index.php?act=findpost&pid=446573ewelew - moje dwa zakwasy, pszenny i żytni mają różne humory i raczej przyrastają bardzo mało, właściwie o tle o jaką ilość zostaną nakarmione
Mają bąble jedynie po 8 godzinach od dokarmienia a potem te bąble znikają. Pojawiają się po wymieszaniu zakwasu.
Nie pytałam czy to źle, może źle? Ale ciasto zawsze z nich wyrasta. Wolę pszenny, jest bardziej aktywny niż żytni. No i ładniej pachnie
Mam na prawdę sporą ilość
pszennego, chciałabym go wykorzystać do zrobienia
bułeczek na sobotę lub niedzielę rano. Ale nie bardzo wiem jaki
przepis wybrać. Macie jakiś pomysł?
mozesz zrobic te buleczki
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=17143
lub tez paluchy pszenne na zakwasie z tej strony, ale one potrzebuja swiezo zrobionego gestego ciasta zakwaszonego, na ledwo babelkujacym zakwasie nie urosna...