Prosty i pyszny razowiec

[Buka]

Tatter, mam przyjemność donieść, że zakupiony w sobotę garnek do chleba



został zainaugurowany Twoim pysznym prostym razowcem. Na odmianę do ciasta dosypałam kminku, na zewnątrz tylko otreby żytnie. Ten chlebek sprawdza się w każdym wydaniu.

Troszeńkę mi przerósł, ale nastepnym razem dopilnuję.

A to

dla Ciebie!

 

[tatter]

Buka...cudo! Wyglada przepieknie....bardzo sie ciesze!

 

[frigg]

A jak mi się ten garnek podoba, ale w mojej kuchni szafy pełne garnków, garnuszków, miseczek itp ach, jeszcze filiżaneczek...

A za chlebek dla Tatter należy się przynajmniej

. Wczoraj byłam na ślicznej stronce tatter i jestem pod wrażeniem.

 

[tatter]

O...frigg...ale jestes kochana...i oczywiscie dziekuje za odwiedziny!

 

[Bea73]

Tatter, pytanko... czy jesli ten moj zakwas jest malo babelkujacy, to czy moze dobrze byloby dorzucic ciut drozdzy tak w razie czego???
bo nie chcialabym wyrzucac kolejnego ciasta...

thnx

ps. jestem beznadziejna, przeciez pisze w przepisie!!

przepraszam...

 

[tatter]

Bea ...dorzuc drozdzy!!! Zakwas nada chlebowi aromatu i smaku, a drozdze piekarskie poprawia strukture i objetosc...
Powodzenia!

 

[Bea73]

dzieki bardzo Tatter!!!

jutro premiera

wiec trzymac kciuki prosze!!

 

[Margot]

to ja już zacznę ,te kciuki trzymać

 

[tatter]

Trzymam kciuki!

 

[Bea73]

dzieki dzieki wszystkim!!!
oby nie zapeszyc

 

[frigg]

Bea na pewno Ci się uda. To jest znakomity przepis.

 

[Bea73]

index.php?act=findpost&pid=441317Przeraziła mnie troche ta ilość zakwasu. Ale dałam tyle, ile w przepisie. Pusty słoik mi został...

no wlasnie... mnie tez... dobrze ze jednak nie wyrzucilam tego drugiego sloiczka bo by mi nie wystarczylo...

teraz rosnie...
a ja przerazona bo wszyscy pisza o luznym ciescie a ja moje (z podanych proporcji) musialam zagniatac, a nie mieszac lyzka... mam nadzieje ze i tak wyjdzie...

 

[frigg]

trzeba było dodać trochę wody

 

[hazo]

index.php?act=findpost&pid=583329no wlasnie... mnie tez... dobrze ze jednak nie wyrzucilam tego drugiego sloiczka bo by mi nie wystarczylo...

teraz rosnie...

Bea, mam nadzieję, że Ci wyjdzie piękny i smaczny chleb. U mnie też pierwsze rośnięcie.

CYTATa ja przerazona bo wszyscy pisza o luznym ciescie a ja moje (z podanych proporcji) musialam zagniatac, a nie mieszac lyzka... mam nadzieje ze i tak wyjdzie...

trzeba dokładniej czytać przepis

W przepisie jest napisane:

CYTATIlosc uzytej wody nalezy uzaleznic od gestosci zakwasu.

Dziś też dolewałam więcej wody, bo ciasto było za gęste.

 

[Maryna]

Nosz .... Aleście mnie załatwiły

Przewija sie ten wątek od jakiegos czasu i wzięło mnie. Nie mam mąki chlebowej, jedynie 500. A co tam, spróbuję. Będzie wariacja na temat. Zakwas odmroziłam, nakarmiłam, żyje i ma sie dobrze.
Z grzybów nic dzis nie wyszło, to sobie humor chlebkiem poprawię albo zdołuje sie całkiem, jak nie wyjdzie.

 

[frigg]

Ten chlebek razowy przechowuję w płóciennym worku w szufladzie "chlebowej " i ma się znakomicie, właściwie samkuje mi w każdym wydaniu - i starszy i świeżutki. No jest po prostu bardzo dobry.

 

[hazo]

Bea, Maryna, no i jak Wasze chleby

Pokażcie

Mój już gotowy i nawet próbowany na ciepło.

 

[Bea73]

moj teraz dopiero wstawiony do pieca... bo czekalam az wyrosnie do brzegow foremki ale nie dorosl... wiec stwierdzilam ze moze nie bede czekac dluzej tylko go jednak upieke... bo moze moja foremka jest wieksza np.? w kazdym razie wydaje mi sie ze podwoil swoja objetosc... no obaczymy, dobra bozia

 

[bahomet]

bea trzymam kciuki, sledze od rana twoj chleb jak najlepszy film trzymajacy w napieciu

wkrotce moja walka z zakwasem i zobaczysz, ze bedziesz mogla mi doradzac, tak sie wyrobisz

 

[Bea73]

oj... nie wykrakac w zla pore

siedzi teraz w piecu, pachnie bosko, ale... wyrosniety jest malo

ciekawa jestem co to bedzie...

wyciagam go z pieca przed 19 no i dam znac jak juz sprobujemy

dzieki za kciuki!