CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)

kajtek

Member
Gru 8, 2008
498
0
16
cry_1.gif
ja już nie mam siły, chyba się poddam
cry_1.gif

Pierwszy zakwas zrobiłam w grudniu zeszłego roku udał się całkiem fajnie bo już na święta miałam chleb, później się rozchorowałam i zapomniałam o zakwasie. Jak sobie przypomniałam to się okazało że smrodu wytrzymać się nie da
cry_1.gif
Od tego czasu już 3 próby robiłam bezskutecznie jeden zapleśniał jakoś tak z dnia na dzień
icon_rolleyes.gif
, drugi wylałam po tygodniu
dump.gif
karmienia, a ten 3 cos też nie chce ruszyć. Już opadam z sił
icon_neutral.gif

Co jeszcze mogę zrobić, bo ten obecny (pszenny) tez nic nie bąbelkuje ani nie podnosi się.
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
9,196
2,748
113

kajtek

Member
Gru 8, 2008
498
0
16
Hazo dziekuje za odpowiedź
Niewiem czy dobrze zrobiłam ale dodałam tak jak pisze w tym 60-godzinnym ze strony Mirabbelki łyżeczkę cukru.
Ten cukier dodałam około 2-giej w nocy a juz o 7-ej z połowy słoika zrobił się cały. To dobrze że taka piana jest?
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,158
531
113
upiecz raczej chleb, w ktorym zuzyjesz ten zakwas. do Vermont potrzebujesz tylko 2-3 lyzki. co zrobisz z reszta ?????

jesli chcesz jasny chleb, to upiecz wg proporcji z codziennego czyli 400g zakwasu i 400g maki dajac make jasna.
nadmiar zakwasu schowasz do lodowki, a za kilka tygodni bedzie on na tyle mocny, ze bedziesz mogla piec chleby takze tylko z mala iloscia zakwasu.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

KAROTKA

Member
Maj 27, 2007
1,245
0
0
Ja kolejna mam kłopot z zakwasem na chleb.
Nastawiłam wg przepisu: wymieszać mąkę pszenną z wodą na gęstą papkę, odstawić i codziennie dokarmiać taką samą zawiesiną pszenną. Trzymać w cieple.

Niestety prawie wcale nie pracowało i nie rosło.
W piątym czy szóstym dniu miało już tak dziwny i uciążliwy "zapach", że wylądowało w toalecie...

Gdzieś, kiedyś słyszałam, że mieszaninę mąki (pszennej czy żytniej) z wodą można zakwasić takim zwykłym żurkiem z butelki.

Może ktoś wie, jak to zrobić ???

Właśnie zakupiłam sprawdzony dobry żurek, mąkę żytnią i pszenną pełnoziarnistą.
Co tu dużo mówić... Chciałabym zrobić dobry chlebek...

Jak się do tego wszystkiego zabrać ???

Dodam, że mam jedno sprawdzone ciepłe miejsce w domu - pokrywa od akwarium, w którym temperatura waha się (w zależności od pory dnia) w granicach 25-28 stopni.
A może to zbyt dużo ?
 

KAROTKA

Member
Maj 27, 2007
1,245
0
0
Znalazłam dość stare notatki kulinarne (chyba sprzed 25 lat) i doczytałam się tam przepisu na zakwas chlebowy.
Zrobiłam wszystko po kolei tak, jak miałam zanotowane, ale nie wiem, czy mój zakwas nie powinien nieco rosnąć...
Niestety nie mam kontaktu z osobą od której pochodzi ten przepis, więc i zweryfikować sposobu i efektu nie mogę.

Może ktoś zna ten lub podobny sposób i podpowie co-nieco w tej kwestii ...

ZAKWAS:
* 3 pełne łyżki mąki pszennej razowej
* 3 pełne łyżki mąki żytniej razowej
* 1/4 litra letniej wody
* 1 łyżka domowego żuru
* łyżeczka miodu lub melasy (niekoniecznie)

Wszystko wymieszać, nakryć ściereczka i odstawić w ciepłe miejsce na 3 doby - najlepiej w glinianym naczyniu.
Nie mieszać w trakcie kiszenia!
Po trzech dobach zdjąć "skorupkę" z wyschniętego zakwasu.

Przy nastawianiu kolejnego zakwasu, według tych samych proporcji, zastąpić łyżkę żuru - łyżką gotowego zakwasu z poprzedniego nastawienia.

