Kruche choinki czekoladowo-pomarańczowe

[inula]

to można je zrobić teraz i na spokojnie poleżą do świąt? pytam bo jak robiłam je wcześniej to znikały w ciągu kilku dni, nigdy nie leżały tygodni.

 

[Bea73]

One sa najlepsze tak do dwoch tygodni, wiec ja bym na swieta ich jeszcze nie piekla... Ja je pieke maks. tydzien przed swietami.

 

[inula]

no to tak jak podejrzewałam i zamierzałam zrobić. Mam nadzieję, że się powyrabiam

 

[Lis]

To są najlepsze ciasteczka jakie kiedykolwiek upiekłam.
Klara dostała swoją misiową foremkę i miała wycinać, ale wolała wyjadać surowe ciasto.

 

[Bea73]

index.php?act=findpost&pid=919688To są najlepsze ciasteczka jakie kiedykolwiek upiekłam.

Cisze sie w takim razie niezmiernie, ze przepis tu wklepalam

CYTATKlara dostała swoją misiową foremkę i miała wycinać, ale wolała wyjadać surowe ciasto.

Mam nadzieje, ze jej takie surowe ciasto nie zaszkodzi

 

[Lis]

Ja również. Jak tylko zlokalizowałam w jej paszczy jednego nieupieczonego misia, została odstawiona od stolnicy, mimo protestacyjnego jęku

 

[Bea73]

index.php?act=findpost&pid=919783została odstawiona od stolnicy, mimo protestacyjnego jęku

Biedna

A tak à propos Klary... to ja bym chetnie kilka jej zdjec zobaczyla

 

[Lis]

Aparat mi zdechł i nie mam nic nowego, może coś z zeszłego miesiąca znajdę

 

[Bea73]

Bardzo chetnie, nawet z zeszlego miesiaca moze byc

Ona jest taka slodka...

 

[Lis]

Teraz do tej słodyczy dołożyła dużą dawkę własnego zdania, ale i tak nie przestaję się nią zachwycać.
Kiedy strzela protestacyjnego allaszka na podłodze, to mało pedagogicznie przewracamy się ze śmiechu

Wracając do tematu- znowu je jem. Nie mogę się opanować. Będę tłusta i szczęśliwa.

 

[Kiiri]

Bede robic w niedziele - znow na prezenty

 

[jaka]

index.php?act=findpost&pid=918076One sa najlepsze tak do dwoch tygodni, wiec ja bym na swieta ich jeszcze nie piekla... Ja je pieke maks. tydzien przed swietami.

Jak to dobrze, że tu zajrzałam, bo chciałam je w ten weekend piec, upiekę je w przyszłym tygodniu

Pozdr...

 

[granola]

mniam, na 100% zrobie, ale beda pieky sie na termoobiegu bo mi dolna grzalka padla i bedzie wstepnie w poniedzialek robiony
juz drugi raz tak mam ze przed samymi swietami mi dolna grzalka padla

 

[Doruśka]

a jak Wy siekacie czekoladę ? ja wrzucam zwykle do thermomixa, ale wówczas mam troche za małe kawałki . macie jakis patent? czy po prostu nozem???

 

[Joanna]

Ja siekam nożem. Wczoraj dałam do nich gorzką czekoladę z orzechami laskowymi i wyszły jeszcze smaczniejsze niż zwykle, choć to wydawało mi się niemożliwe. Ciasto czekało w lodówce na wałkowanie kilka godzin, więc nie miałam z nim żadnych problemów. Piekłam 10 minut w 185 stopniach.

 

[Bea73]

Ja rowniez siekam nozem; jesli kawalki sa za male, to sie czekolada zbytnio topi podczas pieczenia.

CYTATJoanna

dałam do nich gorzką czekoladę z orzechami laskowymi i wyszły jeszcze smaczniejsze

No wlasnie; ja sie dzis zastanawialam nad dodatkiem wloskich orzechow (bo takie akurat sa na stanie ) wiec moze tez dodam w takim razie

 

[granola]

zrobilam, ale pychota

, ale nastepnym razem dam mniej skorek bo mi sie ciut za duzo sypnelo
wyszla cala blacha i poszla w 2 godz

 

[inula]

fajnie, czyli ja też dam czekoladę z orzechami. Wyrobię ciasto w czwartek wieczorem i w piątek wezmę się za pieczenie. Chyba, że plany wezmą w łeb, ale na pewno będę piekła

 

[Doruśka]

moje ciasto było sypkie, co utrudniało wałkowanie i przenoszenie na blaszke choinek, rozwazam dodanie śmietany, moze mąka za sucha
po upieczeniu: cudne!!!

 

[Siostra_Ducket]

moje ciasto w tym roku nie bylo sypkie (w zeszlym troche), wiec super sie walkowalo