Puchatkowa Kremówka Kardynalska

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
Ja się przymierzam do tej kremówki już od dawna, ale jakoś odwagi mi brak :oops: (też mam książeczkę puchatkową )
Nie mam książeczki ale też się bojam :mrgreen:
Zal Ci 24 zl, czy zwyczajnie mnie olewasz? :shock:
Nie widzę jej na półkach, proste?!
To gdzie Ty znowu teraz mieszkasz? :shock: Kazda ksiegarnia prowadzaca Proszynski-ego & Ska powinna to miec. W koncu poszlo w swiat 10 tys.
Jutro bede w Warszawie to Ci kupie Chyba, ze Ci Twoj zabroni tej lektury :mrgreen:
Nie kupuj :lol: ściągnę ją sobie Osłem :lol:
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
3
0
Malgosimi cicho tam ;) :lol:
bo się wyda :mrgreen:
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
ta kremówka jest po prostu przepyszna, cudownie lekka, puszysta, genialnie skladają się ze sobą smaki: gorzki. kwasny, słodki. I jakie to proste dosłownie 10 minut roboty!

Kasiu, piekłam w dużej blaszce z piekarnika, z podwójnej porcji ciasta. Zostało mi jeszcze troche ciasta, to zrobiłam z tego spód na ciasto z tuskawkami w dużej tortownicy. Naprawdę polecam. Ciasto na imieninach zrobiło furorę, wszyscy pytali co to jest, bo rozpływało sie w ustach. trzeba tylko się przełamać, bo naprawdę robi sie szybko i mało somplikowane jest :mrgreen:
hm... to dziwne... ja robiłam z jednej porcji i mialam tyle tego, że nei wiedziałam gdzie juz kłaść, a własnie na największej czarnej blasze na całą wielkosc piekarnika piekłam... :shock:


potwierdzam za to, że robi sie je migiem, jest to jedno z najłatwiejszych ciast, jakie robiłam!
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
***
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
3
0
Miałam robić na przybycie męża do domu, oczywiście kupiłam wszystko oprócz śmietany, jutro nie wiem czy dostanę śmietankę, bo ludzie wszystko wykupują w piątek
icon_sad.gif

A czy to ciasto może postać jedną dobę w lodówce przed spożyciem?
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
Kasha, Bajaderka pisala, ze nawet dobrze mu to robi (kilka postów wyżej) - ja dziś nie jadałm, bo zostało u Luka w lodówce, ale z całą pewnością po2 godzinach w lodówce było lepsze niż po 30 min. w lodówce
icon_smile.gif


rób rób!!!

i ja polecam zaznaczenie sobie na papierze odcinka 36 cm (mniej wiecej szerokosc tej duzej blachy w piekarniku) i podzielenia go na 4 cm. pasy. Ja nei kłądlam raz tę masę raz tę, tylko najpierw zrobiłam ruloniki bezowe, a wokoło nich pasy biszkoptowe. tak jest znacznei szybciej i czyściej IMHO. No i pomysł z łyżką jest dla mnie niedobry, zaczęłam łyzką, ale się paprałam cała, więc naładowałam masę żółtą do rękawa cukierniczego, a bezę do mocnej torby na mrozonki i wycisnęłam te pasy. Stanowczo łatwiej i równiej.

Co widać na zdjeciu, bo beza pierwsza od lewej na pasku srodkowym byla kładziona łyżką - i jak widać była cieńsza od reszty i w ogóle kostropata.
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
dopiero zajrzalam do ksiązki i się zastanawaim, czemu tam jest w mniej widowiskowej wersji 6 a nie 9 pasów... hm...
 

imamcia

Member
Lis 29, 2005
2,398
0
36
ubijałam wszystko razem, ale jak pisałam , dla swojego spokoju ubijałam na parze
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0

imamcia

Member
Lis 29, 2005
2,398
0
36
wczoraj znowu na prezent robiłam i oczywiście było przebojem imprezy. Puchu, dzięki za baaardzo mniamniuśny przepis i wbrew pozorom - szybki
 

Puchatek

Member
Wrz 24, 2004
3,395
0
0
ubijałam wszystko razem, ale jak pisałam , dla swojego spokoju ubijałam na parze
Żółtka ubija się na parze głównie wtedy, gdy później nie będą już poddawane obróbce termicznej. Taka ubijana nad parą masa, powinna osiągnąć temperaturę 80 stopni. Chodzi tu o uchronienie się przed salmonellą.

Podczas pracy nad omawianą kremówką, ubijanie na parze mija się celem, bo ciasto przecież idzie do pieca. Szkoda czasu i ambarasu
 

Hiena

Member
Maj 6, 2005
13,652
0
0
taka ma byc
na słowacji jadlam to ciasto zawijane w roladę ale krem był zupełnie inny
w smaku przypominał budyn ukrecony z maslem
:roll:
 

trzkasienka

Member
Wrz 15, 2005
4,188
0
0
krem mi smakuje, ale ta beza wcale... ciasto jest smaczne, ale musze jednak nad nim troche popracowac, by dostosowc do mojego podniebienia.. ;)
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
hm.. przecież o zwykla miekka beza, choc oczywięcie nei powinna być gumowata w żadnym razie, a powinna być słodką milusią pianką
icon_smile.gif
Może za wysoką temp. miałaś?
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
miękka to ona ma być, jak beza włoska zapieczonana tarcie, ma być delikatną pianką - ja stawiam na jakis psikus piekarnika. Dla pewności moze zrób bezę włoską (z syropem a nie cukrem) :
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy