ja nie smarowalam, tylko ordynarnie wrzucilam i tez pieknie sie skleilo i nie rozpadalo wiec to nie toprzepis po prostu jest bardzo dobry
a skoro o przepisie mowa to ja ide piec makowce![]()
![]()
frigg @ 23 Dec 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=420280Trochę podobny do tego, ale z mojej rodzinnej tradycji.Frigg, to może od razu wklep swój przepis?Na Nowy rok tez trzeba coś upiec![]()
![]()
Akulka @ 23 Dec 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=420282Frigg, to może od razu wklep swój przepis?Na Nowy rok tez trzeba coś upiec![]()
Z największą przyjemnością
Masa makowa [/u]cytuję za książką, ktorą uwielbiam "W staropolskiej kuchni i przy polskim stole"Maria Lemnis, Henryk Vitry
40 dag uprzednio umytego maku zalewamy wrzącym mlekiem 1 l. i gotujemy (mleko powinno zaledwie mrugać) na małym ogniu przez 30 minut.
Osączamy na sitku mak i mielimy go w maszynce 3-4 razy (sitko o najmniejszych oczkach).
w rondlu żeliwnym (ja robię to w mojej patelni Berghoff) rozpuszczamy 15 dag masła , 3/4 szklanki pszczelego miodu, drobniutko utłuczoną laskę wanilii, orzechy, skórka pomarańczowa, rodzynki, migdały i dodajemy przemielony mak. Smażymy to 15 minut mieszając. Gdy masa nieco ostygnie dodajemy kogel - mogel z 3-4 żółek i dobrze ubite białka. Tę masę układamy na rozwałkowanym cieście drożdżowym i smarujemy białkiem zwijając dość ciasno 3 rolady - jak na moim zdjęciu. Nakłuwam je drucikiem i jeszcze daję podrosnąć 20 minut. Piekę w 170 st. około 45 - 50 minut no tak na oko.
Ciasto drożdżowe
50 dag mąki przesianej pszennej do miski
zrobić dołek i do niego wlać zaczyn drożdżowy (5 dag drożdży rozmieszać z łyżeczką cukru i odrobiną ciepłego mleka)
Niech sobie rośnie
W tym czasie zrobić kogel mogel z 5 żłtek i 1 szkl. cukru niech się kręci w malakserze.
Białka odłożyć.
Gdy zaczyn urośnie dodać kogel - mogel, szklankę ciepłego mleka usiąść przed telewizorem i wyrabiać rączką do bólu. Gdy ciasto się ładnie złączy w lśniąca kulę dodać 10 dag masła stopionego i wystudzonego - tu ważna organizacja pracy. Wyrobić piękne gładkie ciasto - lekko przyprószyć mąką i pozostawić w ciepłym miejscu pod ściereczką. Rośnie.
Mi zawsze małpy popękają - może ktoś wie dlaczego????????
frigg @ 23 Dec 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=420280Też upiekłam. Trochę podobny do tego, ale z mojej rodzinnej tradycji.Frigg, wklep swój przepis jako nowy temat, żeby się tu nie zagubił....![]()
basiau @ 23 Dec 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=420302Upiekłam. 4 piękne strucle. Na razie na próbę zjadłam malusieńki kawaleczek - smakuje wybornie - czekam, czy Natasza się nie zbuntuje.![]()
Joanno dla Ciebieza przepis.
Basiau - cieszę się, że smakuje. Natasza na pewno stanie na wysokości zadania i doceni ten smak....![]()
syso @ 23 Dec 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=420308Upieklam dwie wielkie strucke, jak na moje zdolnosci manualne wyszly bardzo zgrabne. W smaku rewelacja, nie za slodkie, a w sam razMialam troche stracha, bo niestety w tym domu mam dziadoski piekarnik, ale makowce sie go nie przestraszyly. Ciasto cieniutkie, miejscami wcale go nie widac, za to duzo wilgotnego maku. Nie dawalam alkoholu, bo nie mialam, dalam migdaly, rodzynki i domowa skorke. Pyszotka!!
Syso, bardzo się cieszę, że mimo trudności technicznych makowce się udały.![]()
Swoich strucli jeszcze nie kroiłam, ale mam nadzieję, że będą równie smaczne jak Wasze.![]()
Okaże się pojutrze.![]()
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.