Pumpernikiel niemiecki

[mirabbelka]

to jest chyba najprostszy chleb jaki dotad robilam. nie trzeba sie stresowac czy wyrosnie czy nie,bo wyrasta niewiele i jest gesty - taki jak nam wszystkim wychodzily na poczatku

a melase zdaje sie, ze Margot juz robila, z burakow, czy sie myle

margot juz tyle rzeczy robila...

 

[AgusiaSz]

Mirabelko kusisz strasznie

ja tak lubię pumpernikiel

 

[Margot]

CYTATa melase zdaje sie, ze Margot juz robila, z burakow, czy sie myle
margot juz tyle rzeczy robila...

ale teraz to owiele prościej jest ją kupić w sklepie internetowym...
buraków nie ma,a jak są to itak prościej jest kupić....

 

[Margot]

ale to jest dobre
wyszedł czarny ,prawdziwie czarny ,pachnie prześlicznie a jak smakuje ,jest bardzo aromatyczny i to mnie zastanowia ,jak to jest woda ,mąka ,troche melasy i ten aromat ,ten smak czy to magia?
Skórka tzn wziełam pierwsza kromkę jest trochę twarda ,ale chrupiąca Mirabelko zmięknie to w trakcie przechowywania ,jeśli prędzej nie zostanie zjedzony?
Ja zawinełam go w papier do pieczenia i tak leży,tak sie go przechowuje?

 

[mirabbelka]

ja pokroilam (wlasciwie rekami meza, bo trzeba do tego troche sily) w cieniusienkie kromeczki, zawinelam w folie aluminiowa i jeszcze w szczelny worek foliowy. Trzymam w lodowce, jemy codziennie po 2 kawaleczki na podwieczorek i jest lepszy niz na poczatku i rowno wilgotny razem ze skorka.

juz sie zastanawiam, zeby zrobic nastepne podejscie, ale:

z wiekszej ilosci maki (nie oplaca sie grzac piekarnika), moze w dwoch keksowkach ?

i chyba jednak troche krocej wypiekac, zeby skorka nie byla taka twarda

Poza tym rozgladam sie za krajalnica, czy jak to sie nazywa - bo takich cienkich kromeczek nie da sie rowno ukroic nozem. Jeszcze jedna zawalidroga w kuchni

PS. chyba w samym papierze to moze Ci obeschnac, tak mysle ....

 

[Margot]

CYTATchyba w samym papierze to moze Ci obeschnac, tak mysle ....

nie mam folii aluminiowej ,wczoraj się skończyła ,zawinełam jeszcze w folię spożywczą,w cienką reklamówkę i schowałam do lodówki





CYTATjuz sie zastanawiam, zeby zrobic nastepne podejscie, ale:

z wiekszej ilosci maki (nie oplaca sie grzac piekarnika), moze w dwoch keksowkach

ja też ,czekam tylko na przepis Tatter

Mirabbelko

to za przetłumaczenie takiego przepisu

 

[mirabbelka]

te kwiatki to powinnas wyslac Lisce, bo to ona wywolala temat, a ja zaczelam tylko szperac, zeby jej odpowiedziec

 

[Margot]

to dla Ciebie Mirabebelko a to

dla Liski

ten chleb jest przepyszny

 

[Liska]

Liska ostatnio trochę się zaniedbała w eksperymentach

Ale w końcu też go upiekę. Na razie z uwagą śledzę Wasze relacje

 

[Margot]

CYTATLiska ostatnio trochę się zaniedbała w eksperymentach

szybko proszę to nadrobić

,a jak upieczesz ,a przez 8-10 godzin będzięsz wąchała te wspaniołości

,zawiniesz i na drugi dzień posmakujesz to szybko go zawiniesz i schowasz do lodówki i zaczniesz go wydzielać po kromce

a sąsiadką co to przyjdą na degustację trzeba wymyślić jakoś bajeczkę bo mi jeszcze chleb zjedzą

 

[mirabbelka]

moj mi sie juz konczy

upieklam sobie dzisiaj na pocieszenie skandynawski razowiec, troszke podobny do pumpernikla i bede sie nim pocieszac, ale w sobote chyba zabiore sie znowu za porzadna porcje prawdziwego - musze sobie tylko przemyslec co by tu jeszcze piec rownolegle z nim, zeby zaoszczedzic energie

byl kiedys przepis na schab pieczony przez 4 godziny w temp 110 st, to jest jakis pomysl

 

[Margot]

CYTATskandynawski razowiec

Mirabbelko też byśmy się pocieszali,bardzo prszę o przepis

a coś wegetariańskiego co piecze się z 4 h ,ja ostatnio piekłam ryż z jabłkami i pudding ryżowy ,ale jeden w 1h był gotowy a drugi 2h , a cały dzień był ryżowy....

