moje chleby nie chcą do góry rosnąć tylko się na boki rozchodzą
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
No to ładnie :ugly: :mrgreen:
Następny w takim razie już na żytnim zrobię,chociaz te dotychczasowe w smaku są dobre(dzisiejszy po lodówkowym wyrastaniu jest rewelacyjny)Może wtedy będą wyższe?
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
mysle, ze beda wyzsze
icon_smile.gif
i bardziej wyraziste
 

Małgoś.dz.

Member
Paź 25, 2004
4,687
1
0
dzisiejszy po lodówkowym wyrastaniu jest rewelacyjny)Może wtedy będą wyższe?
Dziuniu i ja sądzę, że to wyrastanie lodówkowe (a raczej chodzi generalnie o "zimne") ma w sobie to "coś". ;)
U mnie zdecydowanie (z bardzo dużym naciskiem na "zdecydowanie" ;) ) kształt chleba poprawił się, gdy ciasto leżakowało przez noc właśnie w lodówce. Zwyczajnie ciasto przestało mi się rozlewać na boki i trzyma fason.
icon_smile.gif
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
jasne, ja (za reinhartem) jetsem w tej chwili absolutną zwolenniczką "slow rise". Nie zawsze jednak da się tak zaplanować...
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Ja już wykombinowałam jak będę ciasto zakwaszone nastawiać :mrgreen:
-około 15-16 pierwszy etap-wtedy jeszcze mam dużo słońca na oknie od południowo-zachodniej strony więc i temperatura odpowiednia
-około 23-24 dosypuję następną porcję mąki i zostawiam ciasto w kuchni w dość ciepłym miejscu
-rano ok.8 ostatni etap-rośnie przy oknie kuchennym w lekkim przeciągu do 11 i wtedy zagniatam chleb i wstawiam do wyrośnięcia lodówkowego do 22 -mogę piec taniej :mrgreen:
Mirabbelka chyba gdzieś już podawała taką rozpiskę godzinową ale nie mogę tego znaleźć i chyba moja trochę inna jest.W każdym razie mój rozkład jazdy jest dla niepracujących raczej 8)
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy