Fefernuski kociewskie.*

[Elzunia]

Czy mozna to ciasto rozwalkowac i wykrawac roznymi foremkami? Probowal juz ktos w ten sposob?

Edit:
Doczytalam, juz wiem.

 

[Janka]

Dopiero dzisiaj zrobiłam ciasto i chyba będą moje fefernuski bardzo pierne,bo przypraw to nie żałowałam.
Dodałam kakao,ale tylko 5 łyżeczek.

 

[tatter]

Tez upieke, na pewno komus sprawie przyjemnosc takimi ciachami

 

[tatter]

QUOTE (dziunia @ 20 Nov 2013, 12:56 ) index.php?act=findpost&pid=1481589A mnie dziś olśniło

Przecież nazwa musi pochodzić od niemieckiego Pfeffernüsse, Pfeffer - pieprz, Nusse - orzechy, czyli składniki pierniczków i mamy już przypominajkę skojarzeniową

QUOTE (Mała_Mi @ 20 Nov 2013, 13:16 ) index.php?act=findpost&pid=1481598Etymologia podobna do Fafernuchów z Mazowsza , których nazwa prawdopodobnie pochodzi od niemieckiego słowa Pfefferkűchen, czyli ciasteczka pieprzowe. Innymi słowy- ciasteczka korzenne, bo pieprz był kiedyś głownym składnikiem korzennych przypraw do ciast.
I nawet nie wiem, czy Fefernuski nie jest po prostu zdrobnieniem, "fefernuszki" (bez pokrewieństwa z orzechem, bo w sumie w składznie orzechów nie widzę).
Sepleniąca nazwa może wskazywac na jej gwarowe, ludowe pochodzenie.

Skopiowalam wlasnie przepis Janki i zaintrygowaly mnie sama nazwa i brak orzechow w skladzie, podczytalam wiec watek caly, a potem poszperalam w necie i jak sie okazuje popularne w Danii, Niemczech i Holandii (i oczywiscie Ameryce

) sa ciasteczka zwane Pfeffernusse i jak pisze Dziunia fefernuski to spolszczona wersja tych samych. Nazwa, jak wyjasniaja zrodla, to blend slowa pfeffer- pieprz (pozniej wszystkie przyprawy piernikowe), ktore odnosi sie do smaku wypieku, a nusse choc oznacza orzech to jednak, odnosi sie nie do skladnika ciastek ale ich wielkosci i sposobie jedzenia. Ciastka sa male jak orzechy i jada sie je raczej garsciami niz indywidualnie. I, jak przypuszczam, chocby z tego tylko powodu, bardzo spodobaja sie moim dzieciom. I mezowi.

 

[doris71]

czyli to są "pierne orzeszki"

 

[tatter]

Na to wyglada i bardzo mi sie podoba

 

[doris71]

Super ciasteczka i nazwy mają intrygujące

 

[sabuto]

Tak kusicie,że zapewne zrobię

 

[kasha]

ależ to śliczne, z 1/3 przepisu zrobię

 

[JotHa]

Kurcze, nie mam amoniaku. Nawet nie doczytałam, że potrzeba. A taka zadowolona byłam jeszcze chwilę temu z siebie, że w końcu kupiłam smalec, a tu... zonk. Da się zrobić bez ? Czy odłożyć i szukać (gdzie ?) ?

 

[Joanna]

Odłóż i szukaj. U mnie leży w każdym sklepie spożywczym obok proszku do pieczenia i sody. Też muszę jutro kupić, bo dziś zapomniałam.

 

[pychotka12]

U mnie był tylko w kauflandzie.
Ciasto leżakuje już dopiero 5 dni, nie mogę się doczekać jak będę je robić, gdyż to mój debiut jeśli chodzi o pierniczki i pierniki.

 

[Joanna]

Spokojnie możesz jutro piec. Pilnuj tylko, żeby ich nie przepiec, to będą cudownie miękkie i pyszne.
Ja piekę w niższej temperaturze niż w przepisie i krócej; czas zależy od grubości i wielkości ciasteczek, ale trzeba pamiętać o tym, że w czasie stygnięcia twardnieją, więc zdejmuje się je z blachy jeszcze miękkie.

 

[JotHa]

index.php?act=findpost&pid=1551416U mnie był tylko w kauflandzie.

To masz farta. Do kauflandu mi nie po drodze z pracy. W owadzie nie było, w interku tez nie. Trzeba będzie ruszyć nóżki do reala, albo podjechać do careffoura, bo tesco pewnie odpada (u mnie są tylko te małe).

 

[Margot]

index.php?act=findpost&pid=1551440To masz farta. Do kauflandu mi nie po drodze z pracy. W owadzie nie było, w interku tez nie. Trzeba będzie ruszyć nóżki do reala, albo podjechać do careffoura, bo tesco pewnie odpada (u mnie są tylko te małe).

careffourze u mnie jest

 

[JotHa]

U mnie nie ma, albo nie umiałam znaleźć. Obleciałam 2 razy wszystkie proszki do pieczenia, sody, cukry wanilinowe, żelatyny, bite śmietany w proszku, etc.. Również przyprawy, regały z mąką i innymi sypkimi. Nic. Obsługa też nie umiała pomóc, nie ma na regałach, to nie ma w sklepie.

 

[Joanna]

Wysłać?

 

[JotHa]

Joanno, dziękuję bardzo. Jeszcze sobie 'polatam'

Rozpuściłam wici po ludziach, może ktoś natrafi, to mi kupi.

 

[hazo]

JotHa, u siebie widzę tylko amoniak produkcji firmy Apetita. I też w niewielu sklepach. Raczej trudno u mnie znaleźć. Ja go kupuję tylko w sklepie Lewiatan/Haman. Dziś kupiłam taki: http://e-rast.pl/8181-large_default/amoniak-30g-appetita.jpg
Jak chcesz mogę Ci jutro wysłać. Naprzeciwko tego sklepu jest poczta.

Żaden problem z wysłaniem.
Podaj adres na PW, rano wyślę, pojutrze będziesz miała.

 

[dziunia]

U mnie w spożywczakach na rynku mają, chyba prędzej w małych sklepikach będzie, niż w supermarketach.