CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)

[tokyoeyes]

mirabbelko, po słabym wypieku paluchów pszennych zabieram się za codzienny

Trening czyni mistrza i mam nadzieję, że uda mi się piękny bochenek!

Mam do Was jedno zasadnicze pytanie dotyczące przechowywania zakwasu.
Przeczytałam wszystko co o tym napsiała mirabbelka. Wynka z tego, że najlepiej jest go wysuszyć lub skruszyć.
A Wy jak przechowujecie swoje zakwasy?

 

[Caritka]

index.php?act=findpost&pid=416797A Wy jak przechowujecie swoje zakwasy?

Oczywiscie za rada Mirabbelki

, troche zakwasu zasuszylam
i pokruszony na drobno stoi w szafce w sloiczku

, a reszta- stoi w lodowce i dokarmiam raz na tydzien

 

[-magda-]

Mirabelko, pomóż mi. Nie wiem co się dzieje, ale nie rośnie mi chleb. Zostawiłam pieczenie w garnku na później, wróciłam do pieczenia w keksówce (tak jak wcześniej- kiedy było super). No nie chce mi rosnąć. Co robię źle? Postępuję tak jak wcześniej, a ciasto prawie wcale nie rośnie. Po upieczeniu jest zbite. no widać, że brak mu tego wyrośnięcia.
Sam zakwas jest oki, tak mi ie zdaje. Mąkę używam tą co zawsze. Mam jakieś złe fliudy czy co?

 

[mirabbelka]

weszlam tutaj na chwilke, zeby zobaczyc co sie u was dzieje (jestem teraz w Hurghadzie

mam nadzieje, ze jednak jakos Ci poszlo z tym chlebem Magdo

 

[-magda-]

I niestety dalej bez zmian. Chleb nie chce mi rosnąć. Piekę Wiejski chleb francuski (uwazam że jest przepyszny i to jest mój chleb nr 1), ale teraz z tego nowego zakwasu dalej nie rośnie. CO SIĘ DZIEJE?
Zmieniłam mąkę a on dalej nic

 

[hazo]

Teraz chyba taki czas przyszedł na zakwas.

Mój też jest trochę słabszy niż zwykle. Ja dodaję do wiejskiego francuskiego trochę (na pół porcji 1 łyżeczkę) drożdży instant do mąki przed dodaniem soli.

 

[-magda-]

Dziękuję Hazo za radę, skorzystam, już w przyszłym roku (pewnie ponidziałek lub wtorek

). A czy nie czuć jest drożdży? Czy mają one wpływ na zachowanie świeżości?

 

[hazo]

index.php?act=findpost&pid=423778A czy nie czuć jest drożdży?

Ja nie czuję.

CYTATCzy mają one wpływ na zachowanie świeżości?

Nie wiem, bo piekę małe chleby do zjedzenia od razu.

 

[-magda-]

Dobra, upiekłam. I znów- problem z rośnięciem, zamiast 2 h to 5 i tez bez rewelacji. Dodałam drożdży.
Co jest? Woda nie taka, czy co? Juz cała głupia jestem.
Ogólnie smak super, ale czuć, ze nie wyrósł.
W sumie to jeśli się nie polepszy to i taki będę piec, bo smak ma pyszny.
Ale jeśli ktoś ma jakieś pomysły i rady chętnie posłucham i zastosuję

 

[hazo]

CYTATWoda nie taka, czy co?

A jakiej używasz?

 

[-magda-]

Hmm, przegotowanej, ale wydaje mi się, że wcześniej też takiej używałam. Następna próba będzie z inną, ale jaką dodać?

 

[dziunia]

Ja dodaję wodę z butelki, akurat Natę kupujemy w 6 litrowych butlach więc takiej używam, a jak nie mam to zwykłej przegotowanej(przefiltrowanej Britą) i też jest ok. Ale nie sądzę żeby to wody wina była, jak zaczynałam piec chleb to też rósł strasznie długo, więc być może Twój zakwas jeszcze się na dobre nie 'rozruszał'

Teraz za to mam tendencję do przerastania chlebów bo odstawiam i przeważnie góra po 3 godzinach jest już wyrośnięty, a ja zapominam o nim

 

[mirabbelka]

a gdzie wyrasta chleb ? w zimnie czy w cieple ?

Moj dzisiaj po wyrastaniu calonocnym na balkonie przyrosl tylko odrobinke, ale po 2 godz. w piekarniku na 50 st. podskoczyl i jest o.k.

 

[bietka]

Do slabego zakwasu dodawałam trochę drozdzy by nie stresować się wyrastaniem-z 5 g.Do wyrastania nawet teraz gdy jest ciepło wstawiam do piekarnika na 40 st na na początku.Mój piekarnik długo trzyma cieplo więc nie włączam go przez więcej.Nastawiam zegar i po 2 godz dzwoni by piec chleb.Teraz piekę regularnie więc ciasto robię metodą 1 stopniową ale gdy mam dłuzsze to 3 st.Mirabbelko wróciłaś?Czekamy na relację,zdjęcia.

 

[nutka1]

U mnie zakwas żytni i chleb na nim rośnie wspaniale, tylko skórka mocno odchodzi od chleba po upieczeniu i jest popękany. Czy za długo go trzymam do wyrośnięcia? Jak powinna być konsystencja ciasta na zytni chleb - luźna czy gęsta?

 

[-magda-]

index.php?act=findpost&pid=426586a gdzie wyrasta chleb ? w zimnie czy w cieple ?

Rośnie bezpośrednio na baardzo ciepłym kaloryferze. Próbowałam też w miejscu o temp pokojowej. Rezultaty takie same.

Drożdże dałam już 2 razy (żywe i instant), nie urosło rewelacyjnie.

Spróbuję jeszcze raz. Zawzięłam się i już

 

[bietka]

a ile dajesz zakwaszonego?Ile czasu zakwaszone podnosi się?Ja dzisiaj-do ok 4 lyzek zakwasu dodałam 4 łyżki czubate zytniej razowej,5 łyzek zytniej chlebowej wody ciepłej ok 300ml.Wstawiłam do ciepłego piekarnika i po 1.5 godz podwoiło i się i nadal podnosiło się.Robiłam na tym zakwaszonym chleb -ok 650 dag mąki chlebowej,wody ok 280 ml.Stoi w ciepłym piekarniku i po 2 godz pieczenie.

 

[-magda-]

Robię Wiejski chleb francuski z połowy porcji. Zakwasu daję 2 łyżki i dalej jak w przepisie. Ogólnie ciasto zakwaszone rośnie raz lepiej raz gorzej, ale za to już ciasto chlebowe to dopiero ma problem z rośnięciem

 

[bietka]

tu Ci nie pomogę bo nie piekłam go nigdy.Piekę rózne mieszańce robione j.w.i zawsze wychodzą.Mirabbelko gdzie jesteś?

 

[tokyoeyes]

Witam w Nowym Roku

Na święta upiekłam 3 chleby

klasycznie bordinskiego, potem pain au levain, o którym napiszę osobno i codzienny, który wyszedł tak sobie - skarmiłam nim łabędzie

ale ja nie o tym.
znów o zakwasie...

Mam dwa rodzaje: 1. z mąki żytniej . 2. z pszenno-razowej.
I niestety na obu ale częściej na tym żytnim pojawia się kożuch. I pachnie nieprzyjemnie... Kożuch wyrzucam przy każdym dokarmianiu, chociaz na początku zwyczajnie go rozmieszałam.
Kożuch jest biało-szary, pod nim zawsze pewien poziom ciemno słomkowej wody i poniżej mączny zakwas. Na zdjęciach wyraźnie widać, że pofalowana powierzchnia kożucha jest efektem bąbelków, które nie mogą się przez niego przebić.
Ale czy aby to nie pleśń, która w planie ma powolne uśmiercenie moich czule hodowanych zakwasów??

Fotki prezentuję poniżej. I o pomoc Was proszę!