Nalewka malinowa na zimę*

ewelinka111

Member
Paź 13, 2007
894
0
0
Buka @ 29 Jul 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=732509Cieszę się, że nalewka zdobywa zwolenników, bo jest tego warta. Nic z czasem nie traci na kolorze i oszałamiającym zapachu i smaku.
lecker.gif
mam zamiar zrobić jeszcze jedna
icon_mrgreen.gif
zimą często się przeziębiam a wieczorem dobrze wypić rozgrzewająca herbatę
lecker.gif
. zastanawiam się jak zrobić nalewkę malinową bez alkoholu , dla mojej córeczki ( 4 lata )
gruebel_2.gif
 

marcychna

Member
Sie 6, 2006
1,050
0
0
Niestety nie ma czegoś takiego jak nalewka bez alkoholu....ale zrób dla córeczki sok malinowy....w mokresie zimowy do herbaty nie ma nic lepszego ;)
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,625
2,905
113
Dla dzieci: zasyp przebrane maliny cukrem na noc, rano podgrzej, przefasuj przez geste sito, wlej do słoiczków dżemowych i zapasteryzuj. Jak sie zimą nie przeziębią, to wykorzystasz jako polewę do lodów.
icon_mrgreen.gif
 

ewelinka111

Member
Paź 13, 2007
894
0
0
zrobiłam kilka słoików tylko troszkę inaczej ! koleżanka mówiła żeby zaypac maliny w słoiku cuktem gdy puszczą sok zaagotować - tak zrobiłam ! po otwrciu będę musiała przelać przez sito:( (
ale jutro kupię maliny i zrobię jak mówisz Buko :}}} tylko żeby maliny były świeże bo jak ostanim razem zasypałam cukrem po 2 godzinach zaczeły pachnieć lekko winkiem
icon_sad.gif
((((
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,625
2,905
113
Ostatnią edycję dokonał moderator:

ewelinka111

Member
Paź 13, 2007
894
0
0
dziś znów byłam na bazarze i maliny było bardzo , bardzo dojrzałe .... muszę poczekać do piatku maja być mniej dojrzałe i wtedy odstawię na kilka godzin zasypane cukrem
 

witek

Member
Cze 21, 2007
6,114
0
0
Buko, zrobiłem w trzech wersjach różniących się alkoholem. Pierwsza - 3/4 gorzałki, druga - 1/2 gorzałki + 1/4 rumu i trzecia - 1/2 gorzałki + 1/4 spirytusu. Komisyjna degustacja za tydzień
icon_smile.gif
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,625
2,905
113
Bardzo ciekawa jestem efektów. Ta ostatnia to chyba na siarczyste mrozy.
icon_mrgreen.gif

A ja też poeksperymentowałam. Zamiast malin użyłam czarnej porzeczki. Jest ciekawa i smaczna, choc moze mniej rozgrzewa.
 

witek

Member
Cze 21, 2007
6,114
0
0

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,625
2,905
113
Nalewkę pasteryzować? Oczywiście, że nie.
rofl.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
Ona ma już tyle procenrtów, że sama się zapasteryzuje
icon_mrgreen.gif

icon_wink.gif
 

Doruśka

Member
Mar 28, 2006
5,233
0
0
śmiejcie się śmiejcie, a ja będę miała naleweczkę
icon_smile.gif
niepasteryzowana jak mleko od mojej sołtyski
icon_smile.gif
))

ja miałam zapasteryzowany mózg- mąż ajerkoniaku uwarzył, goście byli ;))
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
icon_mrgreen.gif

Ajerkoniaczek to ja lubiam
icon_mrgreen.gif

Wybaczamy
rofl.gif
 

Doruśka

Member
Mar 28, 2006
5,233
0
0
w mojej , na dnie jest osad. nie ieem czy ma byc czy nie ale pyszna jest.
musze maliny odmrozić nowe:) bo strasznei szybko schodzi ta nalewka:) zapomniałam,ze mozna dodać do herbaty i piłam samą, a to mało ekonomiczne:)
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,625
2,905
113
Justyna77 @ 19 Oct 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=902047Zrobiłam naleweczke
icon_smile.gif
Buka mam pytanko-czy ona jest taka nieprzezroczysta?Czy ja cos sknociłam?;)
Nic nie sknociłaś.
icon_smile.gif
Osad może się zbierać na dnie i to jest naturalne. Zawsze jakieś stałe części z owoców przedostają się do soku. Wszystko zależy od przepuszczalności filtru.
Ja w ogóle nie filtruję, przecieram całość przez sito i tylko pestki mam do wyrzucenia. Dostaję dość gęsty roztwór, zupełnie nieprzezroczysty, ale że nie używam tej nalewki do picia w kieliszkach, a tylko do herbaty lub kapkę do przybrania lodów, to mi zupełnie nie wadzi. Chociaż zdarzało mi się pić z kieliszka, ale klasycznej nalewki to u mnie nie przypomina, no chyba że w %%.
icon_mrgreen.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,625
2,905
113
Ciekawa jestem, poczekam.
wink.gif
 

alik

Member
Cze 15, 2005
293
0
0
Zrobiłam w ub. roku, w tym też mam zamiar, ale jedno mnie niepokoi - nalewka pyszna ale jak trochę postała to zrobiła się odrobinę galaretowata, tzn, w nalewce pojawiły się jakby kryształki galaretki.
Zrobiłam coś nie tak jak powinno być? Czy przez sito przetrzeć owoce tak, aby razem z sokiem przedostał się też miąższ? czy może nie przetrzeć a przecedzić tylko?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: