Ciasteczka anyżkowe-badeńskie

[Joanna]

Margot, śliczne ciasteczka. Aż mi szkoda, że w żaden sposób nie mogę się przekonać do tego smaku, choć nie raz próbowałam....

 

[Margot]

Joanno

To było moje pierwsze zetknięcie się z anyżkiem i bardzo go polubiłam,ale cukierka anyżkiwego nie zjem
Hm takie ciasta gobrze by smakowały też wg mnie z imbirem

 

[Joanna]

O tak, imbir to dobry pomysł!

 

[hazo]

Ja dziś zrobiłam ciasteczka anyżkowe wg przepisu wyszperanego w zeszycie mojej Babci, pochodzącego z początku XX wieku.
Robi się je podobnie jak te Margot (20 dkg cukru pudru ubić z 3 jajkami, domieszać 20 dkg mąki pszennej, wykładać łyżeczką na blachę wyłożoną papierem, po kilku godzinach posypać zmielonym anyżem). Tak mi wyszły:



Są wielkości 3-4 cm, chrupiące, ale miękkie. Dla mnie bardzo ważne, że nie ma w nich proszku do pieczenia ani sody.

I teraz - po poczytaniu wątku łączeniowego - nie wiem czy mam je wpisać oddzielnie, a tu dać link, czy tak zostawić.

 

[Margot]

piękne Hazo ,ale zamieść je jeszcze osobno bo te to takie biszkopciki i myśle ,ze łatwiej będzie się innym szukać przepisu

 

[Azazelle]

No dobra, wrzuciłam mąkę na kaloryfer, ale przerobię je na cynamonowe, bo anyżku za nic nie strawię

Jeszcze wchodzi w grę wanilia, mam dziesięć lasek nieużytku

 

[Margot]

Chyba wanilia lepsza by była ,choć przez tyle lat ja robię tylko i wyłącznie z anyżkiem

A w takiej książeczce Cieszyńskie ciasteczka ,jest dość podobny przepis z ...imbirem

 

[A.S.]

index.php?act=findpost&pid=636633No dobra, wrzuciłam mąkę na kaloryfer, ale przerobię je na cynamonowe, bo anyżku za nic nie strawię

Jeszcze wchodzi w grę wanilia, mam dziesięć lasek nieużytku

Dziesiec lasek nieuzytku..toz to grzech ! Wanilie do badenskich !

 

[Azazelle]

Ta jest psze Pań! Wciepię wanilię, w serniku sprawdziła się booossssssssssko!

 

[Margot]

Jak nie chcą anyżu....
A z tą wanilią to grzech.....

 

[Azazelle]

Iiii tam

Na Allegro nabyłam, sztuk dwanaście, po złoty z czymś były, to i specjalnie mi ich nie szkoda...
A poza tym, fajnie jest grzeszyć, nie?

EDIT: zrobiłam z wanilią, fotogeniczne nie są, twarde jak kamienie... Czyli zakochałam się

 

[yoanka]

Skusiłam się jednak na te ciacha bo bardzo lubię anyż. Teraz się suszą a jutro będę piekła. Nawet fajnie się je robi. Myślałam, że będzie z nimi więcej problemów, a tu taka niespodzianka

 

[Margot]

Yoanko ,one są bardzo łatwe ,zapomiałam napisać!!!
Super ,że się skusiłaś

 

[JotHa]

Skusilam sie, maka sie wlasnie podgrzewa.
Ile tych ciasteczek wychodzi ? Troche boje sie anyzu mocnego, dam chyba mieszanke anyzowo-wanilinowa

 

[Margot]

JotHa 2 blachy tych ciasteczek mi wychodzi ,blachy takie do rolad czyli i długie i szerokie

 

[JotHa]

index.php?act=findpost&pid=640598JotHa 2 blachy tych ciasteczek mi wychodzi ,blachy takie do rolad czyli i długie i szerokie

Potwierdzam.

2 blachy. A ciasto bejeczne w dotyku, takie jedwbiste

 

[Margot]

JotHa ładnie piszesz

 

[JotHa]

index.php?act=findpost&pid=640611JotHa ładnie piszesz

Znaczy sie... podoba Ci sie jak stawiam rowno literki, taaaak ?

 

[Margot]

oczywiście

Ale prawda jest ,że te ciasto i te ciasteczka są miłe w pracy i miłe w jedzeniu

 

[JotHa]

He, he, ... Zdradliwe ciasteczka !
Niby jem, niby cos samkowitego czuje, ale nic w ustach nie mam.