Makowiec wg Zofii Nasierowskiej

[Marg]

Ja mam zakaz używania gotowców. Stary wysypki dostaje, a makowce kocha.

 

[Ala Ber]

Masa makowa wyszła mi bardzo rzadka, Ciasto i masą mi sie wręcz rozlewało i rozrywało. Zdecydowanie nie te proporcje.

 

[Maria z Łeby]

A to ciekawe co piszesz, robiłam kilka razy i zawsze wychodziły pyszne makowce, nigdy nie miałam problemów ani z masą ani z ciastem. Jestem zachwycona tym przepisem.
Jak się robi dokładnie wg. przepisu, makowiec musi się udać.

 

[.agatka.]

index.php?act=findpost&pid=1233026Masa makowa wyszła mi bardzo rzadka, Ciasto i masą mi sie wręcz rozlewało i rozrywało. Zdecydowanie nie te proporcje.

A czy mak było dobrze odsączony? Jajka dobrze ubite?
Bo z tych proporcji składników nie ma szans wyjść rzadka masa.

 

[Marg]

Moja masa była powiedzmy ... rzadkawa, ale makowce wyszły zwarte. Na wszelki wypadek dodałam łyżeczkę gumy guar do białek.

 

[.agatka.]

Moja wyszła taka, że prawie łyżka stoi ale smarować się da cudnie.
Na pewno dużo zależy od tego jak dokłądnie odsączony jest mak.

 

[LOSE226]

Upiekłem dziś polałem na wierzch mlekiem i wszyły cudne
Moja masa była sucha ale tym razem wykorzystałem babciny przepis na mak i ciasto oczywiście pomijając spirytus wg mnie jest to nie potrzebne natomiast ważny jest tłuszcz. Przepis jest bliźniaczo podobny daje zamiast 3 żółtek i jednego jajka porostu 4 żółtka nie daje śmietany, reszta tak jak w przepisie

 

[granola]

wczoraj upieklam, mase dalam z puszki nie mialam czasu bawic sie w robienie,
jak zawsze makowce wyszly cudne, wierzch polalam lukrem i posypalam orzechami wloskimi mniam mniam

 

[janie]

A u mnie całkowita klapa z makowcami ... buuuu,

Jak wiecie jestem juz mocno starsza kucharka i makowce, także ten wychodziły mi zawsze. A w tym roku? Nie wiem, co zrobiłam źle - zwinięte, przeniesione na papier, spięty wykałaczkami, jak trzeba ( z zapasem na rosnięcie). Upiekły sie ładnie, troszkę pękły z boku, ale to nic.
Natomiast po przekrojeniu okazało sie, że "pod sufitem" jest dziura - rozmiarów pozwalających przetoczyć swobodnie kurze jajo, od końca do końca. Wszystko do wyrzucenia, bo nijak pokroić sie nie. A szkoda, bo smak doskonały.
Kochani, nauczcie mnie piec makowiec, plisss

 

[Marg]

Obstawiam za mokry mak. Normalnie dzięki ubitemu jajku nadzienie rośnie w piekarniku, a teraz nie urosło.

Mój makowiec spotkał się z pełnym i zasłużonym uznaniem.

 

[Cinka]

index.php?act=findpost&pid=1233364Wszystko do wyrzucenia, bo nijak pokroić sie nie. A szkoda, bo smak doskonały.

Mam nadzieję że żartujesz z tym wyrzucaniem - co z tego że makowiec niewyjściowy - smakuje przecież dobrze, domownicy na pewno zjedzą i z dziurą, przynajmniej ja bym zjadła i nie narzekała

Mój też idealnie się "kupy" nie trzyma, są prześwity w maku i myślę że Marg może mieć dużo racji, bo mój mak też wydawał mi się jakby zbyt mokry - nie odsączyłam go wcale a dodałam jeszcze miód. Ukroić się da, nie rozlatuje się ale mogłoby być lepiej. Następnym razem odsączę mak

 

[libra777]

Witam, też robiłam te makowce ,poprzednim razem robiłam z maku mielonego przeze mnie i wyszły idealne ,w tym roku zrobiłam z maku z puszki firma bakaland i masa wyszła okropnie rzadka wręcz lejąca ,wobec tego nie polecam maku z puszki lepiej zmielić mak samemu wtedy jest sypki (musi być dobrze osączony co najmniej kilka godzin) i masa wychodzi gęsta taka jak ma być .

 

[Izolda]

Moje się udały, popękały minimalnie, nie przeszkadza to w krojeniu, z tej porcji ciasta wyszły mi dwa makowce (masa wg proporcji Dziuni) i jedna strucla z orzechami, wyglądają biednie

, bo są nielukrowane, nie lubię lukru.

 

[Cinka]

Izoldo przekrój jak z obrazka

brawo

 

[Izolda]

Dziękuję, starałam się, rady dziewczyn sprawdziły się, jak co roku zresztą

.

 

[.agatka.]

Resztka mojego sprzed prawie tygodnia...

 

[Cinka]

Jaka gruba warstwa maku

piękny przekrój!

 

[.agatka.]

No gruba, gruba. Lubię cienkie ciasto (ale nie za cienkie) i dużo maku. Bo jakbym chciała bez ciasta to sobie mogę sam mak upiec przecież.

 

[Bea73]

Agatko, upieklas makowiec moich marzen! Taki wlasnie kocham - duuuzo maku i minimum ciasta

Izoldo, piekne! Orzechowej strucli dawno juz nie pieklam...

 

[granola]

wyciagam, moze któras jeszcze nie probowala robic

będe robic w tym roku na bank, tego makowca nie moze braknąć na święta