kasiak, moim zdaniem, jeżeli dałaś czekolady tyle ile zaleca autorka, to zbyt słabo ubiłaś.
Zobacz, na poprzedniej stronie zamieściłam kruche babeczki napełnione ta masą. Jedna jest przekrojona i widać jak masa ładnie trzyma formę i nie rozmoczyła łupinki z ciasta. Ale może ktoś ma jeszcze inne spostrzeżenia.
Acha, masę nakładałam schłodzoną w lodówce.