Cynamonowe poduszeczki drożdżowe

fastyna

Member
Paź 30, 2007
223
0
0
wyglądają bosko
icon_smile.gif
ostatnio niestety cierpię na brak czasu na pieczenie i gotowanie...
 

olcieek

Member
Lip 21, 2007
3,630
0
0
Kolejna rzecz na która się kiedys czaiłam. i teraz moja chęć pieczenia odbudowała się po tych zachęcających zdjęciach.
Wielokrotnie podkreślałam, że nie mam łapek do drożdży, więc będą pytania. Muszę być pewna tego co będę robić.

Chciałabym żeby były na rano, więc z tego co mi wiadomo trzeba włożyć do lodówki. i tu nasuwa mi się pytanie.
Opiszę jak bym zrobiła Wy skorygujcie moje myślenie jakby trzeba było
icon_wink.gif

Robię normalnie ciasto, odstawaim je na 1h do wyrośnięcia, potem przygotowuje tortownicę. Zagniatam ponownie ciasto, dzielę, formuję, obtaczam w maśle, cukrze, etc. i wkładam do tortownicy.
I na tym etapie Agusia pisze by odstawić do wyrośnięcia. I teraz skoro ja wstawiam do lodówki to niepotrzebne mi kolejne rośnięcie, nie ?
Rano wyciągam, nastawiam piekarnik, w tym czasie poduszeczki trochę się odgrzeją (czy może zostawić by osiągnęły temp. pokojową?)
 

Lud_

Member
Maj 19, 2008
1,368
0
0
olcieek @ 24 Aug 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=741982Kolejna rzecz na która się kiedys czaiłam. i teraz moja chęć pieczenia odbudowała się po tych zachęcających zdjęciach.
Wielokrotnie podkreślałam, że nie mam łapek do drożdży, więc będą pytania. Muszę być pewna tego co będę robić.

Chciałabym żeby były na rano, więc z tego co mi wiadomo trzeba włożyć do lodówki. i tu nasuwa mi się pytanie.
Opiszę jak bym zrobiła Wy skorygujcie moje myślenie jakby trzeba było
icon_wink.gif

Robię normalnie ciasto, odstawaim je na 1h do wyrośnięcia, potem przygotowuje tortownicę. Zagniatam ponownie ciasto, dzielę, formuję, obtaczam w maśle, cukrze, etc. i wkładam do tortownicy.
I na tym etapie Agusia pisze by odstawić do wyrośnięcia. I teraz skoro ja wstawiam do lodówki to niepotrzebne mi kolejne rośnięcie, nie ?
Rano wyciągam, nastawiam piekarnik, w tym czasie poduszeczki trochę się odgrzeją (czy może zostawić by osiągnęły temp. pokojową?)
Hm. Jeśli chcesz wyrosnąć ciasto, uformować z niego bułki i wstawić do lodówki kuleczki w tortownicy, to one wyrastają drugi raz w lodówce, kolejne (trzecie? ) rośniecie chyba już nie ma sensu.
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Vidarka

Member
Kwi 4, 2007
6,637
0
0
Olcieek,ja niestety nie wiem.

Jedyne co ci moge doradzic-to upiecz je na spokojnie wieczorem a na drugi dzien tylko podgrzej w mikrofali.Beda jak swiezopieczone.
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
Zrobiłabym tak jak napisałaś.
Ewentualnie troche wczesniej bym wstała zeby wystawić z lodówki do wyrka i później po wstaniu do piekarnika.
daumen.gif
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0
Olcieek raz robiłam tak jak Ty to opisujesz, a raz włożyłam samo ciasto bez formowania do lodówki w przykrytej folią misce i robiłam je rano, w obu wersjach poduszeczki wyszły znakomite
lecker.gif
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
Siedzą w... lodówce
icon_wink.gif

Zrobiłam kulki i już w torotwnicy je usadowiłam
icon_wink.gif

Rano wstane to je wyciągne na ostatnie wyrastanie. M.bedzie miał na sniadanie chyba, ze mnie dzisiaj wqrzy to nie dostanie
icon_mrgreen.gif
 

Moniak

Well-known member
Wrz 19, 2004
15,891
212
63
A napiszcie, czy one dobre są tylko od razu po upieczeniu, czy na drugi, trzeci dzień też smakowite? Zrobiłabym, ale na dwie osoby, o kilka dni będziemy jeść. Wyglądają znakomicie
icon_smile.gif
 

Lud_

Member
Maj 19, 2008
1,368
0
0
Ilona @ 29 Aug 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=744370Siedzą w... lodówce
icon_wink.gif

Zrobiłam kulki i już w torotwnicy je usadowiłam
icon_wink.gif

Rano wstane to je wyciągne na ostatnie wyrastanie. M.bedzie miał na sniadanie chyba, ze mnie dzisiaj wqrzy to nie dostanie
icon_mrgreen.gif
I jak smakują?

Moniak @ 30 Aug 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=744537A napiszcie, czy one dobre są tylko od razu po upieczeniu, czy na drugi, trzeci dzień też smakowite?
Dla mnie na drugi dzień bardzo wiele tracą. Jak to drożdżowe.
 

olcieek

Member
Lip 21, 2007
3,630
0
0
na drugi dzień ostała mi się jedna, bo kuzyn przecenił swoje możliwości biorąc sobie na talerz
rofl.gif

nie była smaczna. tzn. niby była ale to zdecydowanie nie to samo
icon_wink.gif