Omlet puszysty*

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
no właśnie! cała prawda!
icon_biggrin.gif
I pewnie jeszcze oprócz smaku wchodzą w grę przyzwyczajenia i wspomnienia związane z konkretnym smakiem czy zapachem.
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Dołączę i ja do tej dyskusji. Dobrze że przypomniałyście mi ten przepis na danie, które od dzieciństwa znam jako grzybek, bo w prawdziwym omlecie nie ma prawa być ani odrobiny mąki. Jak go zwał, nie o to chodzi. Po prostu zrobię, bo bardzo lubię grzybek, ale tylko na maśle, ewentualnie masło i odrobina oleju. To chyba nie tylko kwestia smaku, ale i przyzwyczajenia. U mnie w domu dzieciom dawało się masło i tak mi już zostało. Na czymkolwiek byśmy to zrobiły, życzę smacznego.
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Chyba już muszę iść spać, bo im częściej tu zaglądam tym bardziej mi się chce go zrobić ( nie raz bywało co prawda, że o tej porze sobie smażyłam
dump.gif
, ale dziś wyjątkowo jestem zasłodzona "kolacją" więc to chyba nie jest dobry pomysł
icon_confused.gif
)
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
ja już jestem głodna
icon_mrgreen.gif
ale rozsądek mówi "nie"
icon_mrgreen.gif
myślałby kto, że ja jestem rozsądna!
icon_lol.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

izydorka

Member
Gru 9, 2008
1,319
0
0
Na pewno nie uwierzycie-ale ja nigdy takiego grzybka nie jadłam.W moim domu nikt nigdy owego nie robił-owszem inne mączno-jajeczne słodkości były na tapecie prawie codziennie.
Te zdjęcia są super.Uwielbiam takie słodkie potrawy.Jutro na śniadanie zaserwuję starszej córce grzybek.Mam tylko pytanie-jaka wielkość patelni dla podanych proporcji?
Ps.Ja też z dzieciństwa pamiętam głównie zapach i smak smalcu używanego do smażenia.Czy w ogóle w tamtych czasach ktoś używał oliwy?
icon_mrgreen.gif
 

Tobatka

Member
Lut 7, 2006
3,700
0
0
A ja nigdy nie robiłam i nie jadłam omletu... W domu naleśniki, racuchy to i owszem, bywały.. Ale omletu nigdy moja mama nie robiła.... Muszę koniecznie przetestować, coś czuję, że mi zasmakuje
icon_smile.gif
 

izydorka

Member
Gru 9, 2008
1,319
0
0
No właśnie ,właśnie...Wiecie-naprawdę myslałam,że jestem wyjątkiem w kwestii grzybka i omletu.Ale moim córkom tego nie zrobię-zaraz biore sie za wykonanie grzybka.
I sama też chętnie spróbuję
icon_mrgreen.gif
-uwielbiam niestety wszelkie słodkości.
Dziekuję bardzo za wskazówki.
wink.gif
 

Azazelle

Member
Wrz 1, 2006
1,706
0
0
Ines, spróbuj, ale bądź gotowa, że wyżresz dzieciom i będzie płacz, krzyk i zgrzytanie zębów
icon_wink.gif
Ja też biszkoptów nie lubię i nie jadam, ale ten omlet to jednak co innego. Zwłaszcza jak się jednak wsypie do ciasta kilka kawałeczków czekolady, czy posiekanych orzeszków
icon_wink.gif


A, ups, falstart. Nie będzie dzisiaj omleta. Wyciągnęłam naleśniki. Ser mi zaczyna wychodzić.
 

izydorka

Member
Gru 9, 2008
1,319
0
0
Zrobiłam.Pyszne,pyszne i jeszcze raz pyszne.Mojej córce-chudemu niejadkowi-aż sie uszy trzęsły tak wcinała.
Wielkie dzięki za przepis
anbetung.gif
.Mam kolejny kroczek za soba w długiej drodze" nawracania" niejadka.
Polecam wszystkim jeszcze nie zdecydowanym.
 

Shinju

Member
Lis 26, 2006
9,691
0
36
seniorka @ 27 Jan 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=812706Dołączę i ja do tej dyskusji. Dobrze że przypomniałyście mi ten przepis na danie, które od dzieciństwa znam jako grzybek, bo w prawdziwym omlecie nie ma prawa być ani odrobiny mąki. Jak go zwał, nie o to chodzi. Po prostu zrobię, bo bardzo lubię grzybek, ale tylko na maśle, ewentualnie masło i odrobina oleju. To chyba nie tylko kwestia smaku, ale i przyzwyczajenia. U mnie w domu dzieciom dawało się masło i tak mi już zostało. Na czymkolwiek byśmy to zrobiły, życzę smacznego.
U mnie też jedyna używana nazwa to grzybek
icon_smile.gif
Smak dzieciństwa
icon_smile.gif
 

A.S.

Member
Sty 6, 2007
4,044
0
0
Azazelle @ 28 Jan 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=813018Ines, spróbuj, ale bądź gotowa, że wyżresz dzieciom i będzie płacz, krzyk i zgrzytanie zębów
icon_wink.gif
Ja też biszkoptów nie lubię i nie jadam, ale ten omlet to jednak co innego. Zwłaszcza jak się jednak wsypie do ciasta kilka kawałeczków czekolady, czy posiekanych orzeszków
icon_wink.gif
Neee...sprobowalam i z calym szacunkiem dla rzeczonego grzybka, nie moj smak. Obylo sie bez walki wrecz o talerz ;) Puchate to bylo i to sie bardzo podobalo synowi.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Azazelle

Member
Wrz 1, 2006
1,706
0
0
De gustibus
icon_wink.gif
Puchate jest, owszem. Trochę jak wata.
 

Tobatka

Member
Lut 7, 2006
3,700
0
0
A ja taka głodna byłam rano, ale się nastawiłam na przetestowanie tego przepisu, że jednak nie odpuściłam... Ale z tego głodu to zapomniałam wlać mleka i miałam ni mniej ni więcej tylko biszkopt z patelni
icon_smile.gif
Lubię biszkopt, więc zjadłam ze smakiem, ale muszę sprawdzić, czy z mlekiem smakuje inaczej
icon_smile.gif

Miałam problem z przewróceniem na drugą stronę, ale jakoś się w końcu udało, choć z jednej strony brzeg stracił na idealności
icon_smile.gif


 

izydorka

Member
Gru 9, 2008
1,319
0
0
Edycja postu z powodu niepotrzebnego cytatu

Ja rozpuściłam na patelni dosłownie odrobinkę masła przed wylaniem ciasta-i z przewróceniem nie było większych problemów.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Tobatka

Member
Lut 7, 2006
3,700
0
0
Ja kapnęłam odrobiną oleju.. Ale wierzch był zbyt mokry, za ciężki - przewracałam metodą talerzową i jednak kawałek się naderwał.. Ale w smaku mu to nie ujęło
icon_smile.gif

Teraz z tym mlekiem muszę przetestować
icon_smile.gif