Dżem wiśniowo-jagodowy

[yenulka]

80 dag wisni wydrylowanych
20 dag jagod
1 opakowanie Żelfixu 2:1
50 dag cukru
ew. 1 łyżeczka kwasku cytrynowego

Wisnie i jagody dokladnie umyc i odsaczyc, wisnie wydrylowac (waga podana po wydrylowaniu)
Owoce przelozyc do garnka, dodac Zelfix, mieszajac doprowadzic do wrzenia caly czas mieszajac. Dodac cukier, ponownie zagotowac, od chwili zagotowania gotowac jeszcze 3 min.
Przelozyc 1-2 lyzeczki na talerzyk, odczekac az przestygnie. Jesli masa sie nie zzeluje, dodac lyzeczke kwasku cytrynowego i dokladnie wymieszac.
Goracy dzem przekladac do sloikow wczesniej wyparzonych, wytrzec krawedz z zabrudzen, zamknac sloiki, odstawic do dory dnem na ok. 15 minut, potem postawic normalnie (jak dluzej postoja do gory nogami to nam dzem zakrzepnie do gory nogami )

Przepis pochodzi z Przyjaciolki sprzed paru lat.

Jak ktos umie to niech robi bez zelfiksu, ja nie umiem wiec nie robie. Ale dzem jest pyszny, polecam, moja rodzina nie chce jesc innego.

pzdr
yenn

 

[Bazylka]

Zrobiłam dzisiaj dżem wiśniowo-jagodowy i jestem zachwycona, użyłam żelfiksu "Konfiturka" Cykorii S.A i dodałam trochę mniej cukru(zresztą i tak mniej więcej robię na oko).

 

[yenulka]

baaardzo sie ciesze ze Ci smakowalo

pzdr
yenn

 

[lidiakd]

Ja tez mam chec na ten dzemik, ale czy nie dalo by sie go zrobic bez uzycia zelfiksu? Prosze, poradzcie Dobre Duszki!!

 

[Hichotka]

Ja tez mam chec na ten dzemik, ale czy nie dalo by sie go zrobic bez uzycia zelfiksu? Prosze, poradzcie Dobre Duszki!!

a ja to już sama nie wiem co lepsze czy te żelfixy czy kilkudniowe prażenie owoców i co za tym idzie zabijanie witamin zgłupiałam już od nadmiaru wiadomości

Jedno wiem dziś robię ten dżemik Yenn

 

[yenulka]

ja musze powiedziec ze nie umiem robic dzemu z tym trzydniowym smazeniem - ni po prostu zawsze ilekroc probuje to mi wychodzi straszna breja i nadaje sie to tylko do kanalizacji.

poza tym ja nie lubie slodkich dzemow - dzieki temu zelfiksowi to gestnieje zawet bez dodatku duzych ilosci cukru. ja wiem ze to sztuczne i tak dalej - zawsze jest cos za cos, kazdy wybiera to co mu sie "wydaje mniejszym zlem" albo co mu pasuje w danej sytuacji.

jak ktos umie robic dzemy bez zelfiksu to neich sobie sprobuje tych proporcji wisni i jagod po prostu, bo to bardzo dobre jest.

hihi, mam nadzieje ze Ci bedzie smakowalo

pzdr
yenn

 

[Hichotka]

oj ja mam mieszane uczucie co do sztuczności cukrów żelujących - w takim razie jedzenie ciast z dodatkami cukrów waniliowych, galaretek itg też się do tego samego sprowadza

 

[yenulka]

zgadzam sie z Toba, dlatego nie daje sie zwariowac i robie dzemy z zelfiksem, bo tak mi latwiej, wygodniej, i bardziej mi smakuje bo moge dodac mniej cukru.

w koncu na cos trzeba umrzec, co nie?

pzdr
yenn

 

[lidiakd]

Ok, dziewczyny, przekonalyscie mnie

, zrobie z zelfiksem. Skoro tak wszystkie go zachwalacie, to i ja sie pokusze, bo czarne jagody kocham okrutnie

 

[Hichotka]

no Kochana Moja to jest MISTRZOSTWO ŚWIATA - dżemik wyszedł rewelacyjny - boję się, że do zimy to śladu po nim nie będzie - także planuję powtórkę z rozrywki
dzięki śliczniusie Yenn

 

[kermidt]

a ja wiem

kupilam pektyne. Czysta pektyna bez zadnych dodatkow. W plynie jest.
Jestem przekonana, ze mozna tez kupic w Polsce. Tu przetwory nie sa modne.

 

[yenulka]

Hihi, bardzo sie ciesze ze CI smakuje

Jak zrobilas z jednej porcji to koneicznie musisz wiecej bo to co masz to Ci moze do pazdziernika nie starczyc ze o zimie w pelni nie wspomne

pzdr
yenn

 

[kasha]

A można dać soku z cytrynki zamiast kwasku, i ile?
Właśnie wrzucam do gara owocki

 

[yenulka]

kurde, dopiero teraz rpzeczytalam

kasha - dalas tej cytryny? jak wyszlo w ogole?

pzdr
yenn

 

[lidiakd]

Zrobilam Nie dodalam kwasku ani soku z cytryny. Ale i tak jest wybooooorny

.
Na pewno konieczna bedzie powtorka

.

 

[yenulka]

pzdr
yenn

 

[kasha]

Dałam w końcu kwasek, myślałam, że mi go nie starczy, ale okazało się, że miałam idealnie 2 łyżeczki

Pierwszy kilogram zrobiłam na żelfixi,e a drugi na cukrze żelującym i na nim dżemik jest mniej sztywny
Jest pyyycha.

 

[Hichotka]

dziś wieczorkiem robię powtóreczkę - jagódki już zakupiłam ten dżemik to hicior u mnie w domciu

 

[yenulka]

nooo.. to moge sie isc uchlac ze szczescia ze wreszcie wam smakuje cos mojego

pzdr
yenn