Papryka smażona z pomidorami

Moi

Member
Paź 28, 2008
4,240
0
0
Nawet nie wiecie jak się cieszę, że przepis przeze mnie wpisany tak wam przypadł do gustu i jest przez was co roku regularnie powtarzany
icon_lol.gif


Ja jak na razie zrobiłam z podwójnej porcji i wyszło mi 6 słoików.
Pewnie w najbliższym czasie zrobię jeszcze ze 6, ale najpierw muszę się uporać z hektolitrami przecieru pomidorowego.
 

gatita

Member
Sty 19, 2009
1,237
0
0
Zrobiłam pierwszy raz i jestem zachwycona smakiem. Dodałam odrobine kuminu i cytrynę.
Natomiast następnym razem najpierw podpiekę i zdejmę skórkę z papryki. Zdecydowanie przeszkadzała mi ! Dlatego zmiksowałam wszystko blenderem. Wyszedł cudny kolor
icon_smile.gif
 

amy111

Member
Mar 9, 2011
58
0
0
Pasteryzowałam jakieś 20 minut i wieczko się nie zassało. Dodam, że nie odwróciłam słoiczka do góry dnem, bo zawartość była bardzo gęsta. Wiecie może dlaczego?
Dodam, że przepis kapitalny.
 

amy111

Member
Mar 9, 2011
58
0
0
Kurczę, znowu mam problem z pasteryzacją.
Zrobiłam dzisiaj następne 3 słoiczki. Wcześniej zebrałam trochę soku z gotującej się papryki i pomidorów. Potem, stopniowo odparowywała woda i na koniec miałam już dosyć gęstą paćkę. Zapakowałam ją do wyprażonych słoiczków (gorącą), na wierzch nalałam po 2 łyżki zebranego soku (tylko lekko ciepły). Zakręciłam wieczka, nie odwracałam. Gdzieś po godzinie wstawiłam słoiczki do garnka z letnią wodą i pasteryzowałam 20 - 25 minut. Po wyjęciu z garka odwróciłam słoiczki do góry nogami.
Sok spłynął w dół, a cała gęsta zawartość nie. Dodam, że była bardzo gęsta. Potem znów odwróciłam i okazało, że zakrętki się nie zassały.
Ma ktoś pomysł co robię nie tak?
Zawartość była za gęsta?
No i co teraz zrobić?
A dodam też, że nie posoliłam, bo zapomniałam.
 

margarett

Member
Wrz 14, 2007
607
0
16
Wyciągam, robiłam wczoraj, pyszna
lecker.gif
Mam nadzieję zrobić jeszcze do słoiczków i zapasteryzować.
 

jobi

Member
Wrz 1, 2005
13,227
1
0
amy111 @ 25 Sep 2012 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1347155Kurczę, znowu mam problem z pasteryzacją.

Ma ktoś pomysł co robię nie tak?
Bardzo ważna jest absolutna czystość krawędzi słoików. Zawsze po napełnieniu przecieram najpierw wilgotną, potem suchą ściereczką. Dokręcam od razu mocno i po pasteryzacji zostawiam w wodzie. Nie odwracam. Staram się jak najmniej je ruszać do ostygnięcia. Dopiero wtedy są mocno zassane
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,370
3,643
113
Też zwracam uwagę na idealną czystość rantów, ale potem postępuję inaczej. Po pasteryzacji od razu wyciągam słoiki, dokręcam przez ściereczkę,by wypuścić resztki powietrza i odstawiam. Kiedyś odwracałam do góry nogami "pod kocyk", ale teraz stawiam normalnie i też się zasysają (co widać po wklęśniętym na środku wieczku).
 

Pela

Member
Lis 21, 2008
560
0
0
Odkryłam ten temat dzisiaj, przeczytałam całość i skojarzyło mi się z jednokolorową (czerwoną) wersją Peperonaty.
Akurat niedawno robiłam i mam zamiar wsadzić do słoiczków.
lecker.gif
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,343
1,416
113

Załączniki

  • 89.jpg
    89.jpg
    86.1 KB · Wyświetleń: 12

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,649
2,950
113
Startuję po niedzieli. Tylko ja nie robię z kilku papryk, u mnie od razu muszą być Pudliszki.
icon_lol.gif
W zeszłym roku składników miałam 2 x 3 kg, a potem był drugi rzut produkcji z takiej samej ilości, i nie było za dużo. Paprykę opiekam, bo smak zyskuje nieporównanie lepszy, po obraniu kroję z paski, w takiej formie jest ciekawsza jako dodatek.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

miss.didi

Member
Wrz 15, 2008
29
1
0
Buka @ 23 Aug 2013 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1463000Startuję po niedzieli. Tylko ja nie robię z kilku papryk, u mnie od razu muszą być Pudliszki.
icon_lol.gif
W zeszłym roku składników miałam 2 x 3 kg, a potem był drugi rzut produkcji z takiej samej ilości, i nie było za dużo. Paprykę opiekam, bo smak zyskuje nieporównanie lepszy, po obraniu kroję z paski, w takiej formie jest ciekawsza jako dodatek.
Buko, i bez problemu się przechowują? Na razie zrobilam na próbę z 3 papryk i kilograma pomidorów (chyba faktycznie przesadzilam ze smazeniem, bo wyszło mi tylko 500ml) i niby 3. tydz wszystko ok ale trochę się obawiał zrobić większą ilość bo szkoda jakby się popsuło ...