Pączki wg przepisu pani Bożeny Dykiel

[4szymki]

Dla mnie z kolei ciasto wyszło zbyt rzadkie. Ciązko było formować pączki. Ale wyszły smaczne. Jako że robiłam po raz pierwszy, pierwszych 6 wylądowało w koszu. Okazały się surowe w środku. Kolejne były już super.

 

[kasiak73]

Ja dziś rozpoczynam sezon pączkowy.
Pączki sobie rosną juz nie mogę się doczekać.

 

[weerka]

zrobiłam!i wyszły przepiekne!nawet miały otoczkę jasną a robilam pierwszy raz w zyciu-tak sie glupia bałam pączkowej porażki.
żaluję że zrobiłam zaledwie z polowy porcji ,bo wyszły tak delikatne ze 3 dorosle osoby pochłoneły je w godzinę (ok 40 sztuk!).nie jestem pewna czy zrobilam dokładnie wg.tego przepisu (przeczytałam najpierw kilka Cinowych wątkow pączkowych ,wiec moglo mi sie pomylic ,ale ciasto na pewno stąd),bo miesilam ciasto ze 30 minut a że bylo straszliwie klejące trochę podsypałam mąką.potem rozwałkowalam dośc cienko (o.2-3 milimetry) i robilam metodą >>szklankową <<.pierwsze wyrastanie robiłam tak jak Malinna nakazala-krociutko ok.15 minut.
drugie wyrastanie trwalo ok.godziny ale urosly niewiele.za to wrzucone na tluszcz oszalały-same sie przewracaly na drugą stronę pod swoim cięzarem.smazyly sie krociusieńko,kilkanaście sekund.
wszyscy troje stwierdziliśmy zgodnym chórem ze nigdy wczesniej nie jedlismy takich pysznosci.

 

[Sirga]

Ślicznie wyglądają wasze pączusie aż mi ślinka cieknie

Wypróbuję w czwartek zobaczymy co mi wyjdzie to będą moje pierwsze w życiu pączki

 

[malgosia55]

dziewczyny prosze podpowiedzcie mi ile tych drozdzy instant ma byc. na porcje max 1.5 lyzeczki??? nie ma czasu juz an proby generalne , tlusty czwartek za pasem

 

[Durlikowa]

Piekłam je dzisiaj znowu, z marmoladą truskawkową i 10 szt na próbę z kawałkami banana. Jedne i drugie bardzo smaczne. Zapomniałam że tak łatwo się je klei mimo tego że ciasto jest tak delikatne. Same pączki również. Chociaż ja zrobiłam je za duże albo takie wyrosły bo są znacznie większe jak w sklepie, ale i tak bomba

. Moje pączki musiały trochę poczekać aż się nimi zajmę także wyrastały dwa razy, bo najpierw piekłam chruściki, i też wyszły, może trochę zbyt delikatne ale i tak polecam wszystkim

 

[Madda]

Moja babcia zawsze piekła z tego przepisu. Jutro mój pączkowy debiut, oby wyszły bo rodzinka na nie liczy

 

[kasha]

biorę się za te pączki, tylko z połowy porcji, bo widząc jakie ogromne ilości robi Kika zamrażalnik by mi w szwach popękał

Będę robić metodą kulania

boimy się

 

[małgośka79]

Mii tez blady strach zaglada w oczy, ale nic to... jak tylko Junior uderzy w kimono, to sie biore za te paczki. A jak nie wyjda, to biada temu, kto stanie na mojej drodze

 

[kasha]

Super wyszły mimo, że zrobiłam błąd i chlusnęłam wódki zamiast spirytu do oleju

okropnie zaczął skakać tłuszcz tak że nawet nie mogłam wsadzić pączków, ale po 10 minutach się to wygotowało i dalszy ciąg prac przeszedł w spokoju.
Z połowy porcji zrobiłam 16 pączków

już 4 zjedliśmy, V. znowu kwęczy, że za mało zrobiłam

 

[małgośka79]

Na razie wszystko idzie zgodnie z planem i opisem, ale przede mna sadny moment - smazenie...

 

[małgośka79]

No i akcja zakonczyla sie sukcesem - paczki sa smaczne, ladnie wypieczone, z paskiem, ale jednak smak paczkow mojej mamy jest duzo lepszy. Mysle, ze to juz kwestia talentu do &quot;paczkowania&quot;, bo mi z przepisu mamy wychodzi kompletne NIC. Ale skoro mi wyszly ladne paczki, to przepis wg Pani Dykiel jest rewelacyjny

 

[inula]

ale cyrk.... zaćmienie umysłu

dziewczyny, ile suchych drożdży trzeba dać?
10 dag = 100 g świeżych a to będzie 4 paczki suchych? nie za wiele?
help, bo mi chyba mózg coś szwankuje

 

[.agatka.]

index.php?act=findpost&pid=943484ale cyrk.... zaćmienie umysłu

dziewczyny, ile suchych drożdży trzeba dać?
10 dag = 100 g świeżych a to będzie 4 paczki suchych? nie za wiele?
help, bo mi chyba mózg coś szwankuje

Ok. 30g.
Chociaż IMO to za dużo, na tę ilość mąki spokojnie wystarcza połowa tej ilości i ja w moim przepisie tyle własnie mam. I wystarcza.

Ale skoro przepis tak mówi, to możesz się go trzymać.

 

[PaulkaS]

Wczoraj przed północą skończyłam smażyć 54-tego mega pączka z przepisu p. Dykiel - robiłam z 2 kg mąki. Obdzieliłam nimi swoją pracę, męża pracę, mamusię i jeszcze zostaly mi w domu... WSZYSCY orzekli że są pyszne.
Lubelski mistrz piekarstwa powiedział, że:Pączek jest dobry, kiedy z łatwością da się odgryźć kęs. Jak się z pączkiem siłujemy, to na nic.
Te właśnie takie są! Leciutko się je dgryza, nie ciągną się, a gdy się je naciśnie to są sprężyste. Tylko nie porobiły mi sie obwódki - pewnie dlatego, że nie miałam pokrywki do woka w którym je smażyłam. Ale i tak są (były) śliczne.

WIELKIE DZIĘKI ZA ten PRZEPIS!!!!

 

[Madda]

Moje pączki wyszły pyszne ale wygląd niezbyt &quot;pączkowy&quot;, jednak nie dla mnie smażenie

10 dag świeżych pączków = 5 dag suszonych

 

[kasja]

Też się odważyłam i upiekłam. Po zeszłorocznej porażce pączkowej (ale z innego przepisu) trochę się bałam, że te też mi nie wyjdą. Są super

Wszystkim bardzo smakują i nie mają zakalca (jak zeszłoroczne).
Zrobiłam z 2/3 porcji i wyszło mi 24 pączki + 14 mniejszych kuleczek - bez nadzienia.

 

[doris71]

Zrobiłam z połowy porcji w ramach diety... Wyszły pyszne, aż żal że już nie ma.

 

[małgośka79]

Moje paczusie juz tez zniknely

 

[vikol]

witam serdecznie-świetny jest ten przepis na pączki,piekłam pierwszy raz dzisiaj
na tłusty czwartek-polecam, pozdrawiam.