Kiełbasa wieprzowa biała*

[Buka]

Pamiętaj tylko, żeby nie brać za cienkich, bo trudno cały odcinek nawlec na ten lejek do napychania. Moje mają fi 3-4 cm i są idealne. Na dodatek sprzedawane są w mniejszych paczkach (chyba 15 mb) niz te cieńsze i o połowę tańsze. Rozejrzyj sie po przyprawach, duże paczki i bardzo tanio.

 

[dziunia]

Czy jest napisane na opakowaniu jaką średnicę mają jelita?

 

[Buka]

Tak, wszystkie są opisane, a rozmiary w ofercie takie: http://www.zuk-pol.com.pl/index1.htm
Ja kupiłam 30-32 mm, za 13 zł.

 

[terjon]

To jest temat akurat dla mnie.Też mam plany zrobić białą kiełbasę na święta bo ostatnio mój niewybredny syn stwierdził,że tej kupnej to jeść się nie da.Zastanawiam się tylko nad tymi jelitami.Sprzedają je oczyszczone ,Beata Sz pisała ,że je płukała soloną wodą ale czy to wystarczy?

 

[Buka]

Jelita są bialutkie, ładnie oczyszczone, przesypane obficie solą i pakowane w niewielki pakiecik z grubej folii.
Należy wyjąć tyle odcinków, ile trzeba (pi razy oko na 1 kg mięsa 1,5 mb ), opłukać z soli i przelewać kilkakrotnie bieżącą zimną wodą sprawdzając przy okazji szczelność.
Resztę przełożyłam do słoika posypując jeszcze solą i do lodówki.

 

[Izolda]

Buko bardzo cenne rady, nie wiedziałam, że są różne średnice, a informacja ile metrów na 1 kg mięsa też istotna, bo to będzie moje pierwsze kiełbaszenie w życiu, co prawda asystowałam nie raz rzeźnikowi przy świniobiciu, ale nigdy mi nie mówił o takich szczegółach - widać za mała byłam

.

 

[hazo]

W masarniach często świeża krew jest zastępowana suszoną. Wklejam pierwszy z brzegu wątek, jaki mi wyskoczył w google po wpisaniu krew suszona. W smaku porównywalna do świeżej. http://www.wyroby-domowe.pl/df20-krew-suszona-dkg-p-99.html

 

[Mała_Mi]

Suszona krew jest także do nabycia na allegro.

 

[terjon]

[quote name='Buka' date='10 Mar 2010, 18:08 ' post='954489']
Dzięki Buka za odpowiedź.Tak.To są cenne rady.

 

[sionia]

Może zainteresuje was ta strona

http://www.wyroby-domowe.pl/folia-szynkowarow-c-75.html

 

[sionia]

Przepraszam to jest główna strona http://www.wyroby-domowe.pl/index.php
Tu są rzeczy do wyrobu wędlin.

 

[Doruśka]

Kupiłam jelita, cienkie i grube, i melduję ,że w Hali targowej mozna kupic świezą krew.

 

[BeataSz]

index.php?act=findpost&pid=954050Beata, a jeszcze jedno, skad masz krew do kaszanki?????

ja robię kaszankę taką trochę "naciąganą"

, obywam się bez krwi,
z tego przepisu: https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=2...amp;hl=kaszanka

Buka, z wyglądu śliczne kiełbaski a jak w smaku?
Ja muszę też w tym roku zrobić na święta.

 

[BeataSz]

index.php?act=findpost&pid=954050Beatko, ja Ci mogę przysłać te jelita, chcesz? jesze jest zimno to powinny przeżyć
daj na priva adres- jutro będę w hali to kupię , a ile kupic cienkiego metrów??

Dziękuję Ci bardzo, ale na razie rozejrzę się gdzieś w Lublinie, może też są gdzieś w sprzedaży takie różności

 

[Karina Cashel]

Jutro mamy w planie kupno mieska na kielbaske, co by byla na swieta Wielkanocne. Flaczek - jelita przywiezlismy sobie z Polski. Troche ciezko dostac tutaj boczek surowy ale zdarza sie - pod nazwa pork belly, jest bardzo chudy, przez co musielismy zmienic proporcje miesa. Pierwszy raz robilismy biala z proporcji 3kg wieprzowiny, 1kg boczku i 1kg wolowiny - wyszla za chuda. Za drugim razem dalismy 2kg wieprzowiny, 2 kg boczku i 1kg wolowiny i dalej byla chudziutka, ale juz nie sucha. W sumie byla pyszna za kazdym razem z dodatkiem czosnku, soli, pieprzu i majeranku.
A jak smakuje zurek ze swojska kielbaska i na wlasnym wyhodowanym zakwasie z czosnkiem mmmmmmmmmm obled i pyszota. Teraz mamy nawet swojska wedzona kielbase - robilismy ja na urlopie z tesciem, wedzona na dzialeczce - zurek bedzie jeszcze lepszy.

Tak robilismy biala kielbaske w zeszlym roku:


A tutaj kielbaska "dzialeczkowa" wyciagnieta prosto z beczki (przetrzymujemy ja sobie w zamrazarce i wyciagamy po kawaleczku):

 

[Karina Cashel]

AHA, i polecam stronke wedlin domowych.

wedliny domowe

To prawdziwa kopalnia przepisow i porad dot. kielbas, szynek i innych cudeniek z budowa wedzarni wlacznie.

 

[Buka]

index.php?act=findpost&pid=955476Buka, z wyglądu śliczne kiełbaski a jak w smaku?

Sama się sobie dziwię, że takie smaczne wyszły.
Chudy kark i łopatkę pokroiłam w drobna kostkę, tłuściejsze zmieliłam, a wołowinę pieczeniową (niewielki dodatek tylko) dwa razy nawet, dobrze wyrobiłam, przyprawy i wyszła fajna kiełbaska, zwarta i nietłusta.
Parzona według zaleceń jest miękka i soczysta. Powtórka na święta obowiązkowo.

Karina, piekne, a ta wędzona....mniam. Muszę pogadać z Tatą, trzeba odrestaurować naszą ogrodową wędzarnię.
A ze stronki korzystam, nie ma lepszej.

 

[Doruśka]

no to ja jestem gotowa w sobotę kręcimy kełbasę, który przepis Beatko daje smaczniejszą?

Buko, z którego robiłaś ?

 

[Buka]

Robiłam tak mniej wiecej, jak w tym wątku u BeatySz z tym, że dodałam na 1 kg mięsa wp. 30 dkg wołowiny, ktorą zmieliłam dwa razy i wyrobiłam z 2 łyzkami wody do rozklejenia. Bardzo ładnie związała calość nadzienia.

 

[BeataSz]

mnie chyba lepiej smakowała ta z drugiego przepisu, bez saletry ale z majerankiem, nie pamiętam już dokładnie-obie były dobre