Delikatny mleczny chleb na zakwasie (AgusiaH)

[Małgoś.dz.]

Dzisiaj była powtórka i ponownie chleb mleczny na zakwasie piekłam w piekarniku. Tym razem mam foto, więc nie omieszkam sie pochwalić.

Acha, jeszcze bardziej zmniejszyłam ilość drożdży. Dałam ok. 1/4 łyzeczki i chleb pięknie wyrósł. Tak sobie myślę, że na samym zakwasie (tym bezdrożdżowym) też pewnie by dał radę.

Chyba się odważę kolejnym razem...

 

[mirabbelka]

piekny chleb Malgosiu, cudo !!!!!

na pewno by wyrosl bez drozdzy, musialby tylko dluzej wyrastac po prostu

 

[Malgosimi]

Piękny! Małgoś, a jaki ci wyszedł na gęstość? Bo mi chyba za zwarty jednak i nei miał takich dziur (pomijając już to, że ta kapusta okropna mu ograniczyła z kilku stron rośnięcie )

 

[Małgoś.dz.]

Niestety, cięcia nożem na surowym cieście opornie mi idą.
Ale twarda sztuka jestem, będę próbować do skutku.

 

[Małgoś.dz.]

Małgoś, a jaki ci wyszedł na gęstość?

Wiesz co Małgosiu, wyszedł miękko - zwarty, jeśli można tak powiedzieć.
W każdym razie gdy wyjęłam go z maszyny na blat oprószony mąką (nie dałam rady za jednym razem, kula się jednak trochę rwała), to dosłownie kilka razy przegniotłam rękoma i ciasto w mig odeszło od rąk i mogłam bez problemu włozyć do koszyczka i nadać kształt. Nic mi się nie kleiło.

 

[dziunia]

Zrobiłam go dzisiaj.Bardzo przyjemny w zagniataniu i rośnie pięknie.Zastąpiłam wodę jednym małym jogurtem naturalnym,zakwas miałam pszenny ale wyprowadzony z żytniego,mąki dałam tyle ile było i nie musiałam podsypywać dodatkowo.Konsystencja ciasta surowego była raczej ścisła ale bardzo miękka i wcale nie lepiąca.Nie wyrastałam go ponownie ani nie robiłam dwóch sztuk bo zostawiłam ciasto w misce pod ściereczką i wyrosło na bardzo ładny i foremny bochenek.Trochę go tylko wydłużyłam przekładając na papier,nacięłam żyletką i pryskałam parę razy wodą podczas pieczenia.Nie wiem jeszcze jaki jest w smaku bo ciepły jeszcze,ale zapowiada się bardzo dobrze

 

[Małgoś.dz.]

Dziuniu, wyglada przepięknie.

I chyba dosc wysoki Ci wyrósł?

 

[dziunia]

Wygląda jak taki prawie kilogramowy ze sklepu,ale tylko wygląda Ciasto rośnie bardzo ładnie pomimo że dałam tylko grudkę drożdży świeżych,nawet nie wiem czy płaska łyżeczka to była czy tez mniej.Ale trzeba wziąć pod uwagę również to że dzisiaj jest ciepło dosyć,w mniejszej temperaturze na pewno będzie rósł dłużej.

 

[Malgosimi]

jejciu, jaki wielki! Ech, to ja coraz bardziej zła jestem na tę kapustę, że mi popsuła ten chleb! Muszę się odkuć i jeszcze raz go upiec!!

Dziunia, i on miał taką konsystencję, że bez koszyczka utrzymał strukturę bochenka?

 

[dziunia]

Małgosiu,tak jak napisałam wyrastał w misce i tylko go lekko rozciągnęłam przekładając na papier.Spłaszczył się wtedy dosyć ale podniósł się z powrotem podczas pieczenia.Właśnie ukroiłam kawałek <!--emoid--><!--endemo--> Jest dość kwaśny ale to raczej przez ten jogurt chyba.No i nie ma tych wielkich dziur tak jak u Kubanki

Na pewno dlatego że nie wyrastał ponownie.Jest bardzo zwarty ale zupełnie nie gliniasty.Zaraz zrobię zdjęcie w przekroju

 

[Małgoś.dz.]

Dziunia, i on miał taką konsystencję, że bez koszyczka utrzymał strukturę bochenka?

Oo, mnie tez to interesuje.
Bo, przy moim ciasto było fajne, elastyczne, ładnie się formowało - w koszyczku nabrało pieknego kształtu - jednak jak przerzuciłam na goracą blachę, to na boki dośc mocno mi się rozlał.
Niby w niczym to nie przeszkadza, ale...

 

[Małgoś.dz.]

Ha, chyba pisałysmy jednocześnie...

 

[Malgosimi]

Małgosiu,tak jak napisałam wyrastał w misce i tylko go lekko rozciągnęłam przekładając na papier.

ach, OK, myslałam, że może na papierze jeszcze podrastał i się utrzymał...

 

[dziunia]

No własnie się na boki nie rozlał zupełnie tylko się spłaszczył do środka tak jakby Ciasto było dość gęste,może to dlatego?
A tak w przekroju wygląda:

I trochę bliżej

 

[dziunia]

Bo, przy moim ciasto było fajne, elastyczne, ładnie się formowało - w koszyczku nabrało pieknego kształtu - jednak jak przerzuciłam na goracą blachę, to na boki dośc mocno mi się rozlał.

Eee,no gdzie się rozlał?On piękny jest przecież,wysoki i te dziury U mnie takie nie wyszły,ale się dzisiaj spieszyłam i mam za karę teraz
Ten Twój wydaje mi się dużo lepszy od mojego 8)

 

[Liska]

to jedno z pierwszych wykonań tego chleba, a przepis należy do moich ulubionych. To przepis-pewniak
Fajnie, że AgusiaH wróciła i znowu podaje nowe przepisy na chleb

 

[Malgosimi]

ja też jestem wielbicielką przepisów Agusi! Twoich Lisko też!

 

[Małgoś.dz.]

Ten Twój wydaje mi się dużo lepszy od mojego

Qrna, zaczynamy licytację? No to kto da więcej?!

 

[Liska]

ja też jestem wielbicielką przepisów Agusi! Twoich Lisko też!

 

[bietka]

Piekłam go jakiś czas temu i płynu było za dużo,przed świętami zrobiłam go ponownie i tym razem wyrobiło się ciasto w sam raz.Tym chlebem zachwycają się moje dzieci i ojciec.W święta piekłam go w maszynie od początku do końca.Jest naprawdę bdb i wart przypomnienia.