 

[mirabbelka]

index.php?act=findpost&pid=460617Mirabbelko też byśmy się pocieszali,bardzo prszę o przepis

bedzie, dopracowuje go...

Margot, no nic nie ujdzie Twojej uwagi

 

[Margot]

CYTATMargot, no nic nie ujdzie Twojej uwagi

chlebowy? I pieczony przez Ciebie Mirabbelko nie ma szans.

 

[villanelle]

Mam pytanie odnośnie mąk. Obecnie posiadam tylko żytnią razową 2000 i zwykłą żytnią białą 7xx. Nadadzą się czy nie? A może część razowej przesiać i będzie razowa drobna?

 

[mirabbelka]

Vill, drobna nazwalam tutaj wlasnie razowa 2000.
o pumpernikla potrzebna jest jeszcze razowa z pelnego przemialu, najlepiej samodzielnie zmielone ziarno zyta, badz tzw szrotowka, ktora czasami jest w sprzedazy. to taka bardzo grubo mielona zytnia maka. mozna razowa 2000 wzmocnic ewentualnie dodajac otrab. Wiem, ze Margot uzyla do tego chleba platki zbozowe Babalskich.

 

[villanelle]

index.php?act=findpost&pid=576212Vill, drobna nazwalam tutaj wlasnie razowa 2000.
o pumpernikla potrzebna jest jeszcze razowa z pelnego przemialu, najlepiej samodzielnie zmielone ziarno zyta, badz tzw szrotowka, ktora czasami jest w sprzedazy. to taka bardzo grubo mielona zytnia maka. mozna razowa 2000 wzmocnic ewentualnie dodajac otrab. Wiem, ze Margot uzyla do tego chleba platki zbozowe Babalskich.

Mam płaytki żytnie, otręby i żyto. Niestety nie zdążyłam jeszcze kupić tego młynka

Tak się zastanawiam ile by tego użyć, żeby proporcje były dobre?

 

[villanelle]

Mam wrażenie mirabelko, że piekłaś go w garnku glinianym, czy mi się tylko wydaje?

I jeszcze jedno jaką temperaturę nastawiłyście. Zastanawiam się na jakąś po środku. Czy wogóle istnieje możliwość sprawdzenia go w czasie pieczenia?

Mam obecnie kulę ciasta, zwartego i miękkiego jak plastelina, ale też nie za bardzo. Tak ma być? Boję się, że jest za gęste, ale ja się na ciastach żytnich wogóle nie znam :/

 

[mirabbelka]

tak, pierwszy raz pieklam w garnku glinianym, pisalam o tym na pierwszej stronie:

po pierwsze) nie chcialo mi sie isc do piwnicy po stare metalowe formy i upieklam w garnku (to byl blad, bo skorka wyszla zbyt chrupiaca) w metalowej bedzie sie lepiej zaparzal.

po drugie) zmniejszylam skladniki rowno o polowe, wiec i pieczenie nalezy skrocic - tak mniej wiecej do 8 godzin, moze nawet mniej...
to jest chleb, ktoremu zagladanie na szczescie nie zaszkodzi (najwyzej wydluzy czas) bo nie opadnie, wiec mozesz sama stwierdzic czy juz jego czas.


pieklam w temperaturze ok 120 st C z termoobiegiem

ciasto jest rzeczywiscie zwarte, mozna go uformowac w bochenek, ktory oczywiscie mocno sie klei, jak to zytni..

 

[villanelle]

Minęło 3,5h a on nic, ani nie drgną

Potrzymać go do 22? Czy dodać wody? No nie wiem, co z tym fantem zrobić