Ten chlebek oczywiscie mozna wyrastac cala noc w lodowce, prawda?
tak, w lodówce.
jest wtedy lepiej wyrośnięty i wysoki![]()
A czy ktoś próbował piec ten chlebek w formie bochenka... chciałabym, ale boję się, że wyjdzie gniot...Ja, ja piekłam! Jak już napisałam wyżej, wyszedł pyszny! No, ale rozlał mi się na blasze, bo za długo bawiłam się z wydobywaniem go z koszyczka, w którym rósł. No, ale o tym pisałam już w innym wątku.![]()
Liska, pachniał cudownie i skórkę miał fantastyczną. Dziś albo jutro piekę jeszcze raz, tym razem nikomu nie oddam!
niestety skopsałam zakwas na piwny chleb (nie doprowadzilam do wrzenia, tylko zagrzalam mocno piwo i chyba za mało odparowało. W efekcie wyszła mi z tego meiszanina o gestości wody (albo raczej smecty. CZesc odparowałam, ale to chyba zniszczylo te meiszanine, bo potem nic mi nie rósł.
A za pierwsym razem był super (zwłaszcza jak ostygł
A gdzie jest ten piwny chleb, bo go znaleźć nie mogę?![]()
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.