Chleb codzienny

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Pewnie za późno już ale dopiero zajrzałam znowu.
Ciasto zakwaszone rośnie,czasem mniej czasem więcej ale widocznie rośnie.Ważne żeby nie przedłużać ostatniego etapu rośnięcia ciasta zakwaszonego,zresztą widać dobrze że w po ostatnim dodaniu mąki ono szybciej pracuje i najlepiej zagniatać chleb z takiego wyraźnie bąbelkującego.A chleb jak będzie rzadszy to szybciej wyrośnie.Poza tym jeśli nawet ciasto nie pracowało bardzo dobrze to w chlebie może się to zmienić bo drożdże dostaną nową porcję pożywki i mogą się rozszaleć na dobre aż się zdziwisz ;) No i pamiętaj że chleb czasem potrafi rosnąć bardzo długo,u mnie rósł czasem nawet do 10 godzin.
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Bacha,Ty najlepiej o nim zapomnij na jakieś 5 godzin przynajmniej i dopiero zajrzyj-na pewno urośnie.Też tak miałam jak zaczynałam,chodziłam co chwilę zaglądać :dump: :mrgreen:
 

bacha

Member
Wrz 15, 2004
461
0
0
urósł, urósł :mrgreen:

ale rósł 6 i pół godziny :roll:

od 20 minut siedzi w piekarniku, a ja siedzę i gapię się jak w telewizor :dump: :mrgreen:
 

bacha

Member
Wrz 15, 2004
461
0
0
na wszelki wypadek już " tworzę" następne ciasto zakwaszone :mrgreen:
i jutro w razie czego powtórzę :mrgreen:
 

bacha

Member
Wrz 15, 2004
461
0
0
chlebki wyszły jak malowane :mrgreen: :banana:

szkoda, ze aparat "w ludziach", nie mogę się podeprzeć fotką
icon_sad.gif


niezbyt wysokie, nie wyszły ponad foremki, ale pięknie zarumienione, nawet boki i spód skórka chrupiąca

jeden posłużył do degustacji :mrgreen: i zdał egzamin na piątkę :mrgreen:

normalnie, jestem z siebie dumna :oops: , a co :mrgreen:
 

bacha

Member
Wrz 15, 2004
461
0
0
dzięki :mrgreen:

poszłam za ciosem i dzisiaj znów upiekłam :mrgreen:

tym razem wyszedł bardziej wyrośnięty i potrzebował do tego znacznie mniej czasu

prawdę mówiąc spodziewałam się tego, bo ciasto zakwaszone fajnie "buzowało" :mrgreen:

teraz myślę o jakimś razowym :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 

beciaw2

Member
Sie 11, 2005
613
0
0
Znów robiłam codzienny ale dla mojej córki alergiczki. Dałam tylko mąkę zytnią 720 zamiast mleka wodę, oliwę zamiast oleju i bez pieprzu oczywiście. Wcina jak głupia :mrgreen: I jak tylko widzi ściereczkę to krzyczy: mama ama, ama!!! :mrgreen:
Ciekawe tylko czy liszai nie dostanie :denknach:
Pożyjemy zobaczymy. :wink:
 

MałaRybka

Member
Sty 9, 2005
1,139
0
36
Czy zakwas moge zrobic z maki zytniej typ 750, oraz czy juz do chleba zamiast maki pszennej 750 (nie mam gdzie kupic takiej) moge dac 650?
Czy do wyrastania moge go wstawic na cala noc do lodowki? Jesli tak to potem na ile czasu przed pieczeniem wyjac go z zimnego?
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,158
531
113
oczywiscie, ze maki mozesz dac takie jakie masz. Jesli dasz jasniejsze, bedziesz miala chleb lzejszy, jesli beda mniej oczyszczone to bedzie troche w kierunku razowego. Jesli maka bardziej razowa to trudniej uformowac bochenek - poza tym wszystko jak w przepisie.

Ja chowam na noc do lodowki, a potem jesli jest dostatecznie wyrosniety wkladam od razu do pieca. Jakos to wytrzymuje :roll:
 

dziad

Member
Wrz 13, 2004
2,904
0
36
I ja tez upieklam, wprawdzie na zakwasie pszennym, jogurtowym, ale chlebek wyszedl pyszny. Dodalam juz tylko zamiast mleka wode.
I rzeczywiscie malo z nim roboty.
Balam sie, ze bedzie mocno plaski, bo raczej "rosl" mi na boki, w piekarniku jednak podniosl sie calkiem ladnie.
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,158
531
113
przepis na ciasto zakwaszone:

...."Metoda 3-fazowa – prosta, bo zmodyfikowana przez autora, posiadająca zalety obydwu w/w, ale łatwiejsza do prowadzenia dla początkujących.

Oto ona:

1. etap – 50 do 100g naszego zakwasu zwanego „zaczątkiem” mieszamy ze 100g maki i 100ml letniej wody. Odstawiamy na 6-8godz. Temp. 26 do 28st.C.

2. etap – dodajemy dalsze 100g maki i 100ml letniej wody, mieszamy, odstawiamy ponownie na 6 - 8 godz. w temp. niższej tj. 22 do 26 st.C (normalna temp. pokojowa)

3. etap – KWAS – znowu 100g maki i 100 ml letniej wody rozmieszać na gładkie ciasto – odstawić na 3-4 godz. W temp. jeszcze niższej tj. 18 do 22st.C.


Czasami nie jest możliwe zapewnienie naszemu ciastu dokładnie podanych temperatur i czasu przetrzymywania. To prowadzenie umożliwia jednak niewielkie odchylenia temperatury i czasu. Najważniejsze jest zachowanie kolejności etapów i zmian temperatury. To znaczy temperatura zmniejsza się z etapu na etap. ......"

no to powodzenia :mrgreen:
 

ela-c

Member
Cze 10, 2005
2,075
0
0
jeżeli robię to ciasto zakwaszone, to zaczątek na następny chleb (te 50-100g) odkładam do lodówki po pierwszy dodaniu mąki czy na koniec, po trzecim (ja zawsze odkładam na koniec ale nie wiem czy dobrze robię)?
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy