Masa cukrowa do dekoracji tortów i nie tylko - reaktywacja

[marioletta]

biszkopt mi nie wyrósł :O

8 jaj a on nic :O

dobrze że nie zakalec to wstawiłam drugi na dodatkową warstwę i tyle ..

a teraz proszę o porady i podpowiedzi

jak najlepiej przenosić / układać napisy wycinane skalpelem nie z foremki ??

żeby mi się nie odkształciły, powyginały ...... podsuszyć trochę, wyciąć z grubszej warstwy ???

porwałam się z motyka na słońce chyba, dość długi napis, jeszcze postaci ... 2d ..

wydrukuję wytnę i postaram się to wyciąć też z masy ale boję sie żeby mi się nie odkształciło przy przenoszeniu czy układaniu ...

 

[goia87]

index.php?act=findpost&pid=1447315biszkopt mi nie wyrósł :O

8 jaj a on nic :O

dobrze że nie zakalec to wstawiłam drugi na dodatkową warstwę i tyle ..

a teraz proszę o porady i podpowiedzi

jak najlepiej przenosić / układać napisy wycinane skalpelem nie z foremki ??

żeby mi się nie odkształciły, powyginały ...... podsuszyć trochę, wyciąć z grubszej warstwy ???

porwałam się z motyka na słońce chyba, dość długi napis, jeszcze postaci ... 2d ..

wydrukuję wytnę i postaram się to wyciąć też z masy ale boję sie żeby mi się nie odkształciło przy przenoszeniu czy układaniu ...

Jesli o mnie chodyi to jak robilam synkowi w zeszlym roku na roczek tort z wycinanymi literkami to delikatnie podwazalam je cieniutkim nozykiem i dodatkowo jeszcze gladzilam brzegi narzedziem ale faktycznie masa bzla troszke podeschnieta moze dziewczynz maja jeszcze jakies patenty

Aha dziewczyny zapomnialam sie wam pochwalic ze dzieki waszej pomocy wyszla mi wkoncu ta smietana z zelatyna,nie wiem co bym zrobila bez Was

 

[o.laz]

index.php?act=findpost&pid=1447315biszkopt mi nie wyrósł :O

8 jaj a on nic :O

dobrze że nie zakalec to wstawiłam drugi na dodatkową warstwę i tyle ..

a teraz proszę o porady i podpowiedzi

jak najlepiej przenosić / układać napisy wycinane skalpelem nie z foremki ??

żeby mi się nie odkształciły, powyginały ...... podsuszyć trochę, wyciąć z grubszej warstwy ???

porwałam się z motyka na słońce chyba, dość długi napis, jeszcze postaci ... 2d ..

wydrukuję wytnę i postaram się to wyciąć też z masy ale boję sie żeby mi się nie odkształciło przy przenoszeniu czy układaniu ...

ja bym przenosiła "na sucho" a po poprawieniu na torcie podmalowywała klejem dopiero... tak robiłam z orłem ale niestety nie udało się uniknąć kilku plamek :/
też czekam na podpowiedzi specjalistek naszych.

u mnie porażka... miałam po raz pierwszy nie zarywać nocy przy torcie.. wszystko gotowe, wycięte, pomalowane, tylko obłożyć i poprzyklejać. No i chwila nieuwagi - moja córcia zeżarła/ obgryzła/ oblizała kilka godzin mojej pracy AAAAAAAAAAAA!!!!!!

 

[goia87]

Aco do biszkoptu to ja mam taki przepis gdzie miesza sie proszek do pieczenia z octem

i nawet moja mama zaczela piec z niego bo stwierdzila ze nawet jej sie udaje a to uwierzcie rzadkosc

 

[estka19]

index.php?act=findpost&pid=1447039estka19 tylko nie mów że to Twoje pierwsze torciki bo nie uwierzę

śliczne

Dziękuję. Nie, to nie pierwsze

Któreś z kolei

 

[JAM]

marioletta jak robiłam lalkę to 5 biszkoptów pod rząd mi siadło. Nie ważne jak i z czym piekłam, czekoladowy i ten z octem. Rosły a potem po wyjęciu padały. I wczoraj robiłam normalnie dla domowników i z tej samej ilości co zwykle i wyrósł tak , że na 3 podzieliłam.... Doszłam do wniosku ,że pogoda bo przecież że nie ja

ktoś musi być winien

ale serio przy okazji szukania idealnego przepisu wyczytałam że są takie dni że krem sie nie ścina i takie gdzie ciasto nie urośnie i ma to związek z księżycem i ciśnieniem.
Co do dużych elementów z masy cukrowej, to przekładam na cieniutki karton (zsuwam ze stołu) czekam aż podeschnie i potem zsuwam na ciasto. Jak mi gdzieś kapnie klej czy literka się odkształcił lub element jest zbyt sztywny na torcie to parą z żelazka traktuje. Zmiękcza leciutko, skleja brzegi,wygładza nierówności (chropowatość masy) i nabłyszcza co eliminuje plamy po kleju. w wielu sytuacjach pomaga.
estka19 pokaż poprzednie

O.laz co za potworzyca

 

[Sierotka3m]

Hmm.. Ja też miewałam problemy z biszkoptem do czasu, gdy nie wyczytałam gdzieś, by od razu po wyciągnięciu z piekarnika foremkę z ciastem postawić do góry nogami na kratce, najlepiej lekko przechyloną i tak zostawić do ostygnięcia. Biszkopt się kurczy do postaci płaskiej (znika górka), ale nie siada. Poza tym zauważyłam też, że bardziej siada, jak białka z cukrem są słabo ubite lub jest za krótko pieczony (musi być sprężysty, ale suchy). Ja do biszkoptu nie daję proszku.

o.laz, wiem co to za ból, mój Starszy raz mi wchłonął domek 3D z masy, a Tatuś mu pozwolił, bo myślał, że to "na próbę"

No myślałam, że wyjdę z siebie

Teraz jak robiłam walizkę, to Dzieć przyłaził, wieszał mi się na nodze żeby mu dać "zieble". "Pyśśśne!"

 

[gegroza]

Od czasu jak robię "rzucany" biszkopt zawsze mi wychodzi, jak się przepiecze rzucam nim na koc z wys 0k 60 cm i wstawiam do wystygnięcia do otwartego piekarnika, myślę, że ważne jeszcze jest to, że nie smaruję niczym boków.
Udaje się każdy, ale też zaczełam przeliczać produkty do wielkości formy, a kiedyć to tak na oko robiłam.

 

[o.laz]

index.php?act=findpost&pid=1447378Hmm.. Ja też miewałam problemy z biszkoptem do czasu, gdy nie wyczytałam gdzieś, by od razu po wyciągnięciu z piekarnika foremkę z ciastem postawić do góry nogami na kratce, najlepiej lekko przechyloną i tak zostawić do ostygnięcia. Biszkopt się kurczy do postaci płaskiej (znika górka), ale nie siada. Poza tym zauważyłam też, że bardziej siada, jak białka z cukrem są słabo ubite lub jest za krótko pieczony (musi być sprężysty, ale suchy). Ja do biszkoptu nie daję proszku.

a mi kurcze ostatnio też coś opadały biszkopty. robię tak jak ty z tą kratką itd ale po wystygnięciu i odwróceniu takie lekkie zaklęśnięcie :/. Nie wiem, moze trochę za krótko pieczony bo był większy niż zwykle...

CYTATo.laz, wiem co to za ból, mój Starszy raz mi wchłonął domek 3D z masy, a Tatuś mu pozwolił, bo myślał, że to "na próbę"

No myślałam, że wyjdę z siebie

Teraz jak robiłam walizkę, to Dzieć przyłaził, wieszał mi się na nodze żeby mu dać "zieble". "Pyśśśne!"

no to miałaś akcję, domku 3D bym już nie dała rady chyba zrobić, nie wysechłby. A tak powycinałam, pomalowałam i o 2 poszłam spać . Dziś się z tego śmieję ale wierzcie mi, wczoraj na zmianę wścieklica mnie brała i płakać się chciało..

Sierotka a jak wrażenia z używania tego cukru z glukozą? u mnie pozytywne, rzeczywiście fajna masa wychodzi, tylko trochę więcej niż normalnie tego cukru wgniatam.

 

[kiniaaa]

Dziewczyny proszę wypowiedzcie się odnośnie mojego pytania z kilku postów wcześniej...

 

[JAM]

Jam już siem wypowiedziałam

Że to bardzo dobry i ambitny pomysł. robaczki na trawie będą extra. Jeżeli chcesz umieścić tyle detali to jak duży on będzie??? trawaka, pieterko z czwórką i na górze autka...

z opisu w mojej wyobraźni rodzi się tort na 30 osób

EDIT: wklejam zdjęcie jak go widzę oczyma wyobraźni... potem skasuje

 

[o.laz]

index.php?act=findpost&pid=1447406Dziewczyny proszę wypowiedzcie się odnośnie mojego pytania z kilku postów wcześniej...

jeśli chodzi ci o ten ort łąkowo - zygzakowy..
jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić może ale zdaje mi się, że na okrągłym piętrze jeszcze piętro w kształcie 4 wyjdzie jakieś takie malutkie i jeszcze na tym samochodziki, hmm.
a może by tak zrobić:
dolne piętro tor wyścigowy z zygzakiem, jego boki np w zcarno-białą szachownicę, na tym okrągłe górne piętro w formie górki pokrytej łąką, wokół niej jeżdżą właśnie samochody, a na szczycie tej górki wielka czwórka z masy czerwona, z flagami w szachownicę - nawiązanie do dolnego piętra

 

[o.laz]

JAM a ty tak reklamujesz to żelazko z parą że powinnaś dostać takie gratis od producenta z dożywotnią gwarancją

. ja normalnie po tych twoich reklamach będe wypatrywać teraz po lidlach i innych czy takiego nei mają bo za przesyłkę to nie chce mi się płacić jeszcze..

 

[JAM]

index.php?act=findpost&pid=1447417JAM a ty tak reklamujesz to żelazko z parą że powinnaś dostać takie gratis od producenta z dożywotnią gwarancją

. ja normalnie po tych twoich reklamach będe wypatrywać teraz po lidlach i innych czy takiego nei mają bo za przesyłkę to nie chce mi się płacić jeszcze..

hehehe niby tak, pierwsze próby to miałam zwykłym żelazkiem , dopiero jak sie sprawdziło to kupiłam takie tylko do tortowania.

 

[o.laz]

tort miał zawierac "bursztynowe rybki do rozdania dla wszystkich uczestnikow spotkania"

 

[JAM]

A Ty O.laz tak po cichutku, cichuteńko....
i wstawiasz takie cudeńko ???

 

[kiniaaa]

index.php?act=findpost&pid=1447410Jam już siem wypowiedziałam

Że to bardzo dobry i ambitny pomysł. robaczki na trawie będą extra. Jeżeli chcesz umieścić tyle detali to jak duży on będzie??? trawaka, pieterko z czwórką i na górze autka...

z opisu w mojej wyobraźni rodzi się tort na 30 osób

EDIT: wklejam zdjęcie jak go widzę oczyma wyobraźni... potem skasuje

JAM aż mi się gęba uśmiechnęła prawie jak mój projekt

Ino moje górne kółko deczko mniejsze

tort ma być na około 45-50 osób w tym jakieś 5 osób dorosłych reszta dzieci, właśnie nie mogę się zdecydować na rozmiar dolnego piętra.
Jak myślicie?

 

[JAM]

index.php?act=findpost&pid=1447436JAM aż mi się gęba uśmiechnęła prawie jak mój projekt

Ino moje górne kółko deczko mniejsze

tort ma być na około 45-50 osób w tym jakieś 5 osób dorosłych reszta dzieci, właśnie nie mogę się zdecydować na rozmiar dolnego piętra.
Jak myślicie?

Rysunek na podstawie Twojego opisu

Może zrób górę właśnie taką większą... by to co będzie na niej miało pierwszy plan i się zmieściło , Inaczej wyjdzie trawiasty z czymś na górze... Moje zdanie.

 

[kiniaaa]

JAM przemyślę

Dzięki wielkie!

 

[o.laz]

index.php?act=findpost&pid=1447431A Ty O.laz tak po cichutku, cichuteńko....
i wstawiasz takie cudeńko ???

jesteś bardzo miła ale "cudeńko" to leciutka przesada