Macarons a la pomme caramélisée

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,391
3,679
113
Śliczne! Zdjęcie w przekroju niezwykle apetyczne, mniam....
mniam.gif


Masę jabłkową też robiłaś wg przepisu?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Bea73

Member
Maj 28, 2007
12,223
0
0

tess16

Member
Maj 11, 2006
148
0
0
Dziękuję za miłe słowa
icon_biggrin.gif


Olciek, są naprawdę pyszne.
Margot, starałam się.
Joasiu tak, masę jabłkową robiłam wg przepisu.
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,391
3,679
113
Bea73 @ 20 Apr 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=693904moje, pieczone 'tradycyjnie' nie popekaly i tez pieklam w 150°
I to już jest jakaś wskazówka na przyszlość.
icon_smile.gif

Osobiście nie lubię termoobiegu i korzystam z niego tylko do rumienienia.

tess16 @ 20 Apr 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=693915Joasiu tak, masę jabłkową robiłam wg przepisu.
Dziękuję za odpowiedź.
icon_smile.gif

Ciekawi mnie, czy faktycznie dodatek jabłkowych pestek przyspiesza żelowanie?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

tess16

Member
Maj 11, 2006
148
0
0
Człowiek jednak uczy się całe życie. Następnym razem spróbuję bez termoobiegu.
A tak odnośnie makaroników, to na 1 stronie jest podany link do strony z super kolorowymi makaronikami, ale w języku francuskim. A ja po francusku ani ani.
Jażeli ktoś mógłby przetłumaczyć chociaż składniki, bałabym bardzo wdzięczna.
Bo się rozochociłam tymi makaronikami.
 

tess16

Member
Maj 11, 2006
148
0
0
Bea - stokrotne dzięki
bussi.gif
te z linka są chyba brzoskwiniowe i chętnie je wyprópuję.

Ale mnie strasznie kręcą te z tego linka, który sama wstawiłaś. Te kolory są powalające.

undefined

Gdybyś mogła chociaż kilka, oczywiście jak będziesz miała czas.

Jeszcze raz piękne dzięki
icon_biggrin.gif
 

Bea73

Member
Maj 28, 2007
12,223
0
0
tess16 @ 20 Apr 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=693958Bea - stokrotne dzięki
bussi.gif
te z linka są chyba brzoskwiniowe i chętnie je wyprópuję.

Ale mnie strasznie kręcą te z tego linka, który sama wstawiłaś. Te kolory są powalające.

undefined

Gdybyś mogła chociaż kilka, oczywiście jak będziesz miała czas.

Jeszcze raz piękne dzięki
icon_biggrin.gif
masz szczescie
icon_smile.gif

bo z tych duzo mam juz przetlumaczonych
icon_smile.gif

jutro Ci wysle na PW, ok?
 

tess16

Member
Maj 11, 2006
148
0
0
Bea, jesteś super. Jeszcze raz piękne dzięki. Nie będę się nudzić, chociaż teraz zaczynam robić konwalijki na tort komunijny, a one są baaaardzo pracochłonne.
icon_biggrin.gif
icon_biggrin.gif
 

tess16

Member
Maj 11, 2006
148
0
0
Te moje jabłka były jakieś ubogie w pestki, tylko 4 szt. i takie niewydarzone i po prostu wyrzuciłam.
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,391
3,679
113
icon_mrgreen.gif

Dzięki!
Co jest zwykle zaletą, czasem staje sie wadą....
icon_mrgreen.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Hiena

Member
Maj 6, 2005
13,652
0
0
Bea73 @ 16 Apr 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=691700tak, dokladnie o to chodzi; migdaly musza byc bardzo drobno zmielone i nastepnie dodatkowo przesiewa sie je przez sitko (ja nawet dwa razy) by zostawic te najdrobniejsze
Czy brak b drobno zmielonych migdałów wpływa znacząco na strukturę czy jakośc tych ciastek?
Nabyłam drogą kupna migdały z lidla i nie mam pomysłu czym je przemielić, bo młynka nie posiadam, możdzieża też nie.
Kusi mnie ten przepis od dawna, tylko te migdały mnie blokują.
 

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
A masz malakser? tzn chodzi mi o te noże. Jak mieliłam migdały na marcepan to na I prędkości mi rozdrobniło tak sobie - ale jak włączyłam II to trochę to trwało 3...5 min? coprawda - ale zmieliło mi na pyłek. Wcześniej wysuszyłam je w piekarniku, a to dużo daje, nie kleją się - te mielone też przed lepszym zmieleniem można by było podsuszyć.
Podczas mielenia na ściance od dołu zaczął się osadzać ten najdrobniejszy pył taką warstwą rosnącą- to znak że mielenie idzie w dobrym kierunku
icon_smile.gif
 

Bea73

Member
Maj 28, 2007
12,223
0
0
Hiena @ 28 Apr 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=697509Czy brak b drobno zmielonych migdałów wpływa znacząco na strukturę czy jakośc tych ciastek?
Nabyłam drogą kupna migdały z lidla i nie mam pomysłu czym je przemielić, bo młynka nie posiadam, możdzieża też nie.
Kusi mnie ten przepis od dawna, tylko te migdały mnie blokują.
ponoc im drobniej zmielone, tym lepszy efekt; ja te zmielone przesiewam dwa razy i dopiero ten ostateczny 'pylek' dodaje do makaronikow

Cinka @ 28 Apr 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=697515A masz malakser? tzn chodzi mi o te noże. Jak mieliłam migdały na marcepan to na I prędkości mi rozdrobniło tak sobie - ale jak włączyłam II to trochę to trwało 3...5 min? coprawda - ale zmieliło mi na pyłek. Wcześniej wysuszyłam je w piekarniku, a to dużo daje, nie kleją się - te mielone też przed lepszym zmieleniem można by było podsuszyć.
Podczas mielenia na ściance od dołu zaczął się osadzać ten najdrobniejszy pył taką warstwą rosnącą- to znak że mielenie idzie w dobrym kierunku
icon_smile.gif
zgadza sie Cinko, niektorzy proponuja lekkie przesuszenie migdalow (np. tych juz zmielonych) w piecu

moze faktycznie sprobuj malakserem Hieno?
 

Hiena

Member
Maj 6, 2005
13,652
0
0
Mam malakser. Tylko on ma strasznie dużą michę jak na tę ilość migdałów. Migdały przy mieleniu zbijał mi w grudy i rozganiał po ściankach. Idę zobaczyć co mi wyjdzie.