Prosty i pyszny razowiec

[Gucio]

I jak co tydzień (z dodatkiem czarnuszki)

 

[tatter]

Jak co tydzien: cudo!

 

[olasz]

Zapomnialam napisac wczesniej, ale od jakiegos czasu pieke Twoj chleb Tatter. Kiedy mam w planie jakies hurtowe ilosci chleba, to wlasnie ten planuje na poczatek - inne sobie koncza rosnac, a piec sie nagrzewa wlasnie przy tym chlebie. Pyszny oczywiscie

 

[tatter]

Olusz, zatem, ciesze sie ogromnie, ze przepis sie przydaje

 

[Gucio]

index.php?act=findpost&pid=944499Jak co tydzien: cudo!

Tatter

ten przepis jest niezawodny - chlebek zawsze wychodzi i jeszcze nigdy nie zawiódł nas - jest po prostu pyszny

 

[polonistka]

A ja po dłuuugiej przerwie znów chcę się zabrać za pieczenie. Przerwa była spowodowana głównie odchudzaniem - prwie żadnego pieczywa nie jadłam... - a teraz czas zrobić sobie dobrze
Reaktywuję zakwas... Zobaczymy, czy mi się uda, jak nie, to czeka mnie hodowanie od nowa. Miałam zasuszony, właśnie rozpuściłam i czekam na efekty.

 

[Gucio]

index.php?act=findpost&pid=947312A ja po dłuuugiej przerwie znów chcę się zabrać za pieczenie. Przerwa była spowodowana głównie odchudzaniem - prwie żadnego pieczywa nie jadłam... - a teraz czas zrobić sobie dobrze
Reaktywuję zakwas... Zobaczymy, czy mi się uda, jak nie, to czeka mnie hodowanie od nowa. Miałam zasuszony, właśnie rozpuściłam i czekam na efekty.

A moim zdaniem (i z doświadczenia...) jak odchudzanie to tylko z razowcami

Polonistko wracaj do zakwasu, będzie zdrowo i przyjemnie

 

[kura.90]

To był mój pierwszy chleb jaki upiekłam na zakwasie i to był strzał w dziesiątkę. Przepyszny!

 

[sionia]

index.php?act=findpost&pid=262084Ten chleb pieke 2 razy w tygodniu...
400g zakwasu (uzywam zakwasu z maki zytniej razowej)
150ml wody
100g maki zytniej razowej
300g maki pszennej chlebowej
1 lyzka grubej soli
1/2 lyzeczki demerary
(jesli zakwas jest mlody, mozna dodac 1 lyzeczke suchych drozdzy)
Ilosc uzytej wody nalezy uzaleznic od gestosci zakwasu.

Wszystkie skladniki mieszamy, recznie lub w maszynie, ciasto jest lepkie i luzne. Zostawiamy do wyrosniecia (jesli mieszamy w maszynie zostawiamyje w niej na caly cykl >dough< [razem z mieszaniem 1,5 godz].
Znow mieszamy, krotko, przekladamy do foremki chlebowej wysmarowanej oliwa i wysypanej otrebami lub platkami zytnimi, smarujemy wierzch ciasta chlebowego oliwa, zakrywamy naoliwiona folia i zostawiamy do ponownego wyrosniecia (ma rosnac powoli, kilka godzin). Uwazamy zeby nie przeroslo!
Przed pieczeniem posypujemy makiem, otrebami, nasionami kolendry, platkami zytnimi. Wstawiamy do zimnego piekarnika, nastawiamy temperature na 200C i pieczemy godzine. Gdy piekarnik dobrze sie nagrzeje -mozna spryskac woda (i chleb i piekarnik <!--emoid--><!--endemo--> ).
Mozna rowniez po godzinie dopiekac bez formy.
Zycze smacznego!

Nie rozumiem czasu pieczenia. Czy godzine mam liczyć od wstawienia chleba do piekarnika czy od osiągnięcia temperatury 200C (zgaśnięcia kontrolnej lampki)?

 

[Izolda]

Sioniu czas liczymy od momentu wstawienia chleba do zimnego piekarnika.

 

[sionia]

index.php?act=findpost&pid=947469Sioniu czas liczymy od momentu wstawienia chleba do zimnego piekarnika.

Dziękuję!!!!
A czy po tych 60 minutach wyjmujemy chleb od razu, czy można go trochę zostawić w piekarniku?

 

[Izolda]

Ja wyciągam od razu, ale to zależy od piekarnika, czasem trzeba chwilę podpiec chleb bez foremki, ale to sama ocenisz po tych 60 minutach

.

 

[olgaaa]

I ja go upieklam wczoraj. Od razu poszedl caly bochenek. Jest wysmienity! A jestem z niego bardzo dumna, bo to moj pierwszy chleb na zakwasie

i tu chcialam podziekowac mojej nowej wspollokatorce-Kornasi, dzieki ktorej w ogole zainteresowalam sie czyms takim jak pieczenie chlebow na zakwasie i dzieki ktorej nauka do sesji nie byla taka zla bo czesto bylo mi dane czuc zapach swiezutkiego pieczywa)) Ona oddala mi swoja czesc wyhodowanego zakwasu i nie musialam sie meczyc z nim od samego poczatku

zdjecia nie sa szalowe bo kiepskie swiatlo i kiepski aparat

pieklam chleb dokladnie wedlug przepisu a rosl mi 3 h w kuchni. Faktycznie jest to prosty razowiec prosty i niezwykle pyszny. Dzieki tatter za super przepis.

 

[tatter]

Bardzo prosze i ciesze, sie ze to wlasnie tatterowiec byl twoim pierwszym

Zapraszam rowniez do nas do piekarni po godzinach

 

[inula]

mąka żytnia na allegro - od kogo warto wziąć? i jaką: 720 czy 2000?

 

[polonistka]

index.php?act=findpost&pid=947352A moim zdaniem (i z doświadczenia...) jak odchudzanie to tylko z razowcami

Polonistko wracaj do zakwasu, będzie zdrowo i przyjemnie

Aaa właśnie że nie. Bo problem w tym, że jak upiekę dobry chlebek, to nie mogę przestać go jeść... więc razowiec czy nie razowiec, w biodra i tak pójdzie

Na razie mam problem z reaktywacją zakwasu

Przez chwilkę mi się wydawało, że bąbelkuje, ale chyba jednak nie

Dam mu jeszcze szansę... podkarmiłam go teraz mąką razową, trzymajcie kciuki...

 

[sionia]

Donoszę, że upiekłam ten chleb. W smaku bardzo dobry, ale niestety nie ma tyle dziurek co wasze. Następnym razem muszę dac mu więcej czasu do wyrośnięcia.

 

[Diamond]

Oj ja omyłkowo przez to, że dwa zakwasy robiłem to pomyliłem je i zamiast z &quot;razowego&quot; robię z Grahama

Pierwsza mieszanina mąki z wodą wykonana została w piątek o 07:00 - dzisiaj rano o 07:00 był piąty dzień. Sama konsystencja jak ktoś napisał 'ciasta na placki ziemniaczane' ze sporą ilością bąbelek. Druga z mąki razowej (omyłkowo właśnie zamiast razowej użyłem tej z grahama i nie wiem jakie to będzie miało konsekwencje).

Poszło więc tak:

400g zakwasu graham typ 1850 (Młyny w Stoisławiu)
100g mąki razowej BIO razowa typ 2000 (BIO Babalscy)
300g mąki pszennej EKOLOGICZNEJ typ 750 (Terra)
150ml wody - jednak było mocno zbite. Czytałem by się tym nie przejmować jednak ciasto w mieszadle aż się rozrywało na kawałki. Dolałem 20-30ml i po kolejnych 15 minutach spędzonych w mieszadle nie rozrywało się i zrobił się delikatny puszek. Nie jest ani płynne ani zbite. Po dotknięciu ręką przykleja się do niej delikatnie.

Do tego sól oraz...
No właśnie trzcinnego nie miałem więc dałem nie całą łyżeczkę zwykłego białego (jakie będą konsekwencje nie wiem).

Teraz jest na etapie pierwszego godzinnego wzrostu w maszynie.

Teraz przyszłość. Foremka &quot;czarna&quot; 24cm wyłożona papierem pergaminowym i oczekiwanie by o 16-tej zapakować masę a później już pieczenie.

Być może nie zdążę otrzymać informacji o tym czy papier pergaminowy może być (zamiast sama foremka wysmarowana oliwą) ale być może zdążę otrzymać podpowiedź (bo pewnie dopiero około 20-21 będzie pieczenie) czy można na samym spodzie piekarnika zostawić patelnie z małą ilością wody).

 

[Izolda]

Diamond papier do pieczenia może być jak najbardziej, ale najlepiej taki z warstwą silikonu, wtedy masz gwarancję, że nic Ci się nie przyklei. Woda w piekarniku do pieczenia razowca nie jest potrzebna.

 

[tatter]

Diamon, moze byc papier, ale wg mnie naprawde szkoda zachodu z wykladaniem foremek czymkolwiek. Najlepiej wysmarowac je oliwa i posypac platkami/otrebami (lub nie). Sukces tego chleba zalezy od odpowiedniej konsystencji ciasta, nie moze byc scisle, powinno byc delikatnie lepkie.

I jeszcze male sprostowanie. Poczatkujacy piekarze (i niestety rowniez Ci, ktorzy maja juz kilka chlebow za soba) mylnie rozumieja pojecia razowy. Razowa moze byc maka kazdego ziarna czyli np. orkiszowa, zytnia, pszenna, kamut itd. Specjalny rodzaj maki razowej pszennej to maka graham. Maka zytnia moze byc (wg polskiej nomenklatury) biala, sitkowa, razowa. Ty zwyczaniej przygotowales zaczyn z maki pszennej razowej (graham). Twoj bochenek zatem bedzie pszenny razowy.