Proszę o radę. Nie wiem już co robię źle. Piekę chleby na zakwasie- z różnych przepisów, ale ostatnio ze wszystkich otrzymuję takie gliniaste, czasem trochę kruszące się. Przepisy wybieram różne, żeby sprawdzić czy w innych wyjdzie inaczej. Ale nie, ten sam efekt, w sumie wszystkie są identyczne.
Mąki używam tej samej. Nawet jak zmieniałam to i tak wychodziły nie takie jak chcę.
Zakwas dokarmiony met 3 st.
Mam wrażenie, że chleb nie jest dokońca wyrośnięty, taki mało puszysty.
Jak pukam po upieczeniu to odgłos jest głuchy.
Boję się, że przerośnie i opadnie, ale jak sprawdzam st wyrośnięcia naciskając na chleb i nie wraca szybko to wydaje mi się, że już mogępiec.
Czy możliwe, że mój (nowy) piekarnik jakoś źle piecze chleby- z ciastami jest oki?
Nie mam już pomysłu na zmiany aby było lepiej. Może ktoś ma jakiś pomysł? Bardzo proszę, będę wdzięczna za wszystkie wskazówki.