Napoletana Pizza

sagitta

Member
Paź 29, 2007
2
0
0
Mam problem
anbetung.gif

Ciasto zrobiłam według przepisu, po 30 min włożyłam do lodówki na noc, na trzy godziny przed pieczeniem wyjełam z lodówki, ciasto pięknie sie rozciagało. Włozyłam ciasto do blachy (nienagrzanej i chyba tu popełniłam błąd) i do piekarnika temp. 250 na 17 minut.
Ciasto było twarde jak maca wogóle nie wyrosło
icon_sad.gif
Sos natomiast był przepyszny.


Załamałam się... pomóżcie proszę... czy to była wina nienagrzanej blachy ?
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
MMMK3 @ 28 Oct 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=611369Bardzo bym chciała zobaczyć ten filmik, ale nie wiem jak - pomocy !!!
Niestety trzeba zapłacić żeby obejrzeć ten filmik.

sagitta @ 29 Oct 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=612169Mam problem
anbetung.gif

Ciasto zrobiłam według przepisu, po 30 min włożyłam do lodówki na noc, na trzy godziny przed pieczeniem wyjełam z lodówki, ciasto pięknie sie rozciagało. Włozyłam ciasto do blachy (nienagrzanej i chyba tu popełniłam błąd) i do piekarnika temp. 250 na 17 minut.
Ciasto było twarde jak maca wogóle nie wyrosło
icon_sad.gif
Sos natomiast był przepyszny.


Załamałam się... pomóżcie proszę... czy to była wina nienagrzanej blachy ?
Nie ma się co łamać
icon_wink.gif
jakbym ja się tak łamała to już bym chyba była niżej niż depresja na Żuławach tyle chlebów mi nie wyszło
icon_wink.gif

Najprawdopodobniej to wina zimnej blachy, a nawet na pewno jej wina. Ciasto powinno dostać 'kopa' temperaturowego, wtedy rośnie szybko, piecze się szybko i nie zdąży stwardnieć nawet w bardzo wysokiej temperaturze, a 17 minut to zdecydowanie zbyt długo niestety.
No i może za bardzo je 'męczyłaś' przy rozciąganiu? Może za bardzo się odgazowało skoro nie wyrosło?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
napewno jesli pieklad na blasze ktora najpierw byla zimna, ciasto nie dostalo szoku termicznego i rozgrzewali sie ewraz z blacha - oraz wysuszylo.

ciasto buleczkowe czy tez pizzowe tak juz ma ze rosnie w piecu w dwoch przypadkach:

- dostaje szoku termicznego - czyli wkladamy je do bardzo wysokiej temperatury i juz nie podwyzamy (ew. jak przy emigrancie, po jakims czasie obnizamy) . Wtedy strzela do gory jak szalone. Ma to miejsce przy wlasciwie pieczonej napoletanie i np przy emigrancie.
- pieczemy w temperaturze buleczkowej (ok 180 st) w sprystanym wodą piecu. Wtedy zanim skorka sie zestali, ciasto ma czas podrosnąć. Struktura miąższu wychodzi kompletnie inna - powolne wzrastanie w drugom przypadku powoduje rownomierna, taka bardziej gabkowa strukture, a nagle wystrzeliwanie do gory powoduje, ze powstaja fajowe nieregularne dziury.

reasumujac: najgorszym rozwiazaniem jest rozwiazanie posrednie, czyli wkladanie wraz z zimna blacha. wtedy nawet jesli piec rozgrzalas do 250 st, to ciasto plus zimna blacha powoduje, ze temperatura najpierw dramatycznie spada (ciasto nie wystrzela do gory), a potem z powrotem wzrasta (niewyrosniete ciatso sie wysusza - co przydarzylo sie juz kilu osobom, np Moni)

mma nadzieje ze jasno i obrazowo wyjasnilam wszystko, co zaobserwowalam
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
dziunia @ 29 Oct 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=612178No i może za bardzo je 'męczyłaś' przy rozciąganiu? Może za bardzo się odgazowało skoro nie wyrosło?
raczej nie to, ja rozciagam bardzo cienko (choc oczywiscie nie mecze), jest czesto jak membrana, a wiec BARDZO odgazowane, i wychodzi super

najwazniejsza przyczyna problemow z napoletana jest niewlasciwa temperatura i jej skutek - zbyt dlugi czas pieczenia.
Uwazam, ze jesli czyjs piec nie wyciaga dostatecznej temperatury, to szkoda czasu na pieczenie kiepskiej i suchej napoletany, lepiej upiec pizze grubą na jakims spodzie focacciowym w 180 st
 

moni77

Member
Wrz 20, 2004
8,558
0
0
Malgosimi @ 29 Oct 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=612180reasumujac: najgorszym rozwiazaniem jest rozwiazanie posrednie, czyli wkladanie wraz z zimna blacha. wtedy nawet jesli piec rozgrzalas do 250 st, to ciasto plus zimna blacha powoduje, ze temperatura najpierw dramatycznie spada (ciasto nie wystrzela do gory), a potem z powrotem wzrasta (niewyrosniete ciatso sie wysusza - co przydarzylo sie juz kilu osobom, np Moni)
reasumując :Moni wkładała do nagrzanego maksymalnie piekarnika na rozgrzaną w nim blachę metoda -otworzyla drzwi i wsunęła pizze w zwiazku z powyzszym Moni przytrafil sie inny psikus, podejrzewam ze zwyczajnie Moniny piekarnik za slabo sie rozgrzewa w zwiazku z powyzszym Moni moze dac sobie spokój z pizza albo probowac ja piec w 180stopniach
icon_smile.gif
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
albo dluzej nagrzewac na maksie - i pryskac przed wlozeniem pizzy woda
 

MMMK3

Member
Mar 30, 2007
418
0
0
Niestety trzeba zapłacić żeby obejrzeć ten filmik.

Chcę się zarejestrować żeby poduczyc się metody rozciągania ciasta (a ciasto czeka - rodzina też
icon_mrgreen.gif
) i za nic nie chce mnie to ustrjstwo zarejestrować
gruebel_2.gif
Albo ja taki ćwok że danych adresowych i numeru karty wpisać nie potrafię albo coś nie tak działa
icon_question.gif
Podpowiedzcie mądre kobiety co moge robic nie tak - cały czas dostaję info żeby sprawdzic dane adresowe i numer karty i spróbować ponownie - chyba mam jakieś zaćmienie
icon_redface.gif
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
ale filmikow z robieniem pizzy jest od groma w necie, trzeba cierpliwie poszukac (zaczac oczywiscie od youtube)
 

MMMK3

Member
Mar 30, 2007
418
0
0
A ja mam za sobą już kilka podejsc i pizza za każdym razem jest po prostu cudowna
anbetung.gif
anbetung.gif
anbetung.gif

Rodzina mnie wielbi i ciągle błaga o wiecej
mniam.gif
Z porcji robię 2 pizze - bardzo cieniutkie , wręcz przezroczyste, które zajmują mi cały kamień (kamień mam prostokatny o wymiarach blachy do piekarnika 60 cm) Piekę przez 6 minut w 250 stopniach (oczywiście po rozgrzaniu kamienia do czerwonosci
icon_mrgreen.gif
A sos najbardziej nam smakuje z pomidorów w kostkę Volfrutta czy jakoś tam - ubolewam że nie pamietam gdzie je kupiłam a wczoraj zuzyłam ostatnią puszkę
icon_neutral.gif
może któraś z Was wie gdzie mozna je kupić?

Ciasto właśnie lata w maszynie, zgadnijcie co będziemy jutro jeść
gruebel_2.gif

Wielkie dzieki Malgosimi - zmieniłaś nasze spojrzenie na pizze, czuje się jakbym znowu była we Włoszech
cvety.gif
 

ela-c

Member
Cze 10, 2005
2,075
0
0
proszeo możliwie szybką odpowiedź, czy mogę to ciasto podzielic na dwie części tuż przed pieczeniem, czy koniecznie kiedy wyjmę je z lodówki czyli 2-3 h wcześniej ?
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
koniecznie
 

Katja

Member
Cze 27, 2007
311
0
0
Eureka
icon_smile.gif

najlepsza pizza jaka kiedykolwiek upieklam...
i ten sos pomidorowy mmmm

po prostu niebo w gebie
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
super bardzo się cieszę z każdego nowego wielbiciela napoletany!
 

Katja

Member
Cze 27, 2007
311
0
0
wczoraj byla powtorka z rozrywki
czy ja juz mowilam, ze ta pizza jest zachwycajaca? (chyba zaczynam sie powtarzac
icon_wink.gif
)
spod kruchy i chrupiacy
wierzch prawie, ze minimalistyczny: sos pomidorowy+ mozarella + swiezo starty parmezan + oliwa
pycha, pycha i jeszcze raz pycha
 

moni20

Member
Lis 18, 2007
3,319
1
0
Mi wyszla tak IMGP0982.JPG ... bardzo mi smakowala super przepis, ale ja pieklam na duzej blasze bo niemam kamienia do pizzy:)
icon_smile.gif
Zrobilam z paprykowym salami z peperoni, szynka i parezanem :)jeszcze raz dzieki za przepis
 

Załączniki

  • IMGP0982.JPG
    IMGP0982.JPG
    810.8 KB · Wyświetleń: 1

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
bosko wyglada, ale mam ochote na pizze!
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
3
38
Oj kurcze, ja też mam ochotę !! A jaki kamień piękny czysty, lśniący, mój to pożal się panie...zaraz, zaraz, to piszesz, że na blaszce piekłaś, a to na czym leży pizza to co, talerz taki?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

stefanka-m

Member
Lis 17, 2007
150
0
0
Dołączam do grona fanek tej pizzy- jednak ja jestem trochę dziwnym przypadkiem...
gruebel_2.gif

Moje 6 letnie bliźniaki wisiały nade mną jak robiłam i ciasto i potem jak z nim do lodówki ,
i na drugi dzień sprawdzały czy aby ciasto na pewno tam jest,
a po przedszkolu szybko do lodówki wyjąć ciasto...i nie wytrzymaliśmy 3 godzin...
mnie nerwy puściły po godzinie i poddałam się-
zrobiłam z nimi po tej godzinie a nie 3...nie przejęłam się zbytnio kształtem
i rozłożeniem bo wszystko było na szybko...i te 4 łapki tak mi pomagały ...
nagrzałam piekarnik , wrzuciłam pizzę a moje maluchy z nosem przy piecu-
już mi się śmiać chciało- czyżby się bały że pizza ucieknie...?
fiesgrins.gif

I rzecz dziwna bo po 5 minutach mój syn w krzyk- mamo pizza gotowa, wyciągaj!
No to luknęłam w piekarnik i faktycznie była gotowa
lecker.gif

Miałam wątpliwości czy to możliwe żeby tak szybko no ale wyglądała OK.
Wyciągnęliśmy i pożarliśmy ją w 10 minut
icon_mrgreen.gif
icon_mrgreen.gif
icon_mrgreen.gif

I mówiąc szczerze taką to tylko w knajpie jadłam, w domu nigdy mi taka nie wychodziła!!
A oto zdjęcia:
P1000382.JPG w piekarniku
P1000383.jpg
P1000384.jpg.....jpg
P1000393.jpg....jpg mój syn cierpiał bo ząbek- jedynka mu się bardzo rusza i ciężko mu było gryźć
...jpg
Dziękujemy Malgosimi za przepis!!!!
 

Załączniki

  • P1000382.JPG
    P1000382.JPG
    2.2 MB · Wyświetleń: 1
  • P1000383.jpg
    P1000383.jpg
    1.3 MB · Wyświetleń: 1
  • P1000384.jpg.....jpg
    P1000384.jpg.....jpg
    504.1 KB · Wyświetleń: 1
  • P1000393.jpg....jpg
    P1000393.jpg....jpg
    540.9 KB · Wyświetleń: 1
  • ...jpg
    ...jpg
    645.7 KB · Wyświetleń: 1
Ostatnią edycję dokonał moderator:
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy