Piernik świąteczny

ewalukas

Member
Sie 24, 2006
9,664
0
0
Ja dwa piekłam, ale z niewiadomych mi przyczyn nie urosły tak, jak zwykle
icon_sad.gif
Przekroję tylko na dwa placki tym razem.
 

frigg

Member
Mar 23, 2006
774
1
0
bardzo_ma_y_p.jpg
A tak wygląda mój- też dopiero dzisiaj upiekłam, chociaż jedna taka matematyczka JAKA kazała piec 3 grudnia. Na, ale ja dzisiaj startuję.
1. był też gęsty
2. Mam nadzieję, że nie ma żadnego zakalca.
3. przyprawę sporządziłam samodzielnie i pachniała obłednie.
Przepraszam, za jakość zdjęcia, ale pozostała mi tylko komórka- wszystko rozładowane...
cry_1.gif
 

Załączniki

  • ma_e_piernik.jpg
    ma_e_piernik.jpg
    36.8 KB · Wyświetleń: 0
  • bardzo_ma_y_p.jpg
    bardzo_ma_y_p.jpg
    14 KB · Wyświetleń: 3
Ostatnią edycję dokonał moderator:

frigg

Member
Mar 23, 2006
774
1
0
Mój zaskoczył mnie mile, bo właśnie jak na tak twarde czyli gęste ciasto urósł ładnie - trochę bałam się, że go spalę, jest taki dosyć ciemny, ale ktoś już tu takiego czarnego też już pokazywał. I potem pisał, że był baaaaardzo pyszny itp. Więc próbuję.
 

Mycha

Moderator
Mar 13, 2006
2,694
0
0
Jak obiecalam tak wklejam.Moje dwa,pierwsze w zyciu pierniki.Wyrosly ,wypiekly sie i pachna przepysznie.Pieklam w termoobiegu 200°C 65min.
PC040318.JPG
PC040319.JPG
No to pod te nasze pierniki
icon_smile.gif
cheers.gif
 

Załączniki

  • PC040319.JPG
    PC040319.JPG
    86.3 KB · Wyświetleń: 3
  • PC040318.JPG
    PC040318.JPG
    138.3 KB · Wyświetleń: 3

Aniks

Member
Paź 31, 2004
1,828
0
0
ja też upiekłąm wczoraj
icon_smile.gif
ciasto było bardzo gęste. Piekłam chyba coś ponad 70 min. z termoobiegiem (tylko zmniejszyłam na 180 stopni bo bałam się że się przypali) Tak długo bo: po 45 min. wydawało mi się że się góra przypiekać zaczyna więc przykryłam folią alu. Po 60 min. sprawdziłam i niby był upieczony ale z jednej strony na wierzchu!!! na niedużym kawałku jakby surowe ciasto było, dotknęłam i się przylepiło do palca! Dziwne co? Na samym wierzchu... Więc ponownie do piekarnika ale zmniejszyłam trochę temperaturę więc chyba 160 było. Po wyjęciu jakiś taki twardawy był, zwłaszcza góra. Mam nadzieję, że to tak ma być i że nie sknociłam tym długim pieczeniem.
Zawinęłam i zobaczymy.
 

ewalukas

Member
Sie 24, 2006
9,664
0
0
Aniu on właśnie po upieczeniu taki jest - twardy jak kamień
icon_mrgreen.gif
 

lesia1

Member
Maj 25, 2007
20
0
0
ewalukas @ 5 Dec 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=633979Aniu on właśnie po upieczeniu taki jest - twardy jak kamień
icon_mrgreen.gif
uff to dobrze, bo moj tez twardy jak kamien
pieklam wczoraj, w 180st z termoobiegiem z 75min , ale po 45 przykrylam olia ,bo zaczal sie przypiekac od gory
a gdzie wy go trzymacie, w chlodnym miejscu (na balkonie), czy w temp. pokojowej
ja zawinelam w lniana sciereczke i do reklamowki i trzymam w szafce kuchennej
 

ewalukas

Member
Sie 24, 2006
9,664
0
0
Ja moje owijam folią spożywczą i kładę co roku nigdzie indziej jak na parapecie w kuchni
icon_wink.gif
W kuchni mam najzimniej
icon_mrgreen.gif
 

jaka

Member
Wrz 15, 2004
1,653
2
0
A ja do garderoby i cały grudzień pachniemy piernikiem
icon_mrgreen.gif
Zawijam, jak Ewa, ale doglądam go codziennie... bo boję się trochę tej folii...

Mój też twardy, piekł się dość długo i wciąż był surowy z jednej strony, ale w środku. Po około 30 minutach na cieście wylądował papier do pieczenia, bo wierzch koniecznie chciał być czarny, a ja mu
strafe.gif


Aniks bardzo dziwna ta Twoja "surowość" zewnętrzna...
 

Aniks

Member
Paź 31, 2004
1,828
0
0
ufff.... to mnie uspokoiłyście, że on ma być twardy
icon_smile.gif

juz się doczekać nie moge konsumpcji!
 

Aniks

Member
Paź 31, 2004
1,828
0
0
Buka, może masz rację, napewno masz rację
icon_smile.gif
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy