olcieek @ 24 Aug 2008 napisał:index.php?act=findpost&pid=741982Kolejna rzecz na która się kiedys czaiłam. i teraz moja chęć pieczenia odbudowała się po tych zachęcających zdjęciach.
Wielokrotnie podkreślałam, że nie mam łapek do drożdży, więc będą pytania. Muszę być pewna tego co będę robić.
Chciałabym żeby były na rano, więc z tego co mi wiadomo trzeba włożyć do lodówki. i tu nasuwa mi się pytanie.
Opiszę jak bym zrobiła Wy skorygujcie moje myślenie jakby trzeba było![]()
Robię normalnie ciasto, odstawaim je na 1h do wyrośnięcia, potem przygotowuje tortownicę. Zagniatam ponownie ciasto, dzielę, formuję, obtaczam w maśle, cukrze, etc. i wkładam do tortownicy.
I na tym etapie Agusia pisze by odstawić do wyrośnięcia. I teraz skoro ja wstawiam do lodówki to niepotrzebne mi kolejne rośnięcie, nie ?
Rano wyciągam, nastawiam piekarnik, w tym czasie poduszeczki trochę się odgrzeją (czy może zostawić by osiągnęły temp. pokojową?)Hm. Jeśli chcesz wyrosnąć ciasto, uformować z niego bułki i wstawić do lodówki kuleczki w tortownicy, to one wyrastają drugi raz w lodówce, kolejne (trzecie? ) rośniecie chyba już nie ma sensu.
![]()
olcieek @ 26 Aug 2008 napisał:
olcieek @ 26 Aug 2008 napisał:
Ilona @ 29 Aug 2008 napisał:index.php?act=findpost&pid=744370Siedzą w... lodówce![]()
Zrobiłam kulki i już w torotwnicy je usadowiłam![]()
Rano wstane to je wyciągne na ostatnie wyrastanie. M.bedzie miał na sniadanie chyba, ze mnie dzisiaj wqrzy to nie dostanie
I jak smakują?
Moniak @ 30 Aug 2008 napisał:index.php?act=findpost&pid=744537A napiszcie, czy one dobre są tylko od razu po upieczeniu, czy na drugi, trzeci dzień też smakowite?Dla mnie na drugi dzień bardzo wiele tracą. Jak to drożdżowe.
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.