Prosty i pyszny razowiec

Gucio

Well-known member
Kwi 2, 2007
2,234
2,237
113
cvety.gif
anbetung.gif


Chleb już od dawna zadomowiony! Przynajmniej raz w tygodniu pieczony, głównie dla Dziadka, który bardzo go lubi
mniam.gif
 

ewunia123

Member
Lip 13, 2008
483
0
16
Jeszcze gorący wyjęty z piekarnika. Zapach wspaniały.
Zdj_cie000.jpg
Zdj_cie007.jpg
 

Załączniki

  • Zdj_cie000.jpg
    Zdj_cie000.jpg
    112.2 KB · Wyświetleń: 2
  • Zdj_cie007.jpg
    Zdj_cie007.jpg
    101.2 KB · Wyświetleń: 2

Bea73

Member
Maj 28, 2007
12,223
0
0
moj ostatni tez byl dosyc jasny, ale i tak dobrze wypieczony

tez bedzie fotka niebawem ;)
 

Aga_k

Member
Lut 6, 2009
5
0
0
Witam,
Właśnie dzisiaj trafiłam na to forum:))
Zastanawiam się czy ten przepis można zastosować do wypieku chleba w automacie?
 

aga-a

Member
Wrz 3, 2005
1,122
0
0
chciałabym zrobić ten chleb, ale nie rozumiem jednej kwestii, proszę o pomoc
pierwsze wyrastanie- w niskiej temperaturze (pokojowej?)?
drugie wyrastanie w foremce- w lodówce? tak zrozumiałam, że zostawiałyście na noc i rano, na 30 min do ostygnięcia a potem do zimnego piekarnika

dobrze zrozumiałam? ale po co do lodówki?
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
9,195
2,748
113
Piekę ten chleb bardzo często. Nigdy nie wkładałam w foremce do lodówki, żeby tam wyrastał. Zresztą przepis nic nie mówi o wyrastaniu w lodówce. Wczoraj go piekłam i najpierw zostawiłam w przykrytej folią misce od miksera na jakieś 1,5 godziny w ciepłym miejscu w kuchni. Potem dokładnie zamieszałam, przełożyłam do foremki i rósł w niej około 4-5 godzin. Potem na godzinę do zimnego pieca. Wszystko zgodnie z pierwszym postem Tatter w tym wątku.
 

kooa

Member
Sty 29, 2009
19
0
0
Dobry wieczór, jestem tu nowa, ale bardzo pozytywnie nastawiona do mojego zakwasu (tygodniowego) i wierze (wierzylam) w jego moc;)
Upieklam ten chleb 2 razy, za pierwszym razem wszystko udało się super (dodałam pol lyzeczki drozdzy), za drugim - klapa - po 10 godzinach jest wilgotny i klejący w srodku i przy spodzie ma zakalec, dodatkowo jeszcze zapadł się na całej dlugosci posrodku;( Tym razem nie dodalam drozdzy.
ciasto zrobilam wczoraj wieczorem, odczekalo ok. 40 min i wstawilam na noc do lodówki. rano wyciągnęłam (do brzegu keksówki brakowało ok. 2 cm) wiec czekalam, az urośnie do brzegów foremki, co trwało ok. 2,5 h. Czy trzeba czekac po wyjęciu z lodówki az urosnie do brzegów, czy odczekac jakis czas i wstawiac do pieca niezaleznie od wyrosniecia?
Dodam, ze chleb ten pieklam ok. 1,5 h, wczesniej nie bylo tego odgłosu gdy mu pukałam w spod.

co robic zeby uniknac takiej sytuacji w przyszłości? Gdzie zrobiłam błąd?
I jeszcze jedno - co znaczy 'ciasto wyrosniete do brzegów formy'? czy jak srodek zaczyna juz przyklejac sie do naoliwionej folii to juz ten moment czy brzegi ciasta musza podejsc do samej gory (przepraszam za tak smieszne pytanie ale moze ja nie wyrastam za dobrze tych ciast?;)

Pomozcie prosze zdesperowanej, nie chcialabym sie zniechecic po 2 probach, i tak jestem zdołowana tym, ze jutro musze pojsc po sklepowy chleb, a ten moj bedzie mi sie pewnie dzis snil cala noc ;(

Pozdrawiam,
k.
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,158
531
113
objawy, ktore opisujesz to wedlug mnie troche za duzo wody dodanej do ciasta. moze tez zbyt niska temperatura pieczenia.

a z tym wyrastaniem to jest troche umownie. po prostu powinien wyrosnac mniej wiecej dwukrotnie. pamietaj ze foremka jest szersza u gory.
 

Gucio

Well-known member
Kwi 2, 2007
2,234
2,237
113
prosty_razowiec_Tatter_2.jpg
prosty_razowiec_Tatter.jpg

W towarzystwie Pain de Campagne oraz Razowiec orkiszowy z garnka wg Mirabbelki
 

Załączniki

  • prosty_razowiec_Tatter.jpg
    prosty_razowiec_Tatter.jpg
    103.2 KB · Wyświetleń: 2
  • prosty_razowiec_Tatter_2.jpg
    prosty_razowiec_Tatter_2.jpg
    89 KB · Wyświetleń: 2
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Gucio

Well-known member
Kwi 2, 2007
2,234
2,237
113
Izoldo
cvety.gif
bardzo dziękujemy.
Ostatnio pieczemy coraz więcej i za każdym razem cieszymy się jak dzieci - bo wychodzą, pięknie się pieką , a co najważniejsze są przepyszne.
banana.gif

Jest jeszcze wiele przepisów , które czekają na wypróbowanie...
cook.gif

Niestety czasu tak mało......
baa.gif
 

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Świetnie Cię rozumiem, mimo że piekę już chleby od jakiegoś czasu, to i tak cieszę się z każdego wyciągniętego bochenka
icon_smile.gif
Ja już znalazłam swój ulubiony smak, ale czasem próbuję nowych przepisów.
 

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Guciu ja też modyfikuję, mój ulubiony to właśnie zmodyfikowany chleb Mirrabelki:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=8406
Z tym, że ja daję 100 g mąki żytniej, a reszta to pół na pół manitoba i pszenna razowa i daję bardziej urozmaicone ziarna, siemię tylko do namoczenia, a z suchych słonecznik, dynię i sezam w równych ilościach, taki nam najbardziej smakuje
icon_smile.gif
 

Gucio

Well-known member
Kwi 2, 2007
2,234
2,237
113
Izolda @ 22 Feb 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=826676Guciu ja też modyfikuję, mój ulubiony to właśnie zmodyfikowany chleb Mirrabelki:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=8406
Z tym, że ja daję 100 g mąki żytniej, a reszta to pół na pół manitoba i pszenna razowa i daję bardziej urozmaicone ziarna, siemię tylko do namoczenia, a z suchych słonecznik, dynię i sezam w równych ilościach, taki nam najbardziej smakuje
icon_smile.gif
To będziemy próbować w przyszły weekend - tylko wtedy pieczemy chleby
icon_mrgreen.gif
icon_mrgreen.gif
icon_mrgreen.gif

Rzeczywiście wygląda bardzo apetycznie
lecker.gif
lecker.gif
lecker.gif
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy