Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo. Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z alternatywnej przeglądarki.
Odgapiłam od ciebie, kiedy robiłam mamie na uroczystość, zrobiłam w paluchach. O wiele lepsze, łatwiej się robi, więcej jest tego środka. teraz już będę tak robiła.
Dziewczyny, czy te roladki kanapkowe wyjdą dobre na Sylwestra jeśli zrobię je dziś wieczorem? Jutro będę cały dzień poza domem, więc nie będzie takiej możliwości, a przecież muszą poleżakować jeszcze...
zrobiłam na sylwestra, niby wyszły ale... chyba bagietka nie taka albo nie wiem co ale nadzienie mi lekko wyjechało jutro zobaczę jak to wygląda po pokrojeniu , najwyżej zjemy w domu. aha do serka dałam trochę ketchupu
Ja też zrobilam i równiez mialam problem ze zwinięciem bagietki, bo się kruszyła. Ale jakoś ją zawinęłam, okręciłam folią i włożyłam do lodówki. Wieczorem zobaczymy jak mi wyszło.
No własnie. I u mnie nie wyszło najlepiej, chyba za mało mąższu wydłubałam, no i bagietka pękła mi na pół - jakoś tam to poskładałam ale roladką tego nazwać nie można
Następnym razem spróbuję może z bułką paryską...? Bo nie odpuszczę - pomysł i wygląd i to że można wcześniej przygotować to zbyt duże plusy żeby się poddać przy małym niepowodzeniu