Masa cukrowa do dekoracji tortów i nie tylko - reaktywacja

[asiulla1984]

index.php?act=findpost&pid=1308588[font="Comic Sans MS"]ja nie pomogę w sprawie samoróbek, bo też pracuję na gotowcach...
a to moje dzisiejsze "malowanki"

a czy możesz mi podać kochana przepis na lukier z którego robisz malowanki

 

[h-elen]

index.php?act=findpost&pid=1309836Ale pępek ładnie mi wyszedł prawda?

Przecież piszemy, że wiadomo o kogo chodzi i figurki przypominają pierwowzór. A pępek

, też zwróciłam uwagę

 

[Vanilka]

Joanno ten ryś(?) leżący na kłodzie cudo

malwinnka tort ślubny śliczny, taki dopracowany, jestem pewna, że bratu i nie tylko się spodoba

Ogólnie jak zwykle piękne torty

U mnie miał być luźny tydzień, bo tylko były dwa zamówione, a skończyło się na czterech (dwa na ostatnią chwilę) więc trochę dały mi popalić. Całe szczęście mam w domu chłodno więc mogłam spokojnie działać

Ocenzurowany, kto ciekawy tutaj zapraszam

 

[malena h]

Asiulla, robię "na oko"

biorę jedno białko lub saszetkę egg whites z "Oe***ra"
wsypuję około 6 czubatych łyżek stołowych cukru pudru,
dodaję jedną łyżeczkę soku z cytryny - miksuje wszystko, to ma być gęsta masa...
w razie potrzeby dosypuję pudru - chyba, ze już "przedobrze" to dolewam minimalnie soku z cytryny...

przepis w "orginale" wygląda tak (tych orginalnych przepisów jest tyle, ile różnych stron w necie) :
2 białka jaj (60gram),
2 łyżeczki soku z cytryny,
3 kubki cukru pudru (330gram).

Vanilka - ślicznie znów naprodukowałaś!

 

[subtelna30]

Vanilka jaki dopracowany motor ...

 

[BeataSz]

mysz, mnie się podobają Twoje figurki i podziwiam Cię, jeśli robiłaś to pierwszy raz. Ja bym się nie odważyła raczej, jakieś proste kształty to jeszcze, ale figurek żadnych. Gratulacje!

 

[mysz]

Dziękuję Beato

 

[Megi428]

dziewczyny torciki śliczne

Mysz nie zniechęcaj się bo nie jest źle tylko na drugi raz wyrób dłużej masę - będzie bardziej plastelinowata i nie bedzie pekać - wtedy tez łatwiej się lepi i formuje

- usteczka buźki nie rób nożem tylko przetnij słomkę do napojów wzdłuż na pół i taką słomką dziabnij albo czymś podobnym - nie rozrywa się masy a tylko ładnie odciska

- możesz teś końcówką łyżeczki do herbaty odcisnąć

a ja ostatnio słabiutko - tydzień temu jeden i dzisiaj drugi - na urodziny siostrzeńca i już pożarty

 

[mysz]

Nie robiłam nożem tylko końcówką od obieraczki do warzyw. Nożem szarpało.

Dłuższe wyrabianie masy groziło jej rozpłynięciem się pod wpływem ciepła.

 

[Megi428]

Ja tylko radze a mase wyrobic dobrze to podstawa

 

[mysz]

Ja wiem że radzisz i wiem że masz rację ale jak w takich warunkach pogodowych i przy braku umiejętności mam skorzystać z dobrych rad...

 

[mysz]

Dziewczyny ja znowu po prośbie. Krem do tortu to ubita kremówka plus mascarpone. Można nim wysmarować górę i boki. Czy na takim kremie będzie się trzymać masa cukrowa? Czy nie smarować tym tylko tym maślanym?

 

[malena h]

możesz posmarować boki śmietaną z mascarpone, ale na to musisz dać "tynk" z maślanej masy...
po prostu musisz odseparować od siebie śmietanę i masę cukrową, bo Ci popłynie...

 

[mysz]

Śmietana i masa maślana to chyba za dużo tłustego będzie. Nie znam się, tak sobie gdybam.

 

[Jo_anna1]

Śmietana +mascarpone=niebezpieczeństwo "spłynięcia" masy, chyba, że obłożysz masą tuż przed podaniem, w przeciwnym razie musisz choć cieniutka warstwę maslanej połozyć.

dziewczyny torty super

tak patrzę "Monsterowo" nam się zrobiło dzisiaj

Własnie zamknęłam tydzień, jeszcze tylko: ogarnąć kuchnię, rozwiesić pranie, szybki prysznic i do łóżeczka bo na 6-tą do pracy

Kiedy ja się wyśpię

 

[mysz]

O rany, ale tak normalnie między blatami biszkoptowymi to tez niebezpieczeństwo że popłynie?
Nie chciałam tego robić jutro bo przecież to się musi przegryźć.
Kurde, kremówka się właśnie miksuje (na raty, teraz się chłodzi w lodówce).

 

[Cinka]

Mascarpone jest tłuste prawie jak masło, śmietana też tłusta... ja kładę masę cukrową na krem LeNinki gdzie jest śmietana ubijana z czekoladą i masło - nigdy nic mi nie ściekło, nie spłynęło. Schładzam tort porządnie po posmarowaniu kremem, wtedy obkładam masą, tort trzymam w lodówce - zazwyczaj do podania na następny dzień. Nigdy nie było problemu. Masy maślanej nie używam nigdy.

 

[mysz]

Jestem bez tortu. Kremówka mi się nie ubiła. Do jutra pogoda się nie zmieni więc sytuacja by się powtórzyła.
Ubijana w misce wsadzonej do garnka z zimną wodą. Już była sztywna ale jeszcze nie wystarczająco i w którymś momencie zrobiła się rzadka.
Nie wiem w którym bo to mąż ubijał. I ubija nadal choć nie wiem po co.

 

[doris71]

jeśli nie ma grudek masła daj ją do zamrażarki na 20 minut, jak pokazało się masło to moze jutro zrób jakis gotowy krem albo ugotuj dziś bazę do karpatkowego

 

[Cinka]

A miałaś porządnie schłodzoną kremówkę? Co najmniej dobę w lodówce?

Doris dobrze gada - rób krem karpatkowy - w torcie smakuje doskonale. On jest łatwiejszy niż ubicie kremówki w upał.