Mazurek pomarańczowy

[jaxja]

Ale ładna pisanka!

 

[orelia]

Mazurek był pyszny, jak dla mnie ciut za słodki i gdyby nie ta goryczka chyba nie dałabym rady zjeść ale ja odzwyczaiłam się od słodkiego więc to pewnie dlatego!

Dzięki za przepis!
A taki był mój:

 

[owieczka]

zbliża się Wielkanoc, przypominam o tym rewelacyjnym przepisie. W tym roku oczywiście i u mnie będzie mazurek pomarańczowy

zrobie w prezencie dla gości wielkanocnych

 

[qd]

Pokryc gotowy mazurek polewą z gorzkiej czekolady i dopiero dekorowac
Delicje!
qd

 

[Joanna]

U mnie w domu by to nie przeszło. Pomarańczowy ma być pomarańczowy.

Z czekoladą robię inny mazurek, różany.

 

[aklat]

w tym roku robie wg tego przepisu, spody juz mam

a nadzienia beda łączone, takie jak kilka stron wczesniej pokazywała GosiaM

pomarańczowo-kajmakowo-orzechowe, już się nie mogę doczekać

 

[aklat]

mazurki juz upieczone i ta pomaraczowa masa najbardziej mi smakuje szczegolnie ta delikatna goryczka, boskie

na przyszłe świeta też na pewno zrobie

u mnie w towarzystwie masy kajmakowej i orzechowej

 

[Joanna]

U mnie też pomarańczowy cieszy się zawsze największą popularnością.

 

[.agatka.]

index.php?act=findpost&pid=962657U mnie też pomarańczowy cieszy się zawsze największą popularnością.

U mnie nie, pochłonęłam go ja.

Zrobiłam mazurek inspirując się tym przepisem, wykorzystałam jednak masę pomarańczową robioną nieco innym (choć podobnym sposobem).
Polałam gorzką czekoladą i ozdobiłam posiekanymi orzehcami.
Przepyszny.

 

[Margot]

ja go tez bardzo lubię i wyjątkowo w tym roku nie robiłam
ale on u mnie czasami jest tez robiony nie jako mazurek tak w ciągu roku , bo moja siostrzenica go uwielbia i umie mnie namówic na mazurek pomarańczowy( lub pomarańczowy z dużym dodatkiem limonek) np w listopadzie

 

[Joanna]

Wyciągam, bo będę smażyć masę pomarańczową. Zapakuję do słoika, a przed samymi świętami podgrzeję i wyłożę na ciasto.

 

[joannas]

OO, Joanno, ja też planuję robić mazurek pomarańczowy. A to dobry pomysł masz z ta masa. Muszę kupić pomarańcze

 

[LeNinka]

O, świetny pomysł, Joanno!

Podkradnę, bo potrzebuję w tym roku przygotować wszystko dużo wcześniej, niż zwykle.

Poszukam jeszcze zeszłorocznych zdjęć tego mazurka, bo nie wstawiałam.

 

[Joanna]

U mnie ten pośpiech nieco z konieczności, bo dziecko wrzuciło do sklepowego koszyka dwukilogramową siatę pomarańczy, a miało potem ochotę na jedną sztukę... A że mazurek pomarańczowy MUSI być, to przy okazji ułatwię sobie przedświąteczne przygotowania.

 

[joannas]

Tak się zastanawiam, czy dać teraz płatki migdałowe, czy później jak już będe podgrzewać i nakładać?

 

[Joanna]

Ja dałam dzisiaj, bo potem będę tylko leciutko podgrzewać w celu łatwiejszego rozsmarowania.

 

[joannas]

Robię z 6 dużych pomarańczy, 3 cytryn i póki co 2 szkl. cukru.

 

[madziawoj]

Robię jutro masę i do słoika. Nawet nie pamiętałam, że tak można. A mazurek gościł w ubiegłym roku na moim wielkanocnym stole i cieszył się duzym powodzeniem.

 

[LeNinka]

U nas też musi być. Jak raz się pojawił, to teraz musi być co roku. Wszyscy się o niego upominają

Znalazłam ubiegłoroczny.

 

[joannas]

A ja wczoraj trochę posmażyłam i zostawiłam. Dzisiaj dokończę. Joanno pakujesz ją gorąca do słoików, a po wystudzeniu wkładasz do lodówki?