Seromakowiec - jedno z moich ciast popisowych
Składniki na masę serową:
70 dag białego sera (tłusty, półtłusty)
6 jajek
20 dag cukru pudru
15 dag masła
1 cukier waniliowy
1 łyżka mąki ziemniaczanej (czubata)
Składniki na masę makową:
25 dag maku (prawie 2 szkl)
20 dag cukru pudru
1 łyżka kakao
0,5 słoika dżemu (wiśniowy, owoce leśne)
4 łyżki maki pszennej
4 jajka
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
sposób przygotowania
Ser przekręcić dwa razy przez maszynkę, dodając za pierwszym razem schłodzone masło. Żółtka utrzeć z cukrem do białości, dodać do sera, wymieszać. Dodać cukier waniliowy i mąkę ziemniaczaną. Z białek ubić na sztywno pianę, wszystko razem wymieszać.
Mak sparzyć, przecedzić, ostudzić. Przekręcić dwa razy przez maszynkę. Żółtka utrzeć z cukrem do białości, dodać do maku, wymieszać. Dodać dżem, kakao, mąkę i proszek do pieczenia, wymieszać. Z białek ubić piane, dodac do masy makowej, delikatnie wymieszac.
Tortownice (bez dziury, średnica ok. 26 cm) wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą. Kłaść na zmianę po dwie łyżki jednej i drugiej masy (żeby było na przemian, najpierw jasna, w odstępy między jasną ciemna. Potem na ciemną jasna a na jasną ciemna, i tak do wyczerpania składników). Układać dookoła tortownicy i jedną łyżkę na środek. Pod własnym ciężarem masa rozleje się po całej tortownicy.
Piec około 60 min w piekarniku nagrzanym do 180-200 st. Można na wierzch polać polewą czekoladową.
Ostatnio jestem leniwiec i kupuje ser mielony juz. Wtedy maslo topie, studze i w tej postaci dodaje do sera i wszystko mieszam dokladnie.
Proponuje tez za pierwszym razem dodawac cukier do masy stopniowo, zeby sobie wyregulowac poziom slodkosci - ja np. dodaje tego cukru do kazdej masy troche mniej, ale to tak na oko i wyczucie.
Smacznego!
pzdr
yenn
Instruktaz jest robiony podczas gdy robilam ciasto z dwoch porcji, dlatego nie w tortownicy tylko w wielkiej prostokatnej blasze, i dlatego tak duzo skladnikow
zoltka ucieramy z cukrem
jak mowilam wyzej, z lenistwa uzywam sera mielonego, taki trzykrotnie mielony jest o.k
do sera z zoltkami i cukrem dajemy roztopiony i przestudzony tluszcz
na koniec piane z bialek, i delikatnie mieszamy, a taka konsystencje powinna miec gotowa masa serowa
gotowa masa makowa zas wygada tak:
potem ukladamy, jak mowilam, z jednej porcji robie w tortownicy, i wtedy ukladam w okrag i na srodek, tutaj mialam prostokatna blache, no to sobie zrobilam naprzemian - na pierwszy ogien zawsze idzie makowa, klade takie placki lyzka w pewnej odleglosci od siebie
w wolne miejsca klade mase serowa
i dalej - tam gdzie byla masa makowa idzie masa serowa, a tam gdzie byla serowa idzie makowa, zeby potem te warstwy sie przeplataly, nic sie nie przejmowac ze sie rozlewa czy laczy ze soba, to potem tworzy fajny efekt wizualny.
tak wyglada ciasto tuz przed pieczeniem
niestety nie ma zdjecia upieczonego, bo pieklam u mamy i nie mialam aparatu
Składniki na masę serową:
70 dag białego sera (tłusty, półtłusty)
6 jajek
20 dag cukru pudru
15 dag masła
1 cukier waniliowy
1 łyżka mąki ziemniaczanej (czubata)
Składniki na masę makową:
25 dag maku (prawie 2 szkl)
20 dag cukru pudru
1 łyżka kakao
0,5 słoika dżemu (wiśniowy, owoce leśne)
4 łyżki maki pszennej
4 jajka
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
sposób przygotowania
Ser przekręcić dwa razy przez maszynkę, dodając za pierwszym razem schłodzone masło. Żółtka utrzeć z cukrem do białości, dodać do sera, wymieszać. Dodać cukier waniliowy i mąkę ziemniaczaną. Z białek ubić na sztywno pianę, wszystko razem wymieszać.
Mak sparzyć, przecedzić, ostudzić. Przekręcić dwa razy przez maszynkę. Żółtka utrzeć z cukrem do białości, dodać do maku, wymieszać. Dodać dżem, kakao, mąkę i proszek do pieczenia, wymieszać. Z białek ubić piane, dodac do masy makowej, delikatnie wymieszac.
Tortownice (bez dziury, średnica ok. 26 cm) wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą. Kłaść na zmianę po dwie łyżki jednej i drugiej masy (żeby było na przemian, najpierw jasna, w odstępy między jasną ciemna. Potem na ciemną jasna a na jasną ciemna, i tak do wyczerpania składników). Układać dookoła tortownicy i jedną łyżkę na środek. Pod własnym ciężarem masa rozleje się po całej tortownicy.
Piec około 60 min w piekarniku nagrzanym do 180-200 st. Można na wierzch polać polewą czekoladową.
Ostatnio jestem leniwiec i kupuje ser mielony juz. Wtedy maslo topie, studze i w tej postaci dodaje do sera i wszystko mieszam dokladnie.
Proponuje tez za pierwszym razem dodawac cukier do masy stopniowo, zeby sobie wyregulowac poziom slodkosci - ja np. dodaje tego cukru do kazdej masy troche mniej, ale to tak na oko i wyczucie.
Smacznego!
pzdr
yenn
Instruktaz jest robiony podczas gdy robilam ciasto z dwoch porcji, dlatego nie w tortownicy tylko w wielkiej prostokatnej blasze, i dlatego tak duzo skladnikow
zoltka ucieramy z cukrem
jak mowilam wyzej, z lenistwa uzywam sera mielonego, taki trzykrotnie mielony jest o.k
do sera z zoltkami i cukrem dajemy roztopiony i przestudzony tluszcz
na koniec piane z bialek, i delikatnie mieszamy, a taka konsystencje powinna miec gotowa masa serowa
gotowa masa makowa zas wygada tak:
potem ukladamy, jak mowilam, z jednej porcji robie w tortownicy, i wtedy ukladam w okrag i na srodek, tutaj mialam prostokatna blache, no to sobie zrobilam naprzemian - na pierwszy ogien zawsze idzie makowa, klade takie placki lyzka w pewnej odleglosci od siebie
w wolne miejsca klade mase serowa
i dalej - tam gdzie byla masa makowa idzie masa serowa, a tam gdzie byla serowa idzie makowa, zeby potem te warstwy sie przeplataly, nic sie nie przejmowac ze sie rozlewa czy laczy ze soba, to potem tworzy fajny efekt wizualny.
tak wyglada ciasto tuz przed pieczeniem
niestety nie ma zdjecia upieczonego, bo pieklam u mamy i nie mialam aparatu