duende @ 18 Sep 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=893102Mimo, że już nie jestem na diecie to wciąż u mnie wszyscy zjadają te placuszki i nawet dzieciom do szkoły czasem z cynamonem robię zamiast kanapek.Bardzo smaczne sąJa do nich przywykłam, do tego stopnia, że nawet nie uważam ich za dietę, są zwyczajnie dobre. I jak już tu chyba pisałam, to jedyny sposób na to, żebym w jakiś sposób przełknęła tuńczyka z puszki. No nie lubię i tyle a z tymi plackami nawet mi smakuje.
Azazelle @ 12 Oct 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=899969Przyznajcie się, dobre kobiety, ile Wy tych otrąb walicie, znaczy - jak czubate łyżki. Bo mnie wyszły cztery placuszki, mikre dość, wciągnęłabym je nosem
Ale smaczne są, bardzo, jedyny sposób, żebym zeżarła otrębyPoczątkowo mierzyłam łyżką ale od dawna tego nie robię. Sypie z puszki na gęstość,żeby dały się formować i tyle. Masz większe jajko i rzadszy jogurt czy maslankę (bo ja na tym robię) to Ci pójdzie więcej, masz małe jajeczko i serek to trzeba mniej. Tak barzdo sie nie przejmuj przepisem tylko gęstością masy
duende @ 18 May 2010 napisał:index.php?act=findpost&pid=978343ciekawa jestem jak to jest być na diecie z córkąWszystko przede mnąduende,
robisz sobie coś smakowitego, specjalnie pod kątem swojej diety,
a tu ci zaraz wpada mały sęp do kuchni i tak zamąci, że zawsze wycygani kawał posiłku
nie ma się do czego spieszyć
dzisiaj znów sobie zrobię - tym razem podwójnie, więc mam nadzieję, że zostanie na rano też
- no i dziś będę próbowała tych placuszków w towarzystwie musu jabłkowo-kokosowego i jogurtu
może uda się też zrobić fotkę tym razem
Piadina @ 17 May 2010 napisał:index.php?act=findpost&pid=977644placuszki podchodzą pod MM, więc tak sobie myślę, że spróbuję, skoro tyle osób zachwalaA z czym je zjesc zeby bylo zgodnie z MM ?
iluana @ 18 May 2010 napisał:index.php?act=findpost&pid=978432A z czym je zjesc zeby bylo zgodnie z MM ?Ilusiu,
aby placuszki można było zjeść w II fazie MM, wystarczy tylko zamienić cukier na fruktozę
- w I fazie musisz też zrezygnować z żółtka- ale nie mam pojęcia, czy wówczas będą zjadliwe
a teraz tam tara ram!
moje placuszki dzisiejsze, z musem jabłkowo-kokosowym (kokosu 1 mała łyżeczka li i jedynie) i kleksem jogurtu 0%:
Uploaded with ImageShack.us
mniamciu
A moje słońce trzynastoletnie (no, prawie trzynastoletnie) oczywiście przyszło do kuchni i patrzy, jak smażę rzeczone placuszki. Ja na to: - Tylko się mi tu nie ekscytuj, bo nie będziesz ich jadła.
- Wiem - odparło słońce.
Na chwilę zastygłam z łopatką w ręku: - Jak to "wiem"?... - zdziwiłam się. Niemożliwe! Słońce moje już mi nie będzie wyjadać kolacji?! Kochana córcia!
- Wiem, że nie będę jadła. - Na to ona - Nie jestem teraz głodna.
I miej tu dzieci...
duende @ 19 May 2010 napisał:
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.