============================

Wszystko zrobiłam jak należy. Zakwas stał na pokrywie akwarium, czyli w zupełnym ciepełku
icon_mrgreen.gif
i uzyskał typowy zapach, ale niestety nie urósł i nie uzyskał charakterystycznych bąbelków, jak przy zaczynie drożdżowym - a wydawało mi się, że powinien - skoro ma potem za zadanie spulchnić np.chlebek żytni...
gruebel_2.gif


Co prawda nie dysponuję glinianym naczyniem, ale myślę, że szklany słoik też nie jest zły.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

chomisia

Member
Sty 12, 2009
158
0
0
Witam
Ja moją przygodę z zakwasem zaczęłam w poniedziałek (sama nie wiem dlaczego tak długo się do tego przymierzałam).Mój zakwas robię na mące orkiszowej, wczoraj dokarmiłam go pierwszy raz.Ciasto ma gęstą konsystencję ,jest takie przyjemnie piankowe i jak mieszałam to wydawało takie fajne dźwięki (pękanie pęcherzyków powietrza mmmmmmmm
icon_smile.gif
)Nie wiem czy to miało jakiś wpływ na to jak rośnie,ale na początku do rozczynu dodałam trochę okruszków z pszennego razowca na zakwasie i jak na razie wszystko przebiega wzorcowo.Potem chcę go dokarmiać pszenną mąką typ 650 (można tak ?)i po 4 dniu zacząć już coś piec, nie będzie za wcześnie na to ?? Pytam ,bo w sobotę jadę postrzelać kulkami do innych ludzi i chcę trochę poszpanować przy "integracji" takim rękodziełem
icon_redface.gif
icon_lol.gif
 

chomisia

Member
Sty 12, 2009
158
0
0
Masz rację,chociaż człowieka kusi żeby tak tylko na zakwasie...a to pieczywo z dodatkiem drożdży wytrzyma przez trzy dni i nie będzie za bardzo czerstwe?
 

chomisia

Member
Sty 12, 2009
158
0
0
Czyli teraz pozostaje tylko wybrać przepis, a potem wprowadzić go w czyn.Muszę przyznać ,że strasznie przyjemne jest to wybieranie,chodzę już od wczoraj po necie i oglądam ,oglądam... .Chłop mi jęczy pod bokiem ,bo go nie dopuszczam ...( do kompa
fiesgrins.gif
), a ja sobie OGLĄDAM
icon_mrgreen.gif
 

chomisia

Member
Sty 12, 2009
158
0
0
A oto mój młodziak, po porannym mieszaniu tak wyskoczył:

P1020635.JPG


Tak się rozochociłam,że chyba wstawię sobie jeszcze zakwas razowy
icon_razz.gif
 

Załączniki

  • P1020635.JPG
    P1020635.JPG
    490 KB · Wyświetleń: 0

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,158
531
113
KAROTKA @ 21 Apr 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=847963Znalazłam dość stare notatki kulinarne (chyba sprzed 25 lat) i doczytałam się tam przepisu na zakwas chlebowy.
Zrobiłam wszystko po kolei tak, jak miałam zanotowane, ale nie wiem, czy mój zakwas nie powinien nieco rosnąć...
Niestety nie mam kontaktu z osobą od której pochodzi ten przepis, więc i zweryfikować sposobu i efektu nie mogę.

Może ktoś zna ten lub podobny sposób i podpowie co-nieco w tej kwestii ...


Wszystko zrobiłam jak należy. Zakwas stał na pokrywie akwarium, czyli w zupełnym ciepełku
icon_mrgreen.gif
i uzyskał typowy zapach, ale niestety nie urósł i nie uzyskał charakterystycznych bąbelków, jak przy zaczynie drożdżowym - a wydawało mi się, że powinien - skoro ma potem za zadanie spulchnić np.chlebek żytni...
gruebel_2.gif


Co prawda nie dysponuję glinianym naczyniem, ale myślę, że szklany słoik też nie jest zły.
szklany czy gliniany to nie ma wiekszego znaczenia.
jesli nie bylo pozadanego efektu, to raczej sie nie nadawal do chleba. raczej winilabym make albo dodany zurek. powinien byc zrobiony tylko z maki i wody, raczej bez zadnych dodatkow.

jesli jeszcze zakwasu nie wyrzucilas, sprobuj dodac mu porcje maki i wody i odstaw na kolejne 24 godziny. moze potrzebuje wiecej czasu.
 

chomisia

Member
Sty 12, 2009
158
0
0
A ja właśnie zrobiłam mój pierwszy chleb na zakwasie !! Zakwas mam młody, bo 5 dniowy, ale o cudzie się udało.Myślałam, że zrobi się zakalec, ale chłopak dał sobie radę. Chlebek wprawdzie malutki, ale za to jak smakuje, masz rację Mirabbelko, nie da się tego kupić w piekarni
icon_smile.gif


1111.jpg

Jest krojony na ciepło, więc taki trochę "pognieciony" i w dodatku popękany, ale jak na mój pierwszy raz może być
icon_smile.gif
 

Załączniki

  • 1111.jpg
    1111.jpg
    72.6 KB · Wyświetleń: 0
Ostatnią edycję dokonał moderator:
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy