kasha
Member
- Wrz 25, 2004
- 20,571
- 3
- 0
Cinka @ 22 Dec 2012 napisał:index.php?act=findpost&pid=1382096Ciasno i pękły?no nie nadąży człowiek za temy makowcamy![]()
Myślę, że to ciśnienie je rozsadziło, mak eksplodował![]()
Cinka @ 22 Dec 2012 napisał:index.php?act=findpost&pid=1382096Ciasno i pękły?no nie nadąży człowiek za temy makowcamy![]()
Myślę, że to ciśnienie je rozsadziło, mak eksplodował![]()
Cinka @ 22 Dec 2012 napisał:index.php?act=findpost&pid=1381922Idealne będą za rokjak będą miały troszkę więcej zwojów jak pokazały Skanna, Sabuto i Izolda - już sobie wszystko zanotowałam![]()
![]()
Ale dziękuję, dziękujęte też są niczego sobie![]()
Ładnie wyszły![]()
Ja ciasto wałkuję na prostokąt ok. 50x40-45 cm, zwijam wzdłuż krótszego boku, podwijam boki i pasuje akurat na blachę piekarnikową, zwojów jest dużo.
samanta @ 22 Dec 2012 napisał:index.php?act=findpost&pid=1382046A ja mam pytanie: czy wy naprawdę nie dajecie im czasu na rośnięcie przed wstawieniem do piekarnika? Zwijacie i od razu siup do pieca? To moze tak trzeba robić, bo ja czekałam, aż urosną zanim poszły się piec.
Bardzo proszę o odpowiedź bo sprawa jest pilna!!!! Właśnie się za nie biorę.Daję im wyrosnąć jakieś pół godziny, może ciut dłużej, zwinięte w nieposmarowany niczym papier stawiam na kuchence nad rozgrzewającym się piekarnikiem. Jak się włoży od razu takie niewyrośnięte, to jest duże ryzyko, że popękają od zbyt szybkiego rośnięcia.
kasha @ 22 Dec 2012 napisał:index.php?act=findpost&pid=1382057I mała uwaga, mak kupny mielony jest bardzo suchy, do masy musiałam dodać 1/2 szkl mleka i miód i tak był bardzo gęsty,
jednak namaczanie w mleku dużo daje i mak jest wilgotniejszy.Zawsze trzeba dodać do maku mielonego na sucho albo mleko, albo śmietanę, musi być coś płynnego, samo masło i miód nie wystarczą.
Marg @ 22 Dec 2012 napisał:index.php?act=findpost&pid=1382098Cholera. Mnie wyszły i plaskate i popękane. Ale w smaku.... ambrozja.Mnie kiedyś tylko takie wychodziły, zawsze płaskie i często popękane, nawet na jakimś starym zdjęciu takie właśnie pokazywałam, nie zawijałam ich w papier tylko piekłam luzem. Ale takie są nawet chyba lepsze od tych 'cacanych'![]()
dziunia @ 22 Dec 2012 napisał:index.php?act=findpost&pid=1382116Ładnie wyszły![]()
Ja ciasto wałkuję na prostokąt ok. 50x40-45 cm, zwijam wzdłuż krótszego boku, podwijam boki i pasuje akurat na blachę piekarnikową, zwojów jest dużo.
Daję im wyrosnąć jakieś pół godziny, może ciut dłużej, zwinięte w nieposmarowany niczym papier stawiam na kuchence nad rozgrzewającym się piekarnikiem. Jak się włoży od razu takie niewyrośnięte, to jest duże ryzyko, że popękają od zbyt szybkiego rośnięcia.Auć, za późno....
dziunia @ 22 Dec 2012 napisał:index.php?act=findpost&pid=1382116Mnie kiedyś tylko takie wychodziły, zawsze płaskie i często popękane, nawet na jakimś starym zdjęciu takie właśnie pokazywałam, nie zawijałam ich w papier tylko piekłam luzem. Ale takie są nawet chyba lepsze od tych 'cacanych'
No właśnie zawinęłam. W przekroju nie widać praktycznie ciasta ino sam mak. Pewnie dlatego. Ale małż uszami klaska![]()
dziunia @ 22 Dec 2012 napisał:index.php?act=findpost&pid=1382130Samanto, ja na Twoim miejscu trzymałabym je w tych 100* jakieś 15 minut, nie dłużej, a potem już był dała 180* nie wyjmując ich i piekła normalnie. Lepiej jednak nastawić w piekarniku max. 50*, niektóre piekarniki mają funkcję wyrastania ciasta i wtedy temperatura wynosi ok. 35*.Za późno.....![]()
Trzymałam tyle co w przepisie, piekłam natomiast w 160 stopniach ale dłużej i mam nadzieję że nie wyschły , ale to sie dopiero okaże. Mam 3 szt, szczupłe, śliczne, żadnych pęknięć, chociaż jedną niechcący odwinęłam. Na przyszłość, będę je piekła krócej bo wole mniej przypieczone ciasto, ale one są naprawdę sliczne! A ciekawe, jak w przekroju.....
kasha @ 23 Dec 2012 napisał:index.php?act=findpost&pid=1382449Samanta się nie odzywa
Przepraszam, zaginęłam w otchłani kuchni,m ale juz jestem!!!
wika @ 23 Dec 2012 napisał:index.php?act=findpost&pid=1382482Będę zwijać po krótkim boku, będę zwijać po krótkim boku, będę zwijać po krótkim boku![]()
Do pozostałych rad się zastosowałam i wyszły pięknie - jak na moje możliwości
Zwijałam po krótkim!!!!![]()
yrsa @ 23 Dec 2012 napisał:index.php?act=findpost&pid=1382496Upiekłam trzy makowce z tego ciasta, a masę zrobiłam dziuniową. Masa wyszła mi zbyt rzadka, dosypałam zatem maku i masy zostało. Upiekłam więc dodatkowy makowiec z przepisu na struclę plecioną, bedę miała porównanie. To drugie ciasto dużo przyjemniejsze w obróbce. Jedno i drugie zapomniałam ponakłuwać chociaż patyczek leżał na widoku, żebym przypadkiem nie zapomniała
ekhm.... teraz mi się przypomniało, że powinnam je ponakłuwać....![]()
Cinka @ 21 Dec 2012 napisał:index.php?act=findpost&pid=1381863Zapas miałam spory, a one i tak wyszły aż oparły się o boki piekarnika![]()
Gotowe do rośnięcia miały może 30 cm a może nie, piekarnik ma 42 cm to 12 cm urosły w szerz.
Następnym razem muszę wałkować na około 25 cm a w zdłuż zrobić więcej żeby miały więcej zwojów - chociaż te jak wyszły też są ok, ja lubię dużo maku![]()
Grunt że nie popękały, mak siedzi gdzie miał siedzieći są bardzo smaczne![]()
![]()
Pokaż załącznik 79262Cuuuuudowne CinkoPozdrawiam
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.