Chleb z San Francisco

syso

Member
Gru 22, 2004
3,194
0
36
Dzieki!! Ten chleb jest wspanialy i zupelnie bezproblemowy. Wieczorem zarabiam ciasto i na noc do chlodnego miejsca. Rano pieke i jest!
 

syso

Member
Gru 22, 2004
3,194
0
36
Biutiful!!!!
Komplement od mistrzyni, dzieki wielkie Lisko Chleb jest przepyszny
icon_biggrin.gif
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,352
1,435
113
Ten chleb był chyba pierwszym, który upiekłam prawie rok temu, jak odkryłam cina. Dzisiaj sobie o nim przypomniałam szukając chleba na zakwasie do zrobienia szybko, t.zn. w jeden dzień. Upiekłam z połowy porcji w garnku.
Tak mi wyszedł R__ne_009.jpg
Jak widać krojony i jedzony był gorący.
icon_redface.gif
Ale nie mogłam się opanować.
Jest wspaniały. Skórka raczej miękka a jednocześnie chrupiąca. Może ktoś też się skusi.
mniam.gif
 

Załączniki

  • R__ne_009.jpg
    R__ne_009.jpg
    42.9 KB · Wyświetleń: 1
Ostatnią edycję dokonał moderator:

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
Wlasnie sie "kusze"....rozmieszalam drozdze z woda i cukrem...dzis zrobie ciasto, poczeka na upieczenie do rana w lodowce....

Hazo... dobra robota!
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0


Hm...Lisku...pyszny...delikatnie octowy...skladniki jak w przepisie, zakwas zytni razowy, ciasto chlebowe wyrastalo w lodowce pozniej 2 godziny w temp pokojowej i do pieca...skorka chrupiaca lecz dosc miekka (mysle, ze kolejne 5-10 min w piecu bez foremki spiekloby skorke jeszcze odrobine), "crumb" wilgotny, blyszczacy, z rownymi dziurkami...

zdecydowanie rozny od tradycyjnego SF sourdough...mniej czaso i pracochlonny...

rowniez polecam...

Dzieki Hazo za "odkopanie" przepisu...
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,352
1,435
113
Piękny, jak wszystkie Twoje chleby. Że o zdjęciu już nie wspomnę, bo to dla mnie zawsze mistrzostwo świata.
Czy w lodówce wyrastał już w foremce?
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
Dziekuje pieknie...
Tak, chleb wyrastal w foremce, w lodowce ok 6 godzin, potem jeszcze 2 godziny nabieral temperatury pokojowej ( a raczej kuchniowej
icon_wink.gif
), pieklam jak w przepisie...
nastepnym razem jednak dopieke go bez foremki, dla bardziej okazalej skorki...ZDECYDOWANIE WART POWTORZENIA!!!
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
Nie Lisku, rosl tak dlugo bo ja SPALAM (czasem w nocy nawet ja spie!)...w lodowce go zostawilam...
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
Och... Ty...!!!!
 

Caritka

Member
Mar 14, 2005
10,541
0
36
Chleb w smaku jest super...- tylko cos sknocilam
icon_frown.gif

Wyrosl bardzo ladnie z ciastem nie mialam problemow- chociaz obawialam sie tego rzadkiego ciasta
icon_wink.gif

Piekl sie bardzo ladnie, ale pozniej mi popekal przez cala dlugosc....
Nie wiem gdzie zrobilam blad...- Wasze chleby sa takie sliczne...
Moze to wina mojej keksowki? Moze byla za waska? hmm...- tak sobie kombinuje....
Ale nie...- keksowka raczej nie, bo nawet ostatnio - trzy razy pod rzad takie samo pekniecie mialam przy emigrancie.... hmmm...

Moze ktos wie, dlaczego mi tak mocno pekl ? Bede wdzieczna za kazda sugestie, bo ten chleb na pewno jeszcze upieke, - jest na prawde bardzo dobry
icon_biggrin.gif

Wczoraj go pieklam, a zostalo juz tylko tyle, co na zdjeciu...
icon_lol.gif

Pekniety tez sfotografowalam, choc nie ma sie czym chwalic....
icon_wink.gif

Chcialam, zebyscie widzialy, to pekniecie... Moze bedzie latwiej dojsc dleczego az tak
icon_wink.gif




 

syso

Member
Gru 22, 2004
3,194
0
36
Ostatnio robie go codziennie praktycznie, ale jako ze raz skonczyla mi sie maka razowa, dalam bialej i jest jeszcze smaczniejszy. Raz nawet zapomnialam dosypac reszte maki i tez byl dobry, troszke tylko wilgotniejszy
icon_biggrin.gif
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
Piekne chlebki...mmmm...
 

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
Cudowne ci wyszły!!!