Teraz na spokojnie, wrazenia:
muffinki wykonałam nie zmieniajac nic w składzie. Urosły ładnie (a piekarnik nastawiony na mniejsza temp. znakomicie się sprawdził).
Jednak jak na moj gust, jest tu za dużo proszku do pieczenia. Jesli bedzie nastepny raz ogranicze sie do 1 płaskiej łyżeczki.
Najbardziej jednak brakowało mi czego w środku. Polewa na wierzchu - do niczego bo to mialy byc muffinki szkolne. A ze nie mam doswiadczenia nic innego sama nie wymyslilam ...
A oto wizualizacja
muffinki wykonałam nie zmieniajac nic w składzie. Urosły ładnie (a piekarnik nastawiony na mniejsza temp. znakomicie się sprawdził).
Jednak jak na moj gust, jest tu za dużo proszku do pieczenia. Jesli bedzie nastepny raz ogranicze sie do 1 płaskiej łyżeczki.
Najbardziej jednak brakowało mi czego w środku. Polewa na wierzchu - do niczego bo to mialy byc muffinki szkolne. A ze nie mam doswiadczenia nic innego sama nie wymyslilam ...
A oto wizualizacja
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: