Makowiec wg Zofii Nasierowskiej

[Janka]

W tym roku (wyjątkowo)zrobiłam w keksówkach,osobiście wolę okrągłe,ale te są
równie smaczne.

 

[aguś25]

Już raz robiłam te makowce i wyszły mi zakalce , ale coś mnie kusi żeby spróbować jeszcze raz . Mam pytanie: podczas wałkowania ciasta gdzieniegdzie widoczne były kawałeczki masła ( zawsze tak robie ciasto kruche ) czy tak miało być , czy też masło musi się połączyć idealnie z resztą składników ? Czy lepiej użyć masła czy margaryny ? Tym razem będe piekła w porządnym piekarniku gdzie można ustawić temperature ,a nie w takim przenośnym jak ostatnio. Postanowiłam rozwiać swoje wątpliwości co by nie było kolejnej katastrofy

 

[Cinka]

Zrobić zgodnie z przepisem i wszystko się uda na pewno. Czyli masło a nie margaryna i dobrze przesiekać z mąką - po zagnieceniu nie ma prawa być widać kawałków masła.

 

[aguś25]

Diękuje . Masło oczywiście przesiekałam nożem ( wtedy użyłam masła ) tylko całości nie zagniatałam długo , dosłownie chwilke tak coby wszystko się posklejało ( ale masło po rozwałkowaniu miejscami było widoczne ) To być może był powód mojego zakalczyka .

 

[Cinka]

Ja nożem siekam tylko na początku, potem szybko rozcieram mąkę z masłem w rękach i robię z tego taki piaseczek - żadna grudka się nie uchowa, a potem zagniatam błyskawicznie tyle by skleiło się w całość - polecam spróbować

 

[aguś25]

Na pewno spróbuje , bo warto wprowadzić zmiany Dziekuje

 

[aguś25]

index.php?act=findpost&pid=420734Masła nie trzeba rozpuszczać - wręcz przeciwnie, powinno być zimne, prosto z lodówki. Sieka się je z mąką, by uzyskać drobne grudki, tak samo jak przy każdym kruchym cieście, a potem krótko zagniata z resztą składników. Raczej nie używałabym do tego miksera, by za bardzo nie rozdrobnić i nie rozpuścić grudek masła. Powinny się rozpuścić dopiero w trakcie pieczenia, co nada ciastu charakterystyczną kruchość.

I co ja mam zroić z tym masłem ? Ostanio były grudki i był zakalec . Może to nie to było przyczyną zakalca .

 

[Joanna]

Moim zdaniem nie było, choć podczas wałkowania nie zdarzyło mi się widziać kawałków masła.
Zakalec spowodowało raczej nadzienie - zbyt wilgotne lub/ i nałożone zbyt grubą warstwą.
Mogła mieć też wpływ nieodpowiednia temperatura i zbyt krótki czas wyrastania/pieczenia.

 

[aguś25]

Więc nie pozostaje mi nic innego jak spróbować jeszcze raz

 

[aguś25]

Udało sie , udało

Masło z mąką połączyłam jak radziła Cinka

. Joanno sugerowałaś ,że być może mak był zbyt mokry i dodałam do niego kaszy mannej , a ciasto posypalam odrobiną bułki tartej ( tak na wszelki wypadek ) To dla ciebie

. Poszłam na łatwizne i kupilam gotową mase makową .

 

[Cinka]

I pięknie wyszło - jak z książki kucharskiej

gratulacje

 

[aguś25]

Dziękuje .Dodam ,ze ciasto wszystkim bardzo smakuje

 

[Shiral]

Pyszny makowiec Dziękuję za przepis

Piekłam na święta, a wczoraj znowu. Zakochałam się w makowcach

 

[Shiral]

Kobietki proszę o szybką odpowiedź, czy te ciasto można mrozić?

 

[Boshka]

Oczywiscie

 

[Shiral]

Bardzo dziękuję za expresową odpowiedź

Zostało mi troszkę ciasta więc wkładam do zamrażarki

 

[granola]

wyciagam moj ukochany przepis na makowiec, wszyscy w rodzinie "zazeraja sie" nim

pewnie tak na 2-3 dni przed wigilia upieke a moze i wczesniej co by pojesc

 

[Vanilka]

I ja i ja już nie mogę się go doczekać

Wiadomo, że najlepszy świeży, ale korci mnie żeby go zrobić wcześniej i zamrozić, bo przez torty nie będę miała czasu przed samymi świętami.

 

[Cinka]

I u mnie będzie obowiązkowo

 

[skanna]

U mnie też