Ciasto ciepnięte/ ciepane

margolcia

Member
Lis 9, 2004
2,019
0
36
hmmm jest pyszne, napewno sie nie dowiem jak smakuje za dwa dni....
ale że efekt jest taki jaki jest to naprawde jest cud bo to co się rozgrywało w mojej kuchni to były sceny z filmu mocnych wrazen.... :lol: zaczeło się niewinnie, rozgrzałam miód (spadziowy) z sodą, odstawiłam i zabralam się za jajka...z jajkami pikus , normalka wiadomo kogelmogel, schody zaczeły sie po dodaniu margaryny i mąki bo się zrobił prawie beton a miód dokończył sprawe...ciasto obkleiło się na mikserze!!!!...nie mogłam tego wyciepnąć na blache(wylozoną paklana papierem) :?: :!: (czy to tak wszystkim?) jak już udało mi się odczepić ciasto od naczynia i miksera i zostało na balsze zaczeły sie nastepne schody JAK TO ROZSMAROWAC ?! to jest zadanie dla kogos przygotowanego na takie problemy albo kogoś kto ma stalowe nerwy....ja nie mam :cry: po jakiś 15 minutach uznalam ze jest wystarczająco rozsmarowane i jego problem uda sie czy kosz go pozre....
wstawiłam toto do piekarnika a to złośliwe nagle się zrobilo plastyczne ....samo się kurna rozlało równiutko ku mojej najpierw ściekłości - po kiego grzyba ja się tak z tym męczyłam ...potem sie w sumie ucieszyłam...ale za moment ciasto zrobiło sie agresywne i postanowiło opuścić blaszke....musiałam interweniować!!! :shock: zdecydowanie wytłumaczyłam mu gdzie sa granice blaszki i mojej tolerancji i piekłam dalej....balde blade blade blade aż w 15 minucie brązowe!!! :shock: wyciągnełam w 17 minucie bo jakos niedowierzalam ze po 15 jest dobre...wyciągnełam posmarowałam obficie śmietaną, śmietanę pożarło ochoczo i podjełam decyzje że posypie orzechami i zwinę w roladę....o dzieki ci intuicjo!!jakos nie wyobrazam sobie robienia z tego 3 warstw bo niby jak ja bym to miala przenieśc?! zwinięcie nie było latwe bo ta cholera sie klei do wszystkiego.... :shock: a do papieru na którym się piekło zwlaszcza.ale zwalczyłam pokuse wyciepania tego do kosza i zwinęłam do końca rolade....WARTO BYŁO STARCIĆ TROCHĘ NERWÓW JEST PYSZNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol:
Tak obrazowego opisu jeszcze nigdy nie czytałam. Moni ja Ciebie poprostu widzę w akcji:))) Możesz spokojnie pisać, masz talent :kaffe:
 

lidqa

Member
Wrz 17, 2004
5,856
0
0
moj pierwszy przepis na ciepniete prosto z mniamowego forumu

bierzesz 5 jajek + półtorej szklanki cukru+ 1 cukier waniliowy i to ucierasz
20 dag margaryny (prawie kostka) rozcierasz ją dodajesz do tego te jajka i 1,5 szklanki mąki
bierzesz 6 łyżek miodu rozpuszczasz go i jak się rozpuści dodajesz półtorej łyżeczki sody oczyszczonej. Jeśli to już kiedyś robiłaś to wiesz a jeśli nie to nie wiesz że to ci zacznie rosnąć i się zrobi białe, nie należy się przerażać tym. No i ciepiesz ten miód do reszty ciasta. Zajęło ci to 7 minut jak dotąd.
bierzesz teraz foremkę i papier do niej w ilości sztuk 3 ugniatasz tak żeby był kształt foremkowy tego papieru. i lejesz ciasto na te 3 papier y, tak żeby po równo wyszło mniej więcej. i pieczesz 3 porcje. po 15-20 minut w już nagrzanym piekarniku. jak już wygląda oki i patyczek suchy wyciągasz, wywalasz gorące wciepujesz to drugie i znowu do pieca. to jest niestety najgorsze bo łatwo się poparzyć. ale na szczęście to ciasto wszystko zniesie i ciastu nic się nie dzieje w związku z rzucaniem nim po kuchni. i teraz bierzesz śmietanę zwykłą najlepiej kwaśną i takie gorące smarujesz cienko. to oczywiście wsiąknie. potem przywalasz tą druga częścią jak się upiecze i znowu smarujesz. A potem 3 część. zawinąć i jeść jutro. jutro tez należy je podekorować. ta śmietana tworzy takie ładne warstwy i skleja to na beton. nie ma być jak warstwa kremu tylko jak klej
 

melmire

Member
Paź 22, 2004
2,348
0
0
Hej! Ja tez chce ciasto!!! I mam miod do wciepywania nawet :mrgreen:
Ale najpierw napiszcie mi jak sie robi z ciasta rolade, bo w zyciu nie robilam, a rolady znam tylko z pelnych zgrozy opowiesci mamy (robila rolade, miala ja zawijac na scierce (??) no i rolada przylepila sie na amen do scierki, od tej pory mama nie wierzy w rolady )
 

Jotka

Member
Wrz 13, 2004
357
0
0
Melmire, tę roladę robi się bardzo prosto, bo ciasto samo w sobie jest bardzo plastyczne. Nie dzielisz go na 3 części, tylko całość wykładasz na dużą płaską blachę wyłożoną pergaminem (papierem do pieczenia). Jak już jest gotowe, wyjmujesz z piekarnika, łapiesz za papier i zdejmujesz go z blaszki na stół, czy jakis blat. Teraz smarujesz całość śmietaną i zaczynasz zwijać, odrywając papier od ciasta. On bardzo ładnie odchodzi, a ciasto super się zwija. Kładziesz tą stroną, gdzie zawinięcie - na dół i zostawiasz na parę godzin (najlepiej na noc). kiedy będzie już wystygniete, lukrujesz lub polewasz polewą czekoladową (albo i nie), albo tylko posypujesz cukrem, albo tak zostawiasz. Koniec.
 

