Mazurek pomarańczowy

Linn

Member
Wrz 17, 2004
8,842
0
0
Byla juz mowa o tym: dlas za duzo skorek.
Owieczko, stworzylas prawdziwe dzielo.
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
9,190
2,743
113
Chciałam nieśmiało powiedzieć, że ten mazurek musi mieć goryczkę. Tu daje się przecież pomarańcze ze skórką, a czy spotkał się ktoś kiedyś ze skórką pomarańczową bez goryczki
icon_question.gif
Taki jest urok tego wspaniałego mazurka. Bez goryczki może być na przykład mazurek kajmakowy.
icon_mrgreen.gif
 

Shinju

Member
Lis 26, 2006
9,694
12
38
hazo @ 21 Mar 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=678565Chciałam nieśmiało powiedzieć, że ten mazurek musi mieć goryczkę. Tu daje się przecież pomarańcze ze skórką, a czy spotkał się ktoś kiedyś ze skórką pomarańczową bez goryczki
icon_question.gif
Taki jest urok tego wspaniałego mazurka. Bez goryczki może być na przykład mazurek kajmakowy.
icon_mrgreen.gif
handclasp.gif
Taki jest urok tego mazurka, że masa posiada odrobinę goryczki. Ja tak jak pisałam w zeszłym roku pozostałą masę wykorzystałam do naleśników i wyszły niebiańsko pyszne. W tym roku nie robię tego mazurka, bo trzeba jakieś urozmaicenie dać. Ale w przyszłym roku koniecznie muszę go znowu zrobić bo mi tata już marudzi, że szkoda że nie zrobię tego dobrego pomarańczowego mazurka.
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
33,925
6,344
113
Dzięki dziewczyny za wsparcie...
Pozwól Hazo, że Twoje podsumowanie dodam w uwagach pod przepisem, bo powoli zaczyna mi brakować argumentów...
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
9,190
2,743
113
Joanna @ 21 Mar 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=678573Pozwól Hazo, że Twoje podsumowanie dodam w uwagach pod przepisem, bo powoli zaczyna mi brakować argumentów...
icon_wink.gif
Oczywiście.
Przyznam, że napisałam to pod wpływem chwili, w której wyjadłam łyżeczką masę, która mi została po zrobieniu mazurka i akurat trafiłam na kolejne narzekania na jej gorycz.
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
3
0
cry_1.gif
cry_1.gif
cry_1.gif
tego ciasta się NIE DA rozwałkować
cry_1.gif

no koszmar, pęka od pierwszego przyłożenia wałka, a potem jest coraz gorzej, jak już jest cienkie to nie dość, że w strzępach to nie da się go przenieść, pooomoooocyyyy!
Zawsze wylepiałam kawałeczkami ciasta kruchego blaszki jak plasteliną i myślałam, że to będzie bardziej elastyczne, a tu jest to samo
cry_1.gif
a ja chcę mieć równe ciasto a nie znowu klejone z kawałków
cry_1.gif
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
9,190
2,743
113
Kasha, dolej odrobinę śmietany. Ja miałam tak samo w zeszłym roku. W tym roku ciasto zrobiłam z innego przepisu.
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
33,925
6,344
113
Kasha, niczego nie dodawaj, tylko zetrzyj je na tarce!!! Potem tylko ugnieć rękami i będzie OK!!
Z takiego tartego łatwo też można utoczyć wałeczki na obramowania mazurka.
Ciasto świeżo wyjęte z lodówki faktycznie jest twarde i mało plastyczne. Mnie się nie chce czekać, aż lekko zmięknie w temperaturze pokojowej, więc je ścieram i w ten sposób uplastyczniam.

Od śmietany kruche ciasto może trochę stwardnieć. Można ją dodać do półkruchego, w którym są inne proporcje składników i dodatkowo środek spulchniający.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
3
0
Ja już chyba 40 razy to ciasto wałkowałam i w kulę zlepiałam i różnymi sposobami walcowałam
bez podsypywania
z podsypywaniem mąką
mącznym wałkiem,
czystym wałkiem
tłustym wałkiem
kula ciasta do blaszki i i rozciapywanie go dłońmi
icon_rolleyes.gif

w końcu cudem wywałkowałam na papierze na to nałożyłam foremkę i siup ciasto przeskoczyło i oderwałam papier
ale z wałeczkami to mam nielada problem, buuuuu

Dla mnie kruche to jest najbardziej problemowe i chimeryczne ciasto do walcowania
dontknow.gif
ugly_08.gif


Dziękuję za porady, przy drugiej połowie ciasta będę trzeć bo już mnie szlag trafia
baa.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
33,925
6,344
113
Robię to ciasto od jakichś trzydziestu lat i nigdy nie miałam z nim większych problemów.
Najłatwiej jest odczekać trochę, aż się samo uplastyczni i wtedy wałkować, ale w przypadku osób tak niecierpliwych jak ja, można przyspieszyć uplastycznianie przez ścieranie na tarce. Walenie z calej siły wałkiem też pomaga....
icon_wink.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

GosiaM

Member
Mar 23, 2005
3,267
0
0
Moje mazurki:
MM_063.jpg
MM_056.jpg
MM_054.jpg

Z ciastem nie miałam żadnych problemów - jest plastyczne, a po upieczeniu delikatne i kruche (kruche w sensie smaku, a nie łamliwości).
Masa pomarańczowa bardzo smaczna, całość smakowała super.
 

Załączniki

  • MM_063.jpg
    MM_063.jpg
    1.2 MB · Wyświetleń: 3
  • MM_054.jpg
    MM_054.jpg
    1.1 MB · Wyświetleń: 3
  • MM_056.jpg
    MM_056.jpg
    1.1 MB · Wyświetleń: 3

grabinka

Member
Mar 25, 2008
244
0
0
Chciałabym podziękować Joannie za przepyszny mazurek.Dodam jeszcze,ze w tym roku debiutowałam "mazurkowo" i zasmakował nam tak bardzo,że wchodzi do repertuaru i bedzie pieczony w każde świeto wielkanocne(choc druga moja połowa twierdzi,ze nalezy go wypiekac częsciej bo raz do roku to zdecydowanie za mało
icon_mrgreen.gif
) Dodam jeszcze ,że mąż sam własnoręcznie gotował masę z pomarańczy i cytrynek i była przepyszna (właśnie z tą odrobinką goryczy) a dodane do tego migdały.....
lecker.gif
dobrze,że wziełam jeszcze ociupinke do pracy (potajemnie schowaną).
Jesli nauczę się wklejać zdjecia to oczywiście załączę.
Zachecam gorąco do zapamiętania i wypieku tego mazurka bo naprawdę warto!
 

mcdulka

Member
Lis 1, 2007
219
0
0
ciasto już leżakuje w lodówce, cytrusy wyszorowane i czekaja az kawę dopiję;) a tak w ogole jest to najlepszy przepis na kruche ciasto jaki mam- jest idealne:). zawsze walkuję przez folię (z lenistwa bo nie chce mi sie stolnicy myc), wiec nigdy nie mialam z nim wiekszych problemowz;0
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy