Ja nie kupuję, robię wg tego przepisu: (tak wyglądała zrobiona koronka
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=33167&st=13760)
MASA DO KORONEK samoróbka koroneczki z niej zrobione sa bardzo elastyczne, mocne.
*1 łyżka tylosy CMC
*63 ml (1/4 szklanki) wrzącej wody
*1 łyżka cukru pudru
*2 łyżki płaskie skrobi kukurydzianej
*1/4 łyżeczki bezy w proszku (białko w proszku) lub białko jaja 4 g (jest to 1/8 białka średniej wielkości jaja inaczej na oko 4 łyżeczki)
*2 łyżki glukozy
*dosłownie kropla ulubionego zapachu
* można dodać kolor(eksperymentalnie)
Przelicznik jaja kurzego do proszku: Aby zastąpić jedno średniej wielkości jajko należy użyć 2 łyżeczki proszku z jaja kurzego (6 g)
Wykonanie
Zmieszać CMC z cukrem pudrem,
zalać wrzącą wodą i wymieszać widelcem aż do uzyskania przeźroczystego glutu. W tym czasie mieszanina jest na tyle zimna, że możemy dodać białko kurze albo lepiej białko w proszku. Ujednolicić mieszaninę. Cały czas będzie to dość zwarta konsystencja.
Dodajemy skrobię kukurydzianą, mieszamy.
Dodajemy glukozę, mieszamy. Masa jest galaretowata.
Teraz dodajemy opcjonalnie zapach i kolorant uważając, żeby nie rozrzedzić zbytnio mieszanki.
Nadal mieszanka jest zwarta i nie leje się jak to widać na innych filmach z sugaveil.
Do pierwszego użycia foremki silikonowej nawilżamy ją olejem żeby nie była tępa, wycieramy ręcznikiem papierowym do sucha.
Dalej wiadomo: napełniamy foremkę starając się jak najdokładniej zapełnić wszystkie wręby koronki. Suszymy.
Nie zużytą mieszankę możemy schować do lodówki i przechowywać w szczelnie zamkniętym opakowaniu do tygodnia. Przed użyciem wyjmujemy żeby nabrała temperatury pokojowej.
Wykonane wcześniej koronki przechowujemy w szczelnym woreczku bez dostępu powietrza np. w woreczku strunowym.
Aby przywrócić elastyczność, po prostu umieszczamy na koronce wilgotny ręcznik kuchenny, ale nie za długo ...cały czas kontrolujemy.
Ja koronki suszyłam wkładając do zimnego piekarnika z nawiewem i nastawiłam temp 50 stopni - 15 minut te drobne a tą grubą Marty musiałam jeszcze 10 minut dosuszyć. Moje spostrzeżenie, koronka jest gotowa do wyjęcia kiedy foremka robi taki łuk, czyli masa ściąga ją do góry.