Iguana

Member
Wrz 13, 2004
7,631
0
0
Koniecznie czekoladą...grubo czekolada polac taką rolade oj pycha jest pycha :mrgreen: a wygląda tak atrakcyjnie że az trudno uwierzyć ze to takie proste i szybkie ciasto.
 

Apsik

Member
Paź 29, 2004
856
0
0
Wczoraj próbowałam zrobić ciepane w formie rolady i g..no. Zrobiłam tak jak radziła Iguana, ciasto wylałam na dużą blachę, tą z kompletu z piekarnikiem. Ciasto tym razem upiekło mi się w 15 min ale przy próbie zwinięcia zaczęło sie łamac w kawałki. Przekroiłam na 3 równe części i posklejałam śmietaną. A tak mi zależało na atrakcyjnym cieście, bo na imieniny D. do pracy robiłam :evil:
 

lidqa

Member
Wrz 17, 2004
5,856
0
0
ja rolady nie robilam nigdy wiec nie wiem co ci mam powiedziec
icon_sad.gif
 

moni77

Member
Wrz 20, 2004
8,558
0
0
Wczoraj próbowałam zrobić ciepane w formie rolady i g..no. Zrobiłam tak jak radziła Iguana, ciasto wylałam na dużą blachę, tą z kompletu z piekarnikiem. Ciasto tym razem upiekło mi się w 15 min ale przy próbie zwinięcia zaczęło sie łamac w kawałki. Przekroiłam na 3 równe części i posklejałam śmietaną. A tak mi zależało na atrakcyjnym cieście, bo na imieniny D. do pracy robiłam :evil:
mnie czasem tez sie obdziera ze skóry lekko łamie a jak to widac w Albumie ale jeśli byś to polała polewa to już jest OK . Ja zwijam, nie przejmuje sie tym ze gdzies peknie bo i tak sie sklei byłe z wierzchu wygladało a i tak nikt nei zauważy bo tak smakuje ze efekty wizualne zabija smak
 

Apsik

Member
Paź 29, 2004
856
0
0
O smak to ja jestem spokojna! Z całą pewnością zrobi furorę ale widziałam na zdjęciach takie śliczne rolady i też mi się takiej zachciało. Ale do tego to widać trochę doświadczenia w pieczeniu potrzeba, jeszcze pare latek z Wami a i rolada nie straszna mi będzie
 

Jotka

Member
Wrz 13, 2004
357
0
0
Wydaje mi się, że problem z łamaniem się rolady przy zwijaniu może pochodzic stąd, że ciasto zbyt długo się piekło i wysuszyło się zbytnio. Tyle mi przychodzi do głowy. Na dużej blasze to jednak jest cieniutka warstwa. Trzeba go pilnować i sprawdzac patyczkiem, jak tylko suchy, to wyciągać, od razu smarowac śmietaną i zwijać. Mnie wyszło od pierwszego razu superowo.
 

Apsik

Member
Paź 29, 2004
856
0
0
:denknach: być może masz rację Jotka. Na Twoich zdjęciach ciasto jest jasne, moje było ciemniejsze, wprawdzie nie tak ciemne jak pierwsze, które robiłam ale sporo ciemniejsze od Twojego :roll:
Następnym razem będę czatowała przy pikarniku z patykiem
 

kuchRen

Member
Lis 1, 2004
414
0
0
Ciasto Lidqi piekłam dziś po raz pierwszy w zasadzie pod wpływem tak wielkiej dyskusji na ten temat. Muszę też przyznać, że jest fantastyczne, robi się szybko bez problemów.Zrobiłam roladę, ale trzeba pilnować żeby nie za długo się piekło.Wyszło przepięknie choć miałam przygodę bo nastawiłam pieczenie na termoobiegu na 15 min 170stopni tymczasem po 10min patrzę a z ciastem nic się nie dzieje jak je włożyłam w takim stanie jest.Sprawdzam a tam temp, 50 stopni.Nie wiem dlaczego przy włączonym termoobiegu nie działa termoregulator temp.Przerzuciłam na pieczenie góra-dół i na szczęście zadziałało, po 10min wyjęłam śliczny brązowy placek, "ciepłam" na to kubeczek śmietany Zott i zwinęłam w roladę.
Lidqo, dzięki za przepis.
 

ganga

Member
Gru 14, 2004
154
0
0
Idac owczym pedem zrobilam i ja :lol:
Ciasto robi sie szybko i sprawnie (zastanawiam sie jakim cudem nic mi sie nie kleilo, nie zrobilo betonowe, nie przypalilo, nie polamalo... :dump: , nastawilam sie bowiem na przygody...).

Ciasto ogolnie smakowalo, ale nie jest w moim typie (ani mojej rodzinki).
Po raz kolejny dalam sie zwiesc reklamie :oops: , mimo ze wiem od dawna ze ciasta typu biszkopt czy murzynek nie znajduja uznania w moim domu :dump:
 

Anusiaczek

Member
Wrz 14, 2004
2,084
0
0
Ja też zrobiłam roladę. Przełożyłam kremem ze śmietanki kremówki i białej czekolady. Wyszło (podobno, bo nie jadłam ze względu na odchudzanie) rewelacyjne i moi goście wpadli w zachwyt :banana: