Powidła śliwkowe same się robiące

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
Dokładnie tak się robi. W ciastach tak samo - nie zachowują się jak węgierki. Te obecne są fajne do jedzenia ale nie do pieczenia i przerabiania - no chyba że na jakiś słodki dżem śliwkowy z żelfiksem - nie na powidła. Mają tyle soku że trzeba by wieki odparowywać.
 

neteczka

Member
Lip 29, 2011
2,130
0
0
A ja już po robieniu powideł.U mamy w sadzie rośnie kilka drzew z "prawdziwymi" węgierkami.Przywieźliśmy ogromną ilość takich małych,słodkich,pomarszczonych już przy ogonkach śliwek.
Mam już zrobione ponad 50 słoików wysmażanych ok 4-5 godz.Są gęste,aromatyczne,pyszne
lecker.gif


DSCF1612.JPG
Reszta już w piwnicy.

DSCF1618.JPG
Powidła robiłam tradycyjnie stawiając garnek ze śliwkami na palniku, bez dodatku jakichkolwiek żelfiksów.Same śliwki i trochę cukru.

Zdjęcia marne bo już ciemno
icon_sad.gif
 

Załączniki

  • DSCF1612.JPG
    DSCF1612.JPG
    121.8 KB · Wyświetleń: 40
  • DSCF1618.JPG
    DSCF1618.JPG
    74.5 KB · Wyświetleń: 40
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Ashira

Member
Gru 11, 2008
1,762
0
0
ja zrobiłam z 2 kg, wczoraj w piekarniku dziś w garnku dosmażyłam.
są świetne! po raz pierwszy zrobiłam prawdziwe powidła, bez grama cukru!
są pyszne!
tylko szkoda, że wyszły mi tylko 2 słoiki