Pandoro di Verona

[Pysia]

Chętnie bym z Wami upiekła ją za tydzień w niedzielę, ale jestem w pracy

 
Mam już zero wolnego do świąt, ale obiecuję sobie, że zrobię sobie pandoro poświąteczne.

 

[janie]

Dziewczyny, ja też się z rozkoszą dołączę. Napiszcie - proszę - jaka właściwie mąkę powinnam zakupić (z tych powszechnie znanych)? Ach, i w jakich formach zamierzacie ją piec, oczywiście, jeśli nie macie jeszcze właściwej? Bardzo, bardzo proszę ...

 

[Joanna]

Bardzo się cieszę, że dołączycie!

Bardzo lubię współne pieczenie!

Może jeszcze ktoś się skusi?

Janie, nie mam formy na pandoro, ale kusi mnie, by je upiec w dwóch jednorazowych foremkach na panettone, które kupiłam w tortowni.

Manitoby też nie mam, więc pewnie tak jak poprzednio wezmę luksusową lubellę.

 

[Pysia]

 Zaczynam się zastanawiać czy nie upiec jej w nocy

Zrobię może nocne czuwanie

, bo tak kusicie. Zobaczę czy sił i chęci mi starczy po tygodniu pracy.

 

[Joanna]

Pysiu, podziwiam determinację i trzymam kciuki, by starczyło Ci sił i chęci.

 

[Joanna]

No i jak, ktoś już wystartował ?

 

[Margot]

Joanno co za pytanie?
Zaraz za drugi etap się biorę!!!!!!

 

[Siostra_Ducket]

robicie? podziwiam Was

 

[Joanna]

Margot -

Siostro, dlaczego podziwiasz?
Raczej nam zazdrość - to bardzo fajna zabawa!

 

[Margot]

Ja sama sobie zazdroszczę ,bo w sumie to proste ciasto ,a efekt ....
A człowiek sobie trochę powałkuje
gorzej mam z makowcami tzn rozmnażają się mi w sposób niekontrolowany -mam już 4 .....

 

[Joanna]

U mnie też cztery i dalszego rozmnażania nie przewiduję...

Pandoro zaczeło właśnie wyrastać w formach. Zaryzykowałam i podzieliłam ciasto na dwie części. Mogę o nim zapomnieć na ponad cztery godziny ...

 

[hazo]

A jak któraś z Was zapragnie mieć oryginalną formę, to tutaj można kupić za około 78.- PLN.

 

[Joanna]

Dzięki, Hazo.
Ładne cacuszko...

 

[Bethan]

Dziewczyny, ja też robię Mam pytanie - czy przy pierwszym wałkowaniu dać całe masło, złożyć, rozwałkować i znów złożyć, a kolejne 2 wałkowania już bez masła?

 

[Joanna]

Bethan, miło, że do nas dołączyłaś.

Przy pierwszym wałkowaniu połóż na środku kwadratu z ciasta miękkie masło w jednym kawałku. Złóż rogi ciasta do środka jak kopertę, przewałkuj całość jak w przepisie i złóż na trzy części. Po chłodzeniu powtórz wałkowanie i składanie. Dzięki temu masło utworzy warstwy podobnie jak w cieście francuskim.

 

[Bethan]

Joanna, dziękuję za wskazówki. Tak właśnie pomyślałam o cieście francuskim Moje Pandoro już wyrasta, podzielone na 2 części. Zaczynam piec o ... 21:30. Mam nadzieję, że będzie tak pyszne, jak Wasze

 

[Bethan]

Jak bardzo ciasto rośnie już w formach?

 

[Joanna]

Powoli, ale bardzo.

Ze stosunkowo małej kuli wyrosła mi w tamtym roku baba - monstrum.

Ja będę piec trochę wcześniej - koło 20.

Trzymam kciuki, by Twoje pandoro były tak smaczne jak to, które piekłam poprzednio. Co do swojego mam podobne pragnienie...

 

[Bethan]

index.php?act=findpost&pid=640845Powoli, ale bardzo.

Ze stosunkowo małej kuli wyrosła mi w tamtym roku baba - monstrum.

Ja będę piec trochę wcześniej - koło 20.

Trzymam kciuki, by Twoje pandoro były tak smaczne jak to, które piekłam poprzednio. Co do swojego mam podobne pragnienie...

W takim razie też trzymam kciuki

Powiedz mi jeszcze, po upieczeniu zostawiasz chwilę jeszcze w piekarniku, czy od razu otwierasz drzwiczki?

 

[Joanna]

Otwieram od razu.

Zawsze po zapachu wiem, kiedy ciasto jest już gotowe.