Konfitura z pigwy

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Buka @ 28 Sep 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=756418Zostawiłabym kilka na drzewie...
Za późno...
icon_mrgreen.gif
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,664
2,965
113
No to chociaz powiedz, jakie one są te Twoje pigwy. W kształcie gruszek, duże, żółte, pachnące... ?
icon_smile.gif
 

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Buka @ 29 Sep 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=757060No to chociaz powiedz, jakie one są te Twoje pigwy. W kształcie gruszek, duże, żółte, pachnące... ?
icon_smile.gif
Dokładnie takie
icon_mrgreen.gif
Jutro postaram się wrzucić zdjęcia z pigwobrania, bo dziś już nie mam siły, zaczęłam dziś robić pierwszą turę konfitury. Jestem tylko przerażona obfitością zbiorów, na drzewie jakoś skromnie to wyglądało, ale tak po ciężkości toreb niesionych do domu, to wnioskuję, że mam tego paręnaście kilogramów
rofl.gif
Nalewkę też będę robić.
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,664
2,965
113
Gratuluję obfitości i jakości zbiorów!
daumen.gif
Stąd sie właśnie biorą pod Astrą działkowicze z nadmiarem plonów.
icon_mrgreen.gif
 

rysia

Member
Cze 29, 2008
55
0
6
Zrobilam ta konfiture ,ale chyba cos jest nie tak jak byc powinno. Kolor jest rzeczywiscie bursztynowy, owoce miekkie i nie rozpadaja sie ,ale po przelozeniu owocow do sloikow i zalaniu ich syropem zostalo mi jeszcze ok. litra syropu. Czy to normalne ? Do czego mozna go wykorzystac?. Acha i moja konfitura nie jest "galaretowata". Wyglada to raczej jak owoce w syropie.Czy tak ma byc? Zostalo mi jeszcze ok. 4 kilogramy pigwy i chce sie upewnic czy dobrze zrobilam pierwsza partie. Z gory dziekuje za odpowiedz i serdecznie pozdrawiam.
 

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Rysia u mnie było tak samo, nie martw się (tzn. konfitura była rzadka i został mi sok). A sok zlej osobno do słoiczków, jest pyszny, możesz go mieszać z herbatą, albo z kompotem jabłkowym/gruszkowym. Sam też jest pyszny.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

rysia

Member
Cze 29, 2008
55
0
6
Bardzo dziekuje za odpowiedz. Wlasnie tak zrobilam, to znaczy goracy syrop zlalam do sloiczkow . W takim razie zaraz zabieram sie za reszte mojej pigwy. Pozdrawiam serdecznie.
 

sionia

Member
Maj 3, 2006
2,363
0
0
Moja mama część pigwy robiła w małych słoiczka jako dzem, a potem dokładała do jabłek na szarlotkę... taki mały słoiczek na ciasto w dużej blasze.... pyszne było to ciasto... każdy dopytywał się jaka to odmiana jabłek, bo smak był powalający.... rozmarzyłam się...
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,664
2,965
113
Pozostałego syropu mozna uzyć do nastepnej partii konfitury. Ja nie nakładam owoców ciasno w słoiczkach i syrop sie mieści się cały. Zimą, jak zostaje po wykorzystaniu owoców, uzywam do herbaty.
 

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Kursant za grosze kupisz na straganach nie w Auchan
icon_wink.gif
, poza tym sezon pigwowy już się zakończył, więc nic dziwnego, że cena taka
icon_rolleyes.gif
 

kursant

Member
Lis 28, 2008
3
0
0
Izolda @ 5 Jan 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=799341Kursant za grosze kupisz na straganach nie w Auchan
icon_wink.gif
, poza tym sezon pigwowy już się zakończył, więc nic dziwnego, że cena taka
icon_rolleyes.gif
Skończył, skończył, ale ja mówiłem, że widziałem przed świętami. Osobiście kupowałem znacznie wcześniej znacznie ponad miesiąc temu, też w tej samej cenie niestety.
Teraz to dwa ekstrakty z pigwy: alkoholowy i cukrowy od klikunastu dni dojrzewają już po połączeniu w jedną całość!
Z pigowca też, ale pozyskuje się go znacznie trudniej, niestety!
Tak jak pisałem na straganie (na rynku, targu) do tej pory nie udało mi się zauważyć, a na takie specyjały jestem uczulony, co sobota jestem na zakupach targowo-rynkowo-straganowych od ładnych kilkunastu lat z bardzo niewielkimi przerwani spowodowanymi nieobecnością w miejscu zamieszkania (np. wyjazdem górskim)!
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,664
2,965
113
Pora odświeżyć wątek. Od paru dni na moim targowisku pigwy pod dostatkiem. Ładna i duża po 1,50 - 2,00 zł/szt.
trochę mniejsza po 6 zł/kg.
W tym roku dość minimalistycznie traktuję wszelkie przetwory, pewnie pigwę spotka ten sam los. Coraz mniejsze zapotrzebowanie na nalewkę i konfitury.
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Pokazcie mi, prosze, pigwowce i pigwy, bo widze na zdjeciach a to jablka, a to gruszki.
Bardzo bym chciala miec w ogrodku...
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Kermidt ja mam jedno i drugie na działce, pigwa to drzewo, owoce z kształtu przypominają wielkie gruszki, czasem bliżej im do kształtu jabłka, kwitnie bladoróżowo, pigwowiec to krzak, owoce są dużo mniejsze, kuliste, kwiaty ma czerwone, tutaj znalazłam porównanie:
http://www.magazyndomowy.pl/pigwa-i-pigwowiec/

Jeszcze mi się przypomniało, owoce pigwy gdy nie są dojrzałe pokryte są kutnerem - to taki meszek, gdy owoce dojrzeją on się ściera, znalazłam jeszcze owoce pigwowca, bo w poprzednim linku nie ma:
http://www.krzewy.pl/Pigwowiec/pigwowiec.htm
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Margot

Well-known member
Cze 24, 2005
16,676
517
113
ja dostałam z 3 garście pigwowca , to robię nalewkę bo na co inne za mało
uwielbiam smak pigwowca i pigwy -ciasta z nimi, dżemy czy mazurek z nimi jest boski
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Izoldo, bardzo dziekuje.
lamalam sobie glowe wczoraj, ale tez juz wiem na czym stoje.
Pigwa(cydonia o.) to quince i w tutejszych warunkach nie przezyje. Za zimno.
Pigwowiec to chaenomeles czyli flowering quince. Wiekszosc rosnie w strefach 5-9, ale znalazlam odmiane ze strefy 4
banana.gif

'jet trail' flowering quince. Podobno tez Rubra Japanese flowering quince jest nie najgorsza.
Niby mieszkam w strefie piatej, ale zawsze mam obawy, ze moze przemarznac.

Ach, dowiedzialam sie przy okazji, ze pigwe zbiera sie po przymrozkach, tak jak jarzebine, a jesli zbierze sie wczesniej to przetrzymac przez zimna noc na zewnatrz az dojrzeje.