Powidła śliwkowe same się robiące

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
31,036
5,076
113
Ja tego nie robie i trzymaja sie swietnie. Warunkiem jest jednak dobre wysmażenie i temperatura przy wkładaniu do słoikow.
Pepsi, jak masz wątpliwości, zawsze mozesz napełnione słoiki (bez zakrętek) wstawic na kilkanaście sekund do mikrofali na full i po wyjęciu natychmiast zakręcić.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

violeta

Member
Mar 14, 2008
83
0
0
Robię podobnie powidła tylko z tym ,że ja śliwki zasypuje cukrem i czekam az puszczą sok czyli około 24 godz.
Następnie sok zlewam do buteleczek( po kubusiu małym) i zgotowuje, asliwki wkładam do naczynia i do piekarnika około 2 godz bez mieszania .
Po wyciagnieciu mieszam i do sloiczkow wystarczy zapasteryzować
mniam.gif
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
31,036
5,076
113
Kroić wcale nie musisz, rozpłyną się. Tylko nie wiem, co ze skórką. Są brzoskwinie o różnej grubości skórki i różnym jej smaku. Jesli żle się po sparzeniu zdejmuje, to nie zdejmuj, ale powidelko będzie odrobine gorzkawe. Dzieci moga w takich nie gustować.
Bedziesz chyba trochę dłużej je smażyć, bo śliwki i morele to jednak mniej soczyste owoce.
Rozparuj je pod przykrywką na gazie, a potem do piekarnika.
 

Bea73

Member
Maj 28, 2007
12,223
0
0
Margot, narobilas mi smaka! i jakie piekne paznokcie pod kolor powidel!
icon_smile.gif
 

joanka385

Member
Sie 4, 2008
50
1
0
Super,super! Następny przepis do wypróbowania, po marchewkowo-cytrynowej marmoladzie i jabłkowo-cytrynowej...kiedy ja na to znajdę czas ?!
Ale serdeczne dzięki.
anbetung.gif
 

janie

Well-known member
Paź 23, 2004
3,825
1,592
113
icon_question.gif
Coś tu cicho mimo wrześniowej pory i doskonałej metody produkcji, ech, śliwka w tym roku coś jakby za słodka, nie rozpoznaje w niej dawnego smaku węgierki. No, zobaczymy, czy moje powidełka będą węgierkowe czy po prostu - śliwkowe
gruebel_2.gif
 

skanna

Well-known member
Mar 21, 2006
4,964
326
83
Janie, jak miło z Twojej strony, że wyciągnęłaś ten przepis - nigdy go nie widziałam, a od robienia własnych powideł (co na diecie MM byłoby wskazane), zawsze odstręczała mnie konieczność mieszania i pilnowania i zapamiętany z dzieciństwa smak zbyt mocno przysmażonych powideł. Te wypróbuję na pewno, tylko napiszcie proszę, w jakim naczyniu toto robić - w żaroodpornym może być?
 

janie

Well-known member
Paź 23, 2004
3,825
1,592
113
Witam, mnie też ten przepis bardzo raduje. Ja, przyznam sie robiłam i w żaroodpornym i smażąc (oczywiście bez mieszania) w dużym szerokim garnku. Te w garnku, to już z cukrem, pozostawione jak tu pisza dziewczyny - na 24 godziny. Tylko, że soku nie zlewam. Potem pozostawiam na ogniu na wiele godzin i zapominam o nich, choc bardzo korci zamieszać łyżką, heh! Nawet z cukrem nic sie nie przypaliło.
lecker.gif
 

hofi

Member
Sie 3, 2006
2,516
2
38
Zastosowałam tę metodę do antonówek. Robi sie mus, pierwsza partia wyszła smaczna i jedwabista, nie trzeba trzeć jabłek na tarce czy blenderować. Obieram jabłka, dzielę na ćwiartki, plasterkuję w poprzek i wrzucam do gara z 3 łyżkami cukru, kilkoma goździkami. Po wyjęciu z piekarnika (ok.1,5 godz.) dodałam też trochę cynamonu. Mus wyszedł gęsty, gładki i smaczny
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
13
38
Niby pokazały się śliwki wyglądające jak węgierki ale czy to te prawdziwe, zwarte, twardawe i raczej kwaśne, co im pestka sama odchodzi to nie wiem.
Węgierki późno dojrzewają.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

gatita

Member
Sty 19, 2009
1,237
0
0
Cinka @ 27 Aug 2012 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1336267Niby pokazały się śliwki wyglądające jak węgierki ale czy to te prawdziwe, zwarte, twardawe i raczej kwaśne, co im pestka sama odchodzi to nie wiem.
Węgierki późno dojrzewają.
No właśnie, dlatego się zastanawiam czy już są. Nie mam żadnego takiego miejsca, gdzie by mi sprzedwaca szczerze powiedział czy to już prawdziwa węgierka
icon_sad.gif
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
9,294
2,886
113
gatita @ 27 Aug 2012 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1336276No właśnie, dlatego się zastanawiam czy już są. Nie mam żadnego takiego miejsca, gdzie by mi sprzedwaca szczerze powiedział czy to już prawdziwa węgierka
Mnie w 3 stoiskach na bazarku koło Sadyby Best Mall powiedziano, żeby czekac conajmniej do połowy do września; że te co są teraz to nie takie o jakie mi chodzi.
Ja się zresztą wcześniej na nie nabrałam. Zrobiłam 3 słoiczki w zalewie z octu i czerwonego wina i okazało się, że się nie nadają. Skórki sobie, miąższ w właściwie jakaś paciaja sobie. Dobrze, że ograniczyłam się do małej ilości, bo musiałam to wyrzucić. Robiłam, oczywiście z kilkakrotnie sprawdzonego przepisu.
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy