Chleb żytni z ziemniakami na zakwasie

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,158
531
113
Chleb żytni z ziemniakami
przepis pochodzi z forum www.der-Sauerteig.de


Składniki:
400 g 3-fazowego ciasta zakwaszonego z maki zytniej
250 g ziemniaków
600 g mąki żytniej chlebowej
ok 200 ml wody niechlorowanej (albo wiecej, tyle ile maka zabierze *)
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki ziół wg uznania

Przygotowanie:
Ziemniaki ugotować na miękko ok. 40-45 minut, obrać, przecisnąć przez praskę i ostudzić. Mąkę przesiać na miskę i zmieszać z ziemniakami. W mieszaninie zrobić zagłębienie, dodać 400 zakwaszonego ciasta, sól oraz zioła i wszystko lekko zagnieść. Wodę dodawać stopniowo, tak, aby uzyskać lekko klejące ciasto. Nie wyrabiać za długo i nie za mocno!
Ciasto włożyć do miski, lekko oprószyć mąką i zostawić przykryte na ok. 40 minut.

Przełożyć ciasto do keksówki wyłożonej papierem i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, tak długo aż uzyskamy podwojenie objętości.

Pieczenie:
Powierzchnię chleba lekko zwilżyć, wstawić do piekarnika nagrzanego do 220 st C i piec w tej temperaturze 50 do 60 minut.
Po upieczeniu wyjąć z foremki i ostudzić na kratce.

Inne wersje tego chleba:
- zamiast ziół można dodać 2 łyżki kminku
- lub 100 g podsmażonego boczku
- lub 2 łyżki grubo mielonego zielonego pieprzu
- zamiast wody można dodać mleko lub maslankę

* ciasto nie moze byc za scisle, wiec nie zalowac wody jesli np ziemniaki byly suche !

_______________
upiekłam wczoraj ten chleb. Jest wspaniały w smaku, wilgotny - polecam !
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Liska

Member
Lis 27, 2004
3,631
0
0
coś cudownego.
wspaniały
icon_smile.gif
:wink:
 

Iguana

Member
Wrz 13, 2004
7,631
0
0
No nie i znowu mam ochote na taki chlebek :dump: co tez mnie napało zeby po nocy o chlebie czytać :mrgreen:
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
Mirabbelko, a 400 g zakwasu, to ile jest na szklanki?

a ziemniaków nie solić? :idea: :
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
chleb jest pyszny! mój pierwszy BEZ GRAMA drożdzy! Miałam wątpliwości, czy z tak małą ilością wody nie wyjdzie gniot, ale nic z tych rzeczy. CHleb ma piękny miękisz, jest wilgotny i kwasny, tak jak lubie (tylko trochę pożałowałam soli - i to był błąd
icon_smile.gif


rósł od przed północą do rana w najchłodniejszym pokoju. Wypełnił calą dłuuugaśną keksówkę. Acha i ma pyszna skórkę

18yt.jpg

26qu.jpg

33yn.jpg
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
3
38
chce mi się go teraz :!: Ja jeszcze nie odważyłam się na taki bez drożdży. A tak w ogóle, to zakwas muszę nastawić, bo mój stary długoterminowy szlag trafił :roll:
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
beata, a dalej jest jeszcze fajniejszy... te pierwsze kromki krojone były na ciepło - wystygniety miękosz to jest dopiero zawodowy! :mrgreen:
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
zrobiłam go dizś znowu! jest cudowny! Najlepszy chleb jaki miałam w ustach! Najchętniej bym go piekła jeden po drugim!

wyszedł mi znacznei ladniejszy niż za pierwszy razem, jak trochę jeszcze ostygnie to go ładnie ukroję i sfotografuję! Tym razem nei zaspałam, więc nie przerósł i teraz ma piękną kopułkę!! Idę sobie ukroić jeszcze jedną kromeczkę!!

Mirabbelko :blume:


PS
znów musiałam dodać więcej wody
 

kermidt

Member
Wrz 17, 2004
44,979
6
0
czy wyrabianie mozna zwalic na maszyne??

ja nie mam reki do drozdzowego
icon_sad.gif
ale w spolce wychodzimy na swoje :mrgreen:
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
ale tu są tylko dzikusy drożdże, z zakwasu.
mój chlebek sobie rożnie ile chce, dziś rósł spokojnie ze 4 godziny.
moim zdaniem ten chlebek nie może nie wyjść.

oczywiście wyrabiała maszyna, ja jej troche łapami podgarniałam tylko, bo takie lepkie ciasto zostaje na bokach.
 

kermidt

Member
Wrz 17, 2004
44,979
6
0
ja ja (jom) kolebie i ciasto spada w drugi koniec pod wlasnym ciezarem
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
powiem CI co :lol: chciałam zrobić rano, żeby go ładnie ukroić, bo jak sie kroi taki jeszcze lekkocieply, to miekisz brzydko wychodzi.

zaraz sfotografuję, to, co znalazłam w ścierieczcie, w ktorej trzymałam chleb. Jakieś masre 5 cm chleba, a była CAŁĄ długa keksówka z kopułką!
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
no ja okazalo sie ze robilam zle
icon_smile.gif

- bo ja zrozumialam z wywodow pana Pota, ze dokarmiac tez nalezy dokarmiac 3 stopniowo (nadal wydaje mi sie to logoiczna konsekwencja! nie wiem, czemu niby ciasto chlebowe powinno sie dokarmiac 3 stopniowo, a zakwas juz nie. :shock: )

no i sobie uznalam,ze w takim razie zakwas nie bedzie w lodowce tylko na blacie i co 8 godzin go dokarmiam i tyle. No i takie cos wlasnie wlewalam do chleba.
Ale wczoraj juz powedrowal do lodowki, wiec teraz nie wiem jak bede robila.
Albo bede wyjmowac po np 100 g i to hodowac jako ciasto, albo tak jak Agusia, po prostu bede wyjmowac z loddowki.
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
3
38
To strasznie długo trwa, to dokarmianie 3 stopniowe ciasta chlebowego :!:
Do tej pory brałam sobie po prostu szklankę zakwasu, wyjętego z lodówki i lekko "ocieplonego" i już mogłam robić a reszta zakwasu po dokarmieniu wędrowała do lodówki. A teraz, to już ja nie wiem :dontknow: . Mam wziąć trochę zakwasu ( jak już go wyprodukuję :roll: ) i przez jeszcze jakieś dwa dni go dokarmiać aby zrobić ciasto chlebowe zakwaszone? I dopiero wtedy robić chleb? Dobrze ja zrozumiałam?
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy