300-500 kwiatów mlecza(same główki bez łodyg)
1,5 kg cukru-1,5 litra wody-2 cytryny
Sposób I
Kwiaty po przyniesieniu do domu włożyć do wanny(bez wody!) na 15 minut żeby pozbyć się robaczków.
Zalać je 1,5 l wody,wrzucić 1 cytrynę wyszorowaną i pokrojoną na ćwiartki(razem ze skórą).Gotować to bez przykrycia ok półtorej godziny na małym ogniu.Przecedzić tak żeby nie wpadły nam kawałki kwiatków.
Wsypać do wywaru cukier i sok z drugiej cytryny.
Gotować jeszcze to godzinę i 15 minut bez mieszania,na wolnym ogniu. Gorący wlać do słoików,zamknąć,obrócić do góry dnem aż wystygnie.
Sposób II
Kwiaty wkładamy do wanny jak w sposobie I na 15 min.
Zalać kwiaty wodą i gotować na wolnym ogniu ok.5 minut.Następnie odstawić na noc do chłodnego pomieszczenia,rano odcedzić,wycisnąć kwiaty.Uważać żeby nic nie wpadło do wywaru.Wywar gotować stopniowo wsypując cukier i sok z 2 cytryn. Gotować aż do uzyskania konsystencji miodu.
Przeważnie robię według II sposobu i daję 500 kwiatów.