Mój nr 1 - chleb ziemniaczano-czosnkowy

[villanelle]

pyszne z niego bułeczki wyszły, rewelacja - on ma nawet taką skórkę bułeczkową, a ne chlebową

władowałam do buleczkek kurczaka zamarynowanego w jogurcie, musztardzie i margaynie, potem wypanierowanego w bułce tartej i parmezanie i upieczonego. taki McChicken w wersji deluxe wyszedł

Świetny pomysł Malgosimi Jak zwykle z resztą

Muszę spróbować! Koniecznie!

 

[Malgosimi]

CYTATmargaynie,

to mialo byc ROZMARYNIE co ja napisalam? margarynie?

 

[ela-c]

chlebek bardzo dobry tylko o dziwo mi ten rozmaryn trochę przeszkadza (dałam suszony, bo innego nie miałam), następnym razem zrobię bez n iego ale dziwne , bo ja rozmaryn lubię.

 

[Liska]

Elu, to spróbuj ze świeżym, suszony to jednak nie to

I może za dużo go było? Jeśli używasz suszonego, trzeba zmniejszyć jego ilość, bo w przeciwnym razie zapach może być zbyt dominujący.

 

[ela-c]

Elu, to spróbuj ze świeżym, suszony to jednak nie to

I może za dużo go było? Jeśli używasz suszonego, trzeba zmniejszyć jego ilość, bo w przeciwnym razie zapach może być zbyt dominujący.

Lisko dałam łyżeczkę, ale spróbuję ze świeżym. Mój mąż mówił, że mu smakuje, ja też nie mogę powiedziec, że mi nie ale mam wrażenie, że bez byłby lepszy.

 

[hazo]

Dziś zrobiłam ze świeżym rozmarynem i z czosnkiem w płatkach, dokładnie wg przepisu, tylko w żabkowym garnku.
Tak wygląda:

Zapach, jak dla mnie, zniewalający. Smak - nie wiem, bo jeszcze jest gorący. Bardzo mi się podoba, że ma miekką skórkę. To chyba zasługa garnka. A z garnka sam wyskoczył.

 

[Maryna]

Nooooo.... Następny do wypróbowania. Ale już poczekam na piekarnik.

 

[Liska]

uuu, piękny

Bardzo chrupiąco wygląda mniammm

 

[Grzechu]

Jak na pszenny - rewelacyjny. Ziemniaki dają fajnej wilgoci. Lisko - świetny przepis, dzięki

 

[trzkasienka]

zrobilam- przepyszny!!! puszysty, z wielkimi dziurami, wspaniale urosl! nie majac rozmarynu swiezego dodalam 0,5 lyzeczki suszonego, ciut za malo, bo wogole go nie czuc..

 

[katalonka]

Też zrobiłam, pyszny! Fantastycznie chrupiaca skórka. Zamiast rozmarynu dałam suszone zioła prowansalskie ( z braku laku..., mam nadzieję, że nie dopuściłam się zbyt wielkiej profanacji

). Wyszły mi dwa bochenki, które błyskawicznie zostały pożarte przez domowników, a jak robiłam to się krzywo patrzyli na te ziemniaki w cieście hehe. Na pewno zrobie jeszcze nie raz.

 

[Grzechu]

Jak w Wigilię upiekłem go "do karpia", to tak mi kazali (no dobra prosili) piec aż do wylotu. Obecnie to też mój nr. 1

 

[hazo]

Też dziś go zrobiłam z 1/2 porcji, piekłam w garnku. Wymieszałam po 1/3 mąkę 650, pszenną razową i orkiszową 3000. Bardzo dobry.

 

[Aniks]

hazo, no cudny!! ja jutro zamierzam go upiec. Gara nie mam i piekarnik stary, gazowy tylko z dolnym grzaniem więc rumiany tak ślicznie nie będzie

 

[Aniks]

Upiekłam. Miałam jak zwykle problemy z gęstościa ciasta jakieś ciągle rzadkie się wydawało (jednak brak wprawy i doświadczenia) i klejące, wyrabiałam i wyrabiałam (postanowiłam ręcznie). Dosypałam jednak mąki. Ale nadal się lepiło. Dałam 2/3 mąki 650 i 1/3 pszennej razowej.
1 część wpakowałam do foremki a z 2 jakoś "bochenek" uformowałam. No ale jednak rozpłaszczony wyszedł bo się rozjeżdżało ciasto z lekka.

Ale chleb w smaku pycha!!!! Dziękuję z akolejny super przepis

A tu zdjęcia (niezbyt udane)

 

[A.S.]

Melduje, ze zrobilam wieczorem bige, rano zagniotlam wedlug przepisu, ale piec bede mogla dopiero wieczorem, wiec musi poczekac. Czy po calym dniu lezakowania w lodowce, musi ponownie wyrastac? Mam zamiar uformowac bochenki i wlozyc do glinianego gara, zastanawiam sie ile musze jeszcze odczekac do pieczenia, biorac pod uwage wyrastanie w lodowce, a nie 2 x po 2 godziny jak mowi przepis?

 

[Liska]

index.php?act=findpost&pid=605628Melduje, ze zrobilam wieczorem bige, rano zagniotlam wedlug przepisu, ale piec bede mogla dopiero wieczorem, wiec musi poczekac. Czy po calym dniu lezakowania w lodowce, musi ponownie wyrastac? Mam zamiar uformowac bochenki i wlozyc do glinianego gara, zastanawiam sie ile musze jeszcze odczekac do pieczenia, biorac pod uwage wyrastanie w lodowce, a nie 2 x po 2 godziny jak mowi przepis?

uformuj bochenki, włóż do glinianego gara i wstaw do lodówki. Wyrosną w lodówce. Potem tylko upieczesz

 

[A.S.]

index.php?act=findpost&pid=605660uformuj bochenki, włóż do glinianego gara i wstaw do lodówki. Wyrosną w lodówce. Potem tylko upieczesz

Tak niestety sie juz nie da. Chyba zle wyjasnilam - po dodaniu wszystkich skladnikow i zagnieceniu posmarowalam oliwa i wlozylam (w misce w ktorej zagniatalam) do lodowki ,w plastikowym worku. Wedlug tego co piszesz powinnam byla od razu wlozyc do garnka. Po powrocie z pracy dopiero bede formowac bochenki. Wloze do garnka i odczekam z godzinke, to powinno wyjsc OK.

 

[A.S.]

Przepis jest swietny - chleb wyszedl jak malowany. Jedynym minusem byl jednak ten rozmaryn, sila rozpedu dalam 2 lyzki suszonego i troszke przeszkadzal. Chleb dlugo utzymuje swiezosc, a taki kilkudniowy jest rewelacyjny na grzanki.

 

[Liska]

index.php?act=findpost&pid=608377Przepis jest swietny - chleb wyszedl jak malowany. Jedynym minusem byl jednak ten rozmaryn, sila rozpedu dalam 2 lyzki suszonego i troszke przeszkadzal. Chleb dlugo utzymuje swiezosc, a taki kilkudniowy jest rewelacyjny na grzanki.

To bardzo się cieszę

A z rozmarynem rzeczywiście trzeba uważać, bo jak się go da za dużo, to jedzenie smakuje jak lekarstwo.